Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

sylister

Zamieszcza historie od: 21 kwietnia 2016 - 11:43
Ostatnio: 1 września 2016 - 10:08
  • Historii na głównej: 5 z 6
  • Punktów za historie: 1076
  • Komentarzy: 9
  • Punktów za komentarze: 38
 
[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 13) | raportuj
30 sierpnia 2016 o 14:09

@Armagedon: apropo sytuacji pierwszej: nie chodzi mi o samą niechęć do wizyty u ginekologa, bo wiem, że nawet młode kobiety tego nie lubią. Bardziej chodziło mi o jej uzasadnienie. Wystarczyło powiedzieć "Nie" i koniec. Sytuacja 2: wiem, że ludzie chorujący nie zawsze są mili z takich i innych powodów, ale pani znana już u nas na oddziale, dość częsta bywalczyni. Nie jest złośliwa z powodu leżenia. Ona złośliwa jest z natury. Wiem, bo mieszka w tej samej miejscowości co ja i będąc osobą "na chodzie" także była z piekła rodem i na wszystkich patrzyła z góry.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
11 lipca 2016 o 7:45

@katem: otrzymał standardowe informacje -> nawet został poinformowany, że nie musi być na czczo, bo badania krwi robione są dopiero po obchodzie, czyli około 12. Przyszedł na czczo. 3-dniowym czczo.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
29 czerwca 2016 o 13:35

@chiacchierona: nie wiem czy coś ugrała, ale wiem, że cała rodzina się od niej odwróciła, bo wszystkich ponoć tak traktuje. Jedynie syn od czasu do czasu sobie o niej przypomni.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
29 czerwca 2016 o 13:25

@bloodcarver: zostałam odciągnięta od komputera, zapomniałam dopisać - poprawione ;)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
18 maja 2016 o 9:12

@JaNina: ale tu przynajmniej jest usprawiedliwienie, bo to było za granicą :D

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
17 maja 2016 o 8:17

@bazienka: mam wywalone totalnie, ale zmiana wiary łączy się z całą biurokratyczną drogą, przyjmowaniem sakramentów itd., na które zmarnowałabym pewnie wiele czasu i nerwów. Po co więc?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
26 kwietnia 2016 o 9:54

@SzatanWeMnieMocny: cóż, znaliśmy się 3 miesiące, on 29 lat miał :P

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
22 kwietnia 2016 o 7:19

@timo: wierzę w Boga. Kościół i przypisanie do danej wiary jest mi do niczego niepotrzebne. Więc co za różnica czy na papierku w wyznaniu widnieje "katolickie" czy "ewangelickie", skoro tak czy siak nie praktykowałam i praktykować nie będę?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 24) | raportuj
22 kwietnia 2016 o 7:16

@Aki: pisząc "średniowieczne podejście do religii" chodziło mi raczej o to, że nie jest w stanie zaakceptować związku z kimś, kto jest innej wiary nawet, jeżeli ta osoba kompletnie nie uczestniczy w życiu kościoła i uczestniczyć nie będzie. Cotygodniowe chodzenie do kościoła w ogóle mi nie przeszkadza - masz takie potrzeby - proszę bardzo. Mój obecny partner tak robi, ale przy okazji nie narzuca mi zmiany wyznania ani nie zmusza do chodzenia razem z nim, ponieważ dobrze wie, że do niczego jest mi to potrzebne.

« poprzednia 1 następna »