Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Konradek

Zamieszcza historie od: 15 sierpnia 2019 - 5:51
Ostatnio: 12 maja 2023 - 13:10
  • Historii na głównej: 2 z 36
  • Punktów za historie: 557
  • Komentarzy: 81
  • Punktów za komentarze: 69
 
zarchiwizowany

#87802

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Mam 42 lata. Byliśmy dziś z mamą na targu. Podeszliśmy do straganu z ziołami. Mama zaczęła ze straganiarzem o tych ziołach gadać. Straganiarz miał twarz odkrytą, WCALE NIE MIAŁ MASECZKI NAWET NA BRODZIE!!!!!! Zwróciłem mu uwagę: ,,Przepraszam a maseczka?'' Podkreślam, powiedziałem TYLKO TO JEDNO ZDANIE, tak jak tu zacytowałem. W sposób miły, kulturalny, bez wyzwisk. Mama na to ZACZĘŁA MIEĆ PRTENSJE, że mu zwróciłem uwagę, z pretensją w głosie powiedziała bym odszedł na dalszą odległość skoro boję się, że mnie może zarazić. I tak zrobiłem. No ale chyba ja miałem rację zwracając mu uwagę by założył, tak? Przez takich bezmaseczkowców nigdy covid się nie skończy. Tacy łażą po ulicach z odkrytymi twarzami i zarażają innych. Mam do Was, drodzy Piekielni pytanie: będąc na targu zwrócilibyście uwagę bezmaseczkowemu straganiarzowi (do którego stoiska byście podeszli) by założył maseczkę czy raczej byście myśleli by mu nie sprawić broń Boże przykrości sami się narażając na zarażenie od niego covidem? PS. Mama ma cały czas do mnie żal i pretensje za to zwrócenie uwagi. Rozumiałbym jeszcze gdybym to zrobił w niekulturalny sposób, wyzywał bym go i mu rozkazywał np. ,,Załóż Ty gno*ju jeden pierd*ną maseczkę na swój krzywy ryj bo nie mam ochoty się zarazić od takiego wygodnego g*na jak Ty". Nie. Powiedziałem tylko to jedno jedyne zdanie zacytowane wyżej, byłem miły i kulturalny (sam mam zawsze maseczkę i rękawiczki). Chyba mam prawo we własnej obronie zwrócić komuś uwagę NA BRAK MASECZKI bojąc się wirusa? Rozsądźcie, proszę, kto ma tu rację: ja czy mama?

targ

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -3 (27)
zarchiwizowany

#87668

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Mieszkam w Górze Kalwarii. Wydarzenie z dziś rano. Siedzę sobie w domku a tak naprawdę zaleguję w łózku czytając na komórce (WiFi) oczywiście piekielni.pl. Okno mam otwarte (chwila wietrzenia) i nagle słyszę, że przy bramie kurier rozmawia z kimś przez komórkę. Myslałem, że z moją mamą (mama w pracy, ja 42 lata ale nie pracuję z powodu stopnianiepełnosprawności ZNACZNY), myślałem, że ona coś zamówiła. Wyraźnie słyszałem słowa kuriera: ,,To ta przesyłka akurat zmieści się do skrzynki''. Gdy odjechał wyszedłem do furtki i w skrzynce rzeczywiście była jakaś paczka. I tu zaczyna się humor: adres jak najbardziej się zgadza, GK, ul. Piekielna 1 no ale... NAZWISKO RACZEJ OBCE. Tu żadna Halina Aniołowska nie mieszka i nigdy nie mieszkała. Ja i mama mamy ZUPEŁNIE INACZEJ NA NAZWISKO. Dlaczego, jakim cudem paczka ma nasz poprawny adres skoro nazwisko zupełnie nam obce? :) Mam na myśli ofc dane na naklejce adresowej na przesyłce. Mama, do której zadzwoniłem nic nie wie, nic nie zamawiała, no więc to nie z nią kurier gadał przez komórkę no wiec z rzeczoną Haliną Aniołowską (której nazwisko jest na paczce jako adresat). Zastanawiam się... Halina Aniołowska wiedziała, że kurier jest pod domem, dlaczego więc nie skojarzyła, że przyjechał do nas a nie do niej? No i u licha ciężkiego, dlaczego rozmawiając z kurierem przez komórkę kazała mu swoją przesyłkę włożyć DO NASZEJ SKRZYNKI NA LISTY?! :) Kolejna raczej niepokojąca sprawa: SKĄD OBCA OSOBA ZNA NASZ DOKŁADNY ADRES (kod pocztowy, miasto, ulicę i numer domu)?! Cały czas się śmieję z tej sytuacji :)

Skomentuj (6) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -12 (12)
zarchiwizowany

#87665

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Mieszkam w Górze Kalwarii. Wydarzenie sprzed chwili. Siedzę sobie w domku a tak naprawdę zaleguję w łóżku, czytając na komórce (WiFi) ofc piekielni.pl. Okno mam otwarte (chwila wietrzenia) i nagle słyszę, że przy bramie kurier rozmawia z kimś przez komórkę. Myślałem, że z moją mamą (mama w pracy, ja 42 lata, ale nie pracuję z powodu stopnia niepełnosprawności ZNACZNY), myślałem, że ona coś zamówiła. Wyraźnie słyszałem słowa kuriera: ,,To ta przesyłka akurat zmieści się do skrzynki''. Gdy odjechał wyszedłem do furtki i w skrzynce rzeczywiście była jakaś paczka. I tu zaczyna się humor: adres jak najbardziej się zgadza, GK, ul. Piekielna 1 no ale... NAZWISKO RACZEJ OBCE. Tu żadna Halina Aniołowska nie mieszka i nigdy nie mieszkała. Ja i mama mamy ZUPEŁNIE INACZEJ NA NAZWISKO. Dlaczego, jakim cudem paczka na nasz poprawny adres skoro nazwisko zupełnie nam obce? :) Mam na myśli ofc dane na naklejce adresowej na przesyłce. Mama, do której zadzwoniłem nic nie wie, nic nie zamawiała, no więc to nie z nią kurier gadał przez komórkę no wiec z rzeczoną Haliną Aniołowską (której nazwisko jest na paczce jako adresat). Zastanawiam się... Halina Aniołowska wiedziała, że kurier jest pod domem, dlaczego więc nie skojarzyła, że przyjechał do nas a nie do niej? No i u licha ciężkiego, dlaczego rozmawiając z kurierem przez komórkę kazała mu swoją przesyłkę włożyć DO NASZEJ SKRZYNKI NA LISTY?! :) Cały czas się śmieję z tej sytuacji :)

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -10 (12)
zarchiwizowany

#87566

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Piekielna sytuacja jak dla mnie. Czyżby jednak szczepionka f-my Pfizer/BioNtech była NIEBEZPIECZNA DLA ŻYCIA? Mam na myśli historię pielęgniarki z USA, z Alabamy – TIFFANY DOVER. Może kilku z Was słyszało tą historię. Jak nie to przypomnę ją.
Tiffany przyjęła szczepionkę p-ko Covid-19 w CHI Memorial Hospital, USA, Alabama (w miejscu swojej pracy). Była z tego relacja live. Potem odpowiadała na pytania dziennikarzy. W pewnym momencie konferencji powiedziała: „I’m sorry, I fell dizzy, I’m sorry” (,,Przepraszam, kręci mi się w głowie, przepraszam”), dotknęła ręką czoła, zeszła z podwyższenia (na którym stała podczas wywiadu) i…. Z E M D L A Ł A !!!!!!!! STRACIŁA PRZYTOMNOŚĆ i upadła na podłogę. I na tym relacja live z konfy się urywa. Nie pokazano jak wraca do przytomności, jak wstaje na nogi ale pojawił się filmik z drugą częścią wywiadu. Mówi, że to nie było na skutek szczepionki, że ona już ma tak, że gdy poczuje ból to mdleje. Taaaa, pielęgniarką została z takimi objawami?! To wg mnie niemożliwe. Przecież taki stan zdrowia z miejsca by ją dyskwalifikował do pracy z pacjentami. Druga sprawa. Nie pokazano jak odzyskuje przytomność, jak podnosi się z podłogi no więc równie dobrze ten filmik z wyjaśnieniem mógł POWSTAĆ PRZED SZCZEPIENIEM I UTRATĄ PRZYTOMNOŚCI. W 2 dni po incydencie C.H.I.M.H. wydał kolejny filmik. Na nim widać Tiffany (a moim zdaniem raczej ,,Tiffany”) w otoczeniu innych pielęgniarek i pielęgniarzy, swoich kolegów i koleżanek z pracy – wszyscy stoją przy i na schodach. ,,Tiffany” to ta w środku – w bordowej bluzce, białej, lekarskiej kamizelce, z rękoma w kieszeniach tejże. Ma naszyjnik z napisem ,,Tiffany” i plakietkę ze ,,swoimi” danymi przyczepioną do kamizelki (tak jak podczas wywiadu). Jednak rysy twarzy, fryzura, układ oczu itp. NIE ZGADZAJĄ SIĘ z osobą, która kilka dni wcześniej została zaszczepiona i udzielała potem wywiadu zakończonego zemdleniem. TO DWIE ZUPEŁNIE INNE, RÓŻNE OSOBY. Internauci wydedukowali, że to jest koleżanka z pracy Tiffany, Amber.
Prawdziwej Tiffany NIKT OD TEGO DNIA (21.12.20) DO DZŚ NIE WIDZIAŁ ŻYWEJ i nic nie wskazuje na to, żeby ten fakt miał się kiedykolwiek zmienić. W pracy się nie pojawia. Jej facebook’owe konto milczy, tak samo jak instagramowe – Tiffany od tamtego dnia nie napisała ani tu ani tu żadnego posta – a wcześniej bardzo się udzielała w social mediach. Rodzina potwierdziła jej zgon, córka powiedziała, że mama odeszła i że zostanie skremowana. Jej mąż na swoim profilu na FB zmienił stan z ,,żonaty” na ,,single’’ (nie wiem dlaczego na ,,single’’ czyli ,,wolny, kawaler” skoro „wdowiec” to po ang. „widower”). Te jednak informacje JUŻ ZNIKŁY Z NETA. Konto Tiffany na FB zostało zablokowane/usunięte. Został tylko Inst. Czyżby naprawdę Tiffany Dover umarła na skutek szczepionki? No więc czyżby szczepionka Pfizer/BioNTech była aż tak niebezpieczna, że prowadzi do śmierci? Moim zdaniem TAK. Ta ustawka na schodach szpitala, to, że koleżance kazali udawać Tiffany, to, że jej konto na FB milczy tak długo i zostało zablokowane/usunięte, to, że też na Inście Tiff już wcale ale to wcale nic nie pisze (mimo ok. 8k postów internautów pytających czy żyje i jak się czuje) jest dlatego by ukryć to, że można zakończyć życie szczepiąc się Pfizrem/BioNTechem. By ludzie się nie wystraszyli i by mimo to ogromna ilość osób się zaszczepiła.
A Wy co myślicie o całej tej sprawie?

Skomentuj (12) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -11 (17)
zarchiwizowany

#87564

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Piekielna sytuacja jak dla mnie. Czyżby jednak szczepionka f-my Pfizer/BioNtech była NIEBEZPIECZNA DLA ŻYCIA? Mam na myśli historię pielęgniarki z USA, z Alabamy – TIFFANY DOVER. Może kilku z Was słyszało tą historię. Jak nie to przypomnę ją.
Tiffany przyjęła szczepionkę p-ko Covid-19 w CHI Memorial Hospital, USA, Alabama (w miejscu swojej pracy). Była z tego relacja live. Potem odpowiadała na pytania dziennikarzy. W pewnym momencie konferencji powiedziała: „I’m sorry, I fell dizzy, I’m sorry” (,,Przepraszam, kręci mi się w głowie, przepraszam”), dotknęła ręką czoła, zeszła z podwyższenia (na którym stała podczas wywiadu) i…. Z E M D L A Ł A !!!!!!!! STRACIŁA PRZYTOMNOŚĆ i upadła na podłogę. I na tym relacja live z konfy się urywa. Nie pokazano jak wraca do przytomności, jak wstaje na nogi ale pojawił się filmik z drugą częścią wywiadu. Mówi, że to nie było na skutek szczepionki, że ona już ma tak, że gdy poczuje ból to mdleje. Taaaa, pielęgniarką została z takimi objawami?! To wg mnie niemożliwe. Przecież taki stan zdrowia z miejsca by ją dyskwalifikował do pracy z pacjentami. Druga sprawa. Nie pokazano jak odzyskuje przytomność, jak podnosi się z podłogi no więc równie dobrze ten filmik z wyjaśnieniem mógł POWSTAĆ PRZED SZCZEPIENIEM I UTRATĄ PRZYTOMNOŚCI. W 2 dni po incydencie C.H.I.M.H. wydał kolejny filmik. Na nim widać Tiffany (a moim zdaniem raczej ,,Tiffany”) w otoczeniu innych pielęgniarek i pielęgniarzy, swoich kolegów i koleżanek z pracy – wszyscy stoją przy i na schodach. ,,Tiffany” to ta w środku – w bordowej bluzce, białej, lekarskiej kamizelce, z rękoma w kieszeniach tejże. Ma naszyjnik z napisem ,,Tiffany” i plakietkę ze ,,swoimi” danymi przyczepioną do kamizelki (tak jak podczas wywiadu). Jednak rysy twarzy, fryzura, układ oczu itp. NIE ZGADZAJĄ SIĘ z osobą, która kilka dni wcześniej została zaszczepiona i udzielała potem wywiadu zakończonego zemdleniem. TO DWIE ZUPEŁNIE INNE, RÓŻNE OSOBY. Internauci wydedukowali, że to jest koleżanka z pracy Tiffany, Amber.
Prawdziwej Tiffany NIKT OD TEGO DNIA (21.12.20) DO DZŚ NIE WIDZIAŁ ŻYWEJ i nic nie wskazuje na to, żeby ten fakt miał się kiedykolwiek zmienić. W pracy się nie pojawia. Jej facebook’owe konto milczy, tak samo jak instagramowe – Tiffany od tamtego dnia nie napisała ani tu ani tu żadnego posta – a wcześniej bardzo się udzielała w social mediach. Rodzina potwierdziła jej zgon, córka powiedziała, że mama odeszła i że zostanie skremowana. Jej mąż na swoim profilu na FB zmienił stan z ,,żonaty” na ,,single’’ (nie wiem dlaczego na ,,single’’ czyli ,,wolny, kawaler” skoro „wdowiec” to po ang. „widower”). Te jednak informacje JUŻ ZNIKŁY Z NETA. Konto Tiffany na FB zostało zablokowane/usunięte. Został tylko Inst. Czyżby naprawdę Tiffany Dover umarła na skutek szczepionki? No więc czyżby szczepionka Pfizer/BioNTech była aż tak niebezpieczna, że prowadzi do śmierci? Moim zdaniem TAK. Ta ustawka na schodach szpitala, to, że koleżance kazali udawać Tiffany, to, że jej konto na FB milczy tak długo i zostało zablokowane/usunięte, to, że też na Inście Tiff już wcale ale to wcale nic nie pisze (mimo ok. 8k postów internautów pytających czy żyje i jak się czuje) jest dlatego by ukryć to, że można zakończyć życie szczepiąc się Pfizrem/BioNTechem. By ludzie się nie wystraszyli i by mimo to ogromna ilość osób się zaszczepiła.
A Wy co myślicie o całej tej sprawie?

USA Alabama Internet

Skomentuj (7) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -12 (14)
zarchiwizowany

#86898

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Dziś oglądając TVN24 dowiedziałem się o piekielnym wypadku w Olsztynie. Po obejrzeniu materiału zacząłem szukać o tym w necie i znalazłem, o to link: ttps://www.o2.pl/informacje/szokujace-nagranie-z-olsztyna-motocyklista-potracil-na-pasach-dziecko-6534764727651072a Wg mnie Piekielnym okazał się Motocyklista bo uciekł jak tchórz z miejsca wypadku. Drugim piekielnym jest Policja bo UMORZYŁA POSTĘPOWANIE.

No tak, teraz jak widzę nie opłaca się rejestrować pojazdów (motocykli i samochodów)!!!! Lepiej nie mieć tablic (tak jak ten PM tutaj) bo wtedy dla Policji jest się bezkarnym bo nie umieją odszukać ergo uniknie się konsekwencji wypadku (jak i braku posiadania tablic rejestracyjnych na pojeździe, co o ile znam PoRD i KRD jest KARALNE)!!!!

PS. By wprowadzić też troszkę humoru: nazwę ronda macie na dole, no więc nazwa zobowiązuje: jak rondo OFIAR KATASTROFY to nie ma bata musiała być tu jakaś katastrofa i ofiara ;) Może jednak władze Olsztyna powinny pomyśleć nad zmianą nazwy - to może na tym rondzie nie będzie już ofiar i katastrof ;)

Haaaa, sami mnie zmusiliście do 3-ciej wrzuty :) Mam treść w Wordzie na kompie więc będę multum razy wrzucać :)

Będę to robić aż uzyskam od Was odpowiedź na pytanie o różnię w traktowaniu przez Was mojego wątku o ułaskawieniu a tego wątku o potrąceniu!!!!! Raz jeszcze mówię: nie byłem (co oczywiste) naocznym świadkiem aktu ułaskawienia, ani nie znam tego od max znajomego. Jest to wiadomość znana mi (jak i Wam) tylko z newsów medialnych, jest to historia jak najbardziej wykopowa itp. No wiec czemu nie minusujecie jej tak by wpadła do Archiwum?! Dlaczego się tak uwzięliście na ten mój wątek o wypadku?! Gdzie, do licha są te róznice?!

Olsztyn Rondo Ofiar Katastrofy Smoleńskiej

Skomentuj (2) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -6 (26)
zarchiwizowany

#86897

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Nie wiem czemu historia znikła z Poczekalni no więc napiszę ją jeszcze raz. Swoją drogą Admini tej strony są Piekielni wg mnie bo powinni poinformować mnie via PW o fakcie usunięcia i o jego przyczynach a nie tak bez słowa, od po prostu.

Oto wątek raz jeszcze.
Dziś oglądając TVN24 dowiedziałem się o piekielnym wypadku w Olsztynie. Po obejrzeniu materiału zacząłem szukać o tym w necie i znalazłem, o to link: ttps://www.o2.pl/informacje/szokujace-nagranie-z-olsztyna-motocyklista-potracil-na-pasach-dziecko-6534764727651072a Wg mnie Piekielnym okazał się Motocyklista bo uciekł jak tchórz z miejsca wypadku. Drugim piekielnym jest Policja bo UMORZYŁA POSTĘPOWANIE.

No tak, teraz jak widzę nie opłaca się rejestrować pojazdów (motocykli i samochodów)!!!! Lepiej nie mieć tablic (tak jak ten PM tutaj) bo wtedy dla Policji jest się bezkarnym bo nie umieją odszukać ergo uniknie się konsekwencji wypadku (jak i braku posiadania tablic rejestracyjnych na pojeździe, co o ile znam PoRD i KRD jest KARALNE)!!!!

PS. By wprowadzić też troszkę humoru: nazwę ronda macie na dole, no więc nazwa zobowiązuje: jak rondo OFIAR KATASTROFY to nie ma bata musiała być tu jakaś katastrofa i ofiara ;) Może jednak władze Olsztyna powinny pomyśleć nad zmianą nazwy - to może na tym rondzie nie będzie już ofiar i katastrof ;)

Olsztyn - Rondo Ofiar Katastrofy Smoleńskiej

Skomentuj (29) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -11 (17)
zarchiwizowany

#86894

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Dziś oglądając TVN24 dowiedziałem się o piekielnym wypadku w Olsztynie. Po obejrzeniu materiału zacząłem szukać o tym w necie i znalazłem, o to link: ttps://www.o2.pl/informacje/szokujace-nagranie-z-olsztyna-motocyklista-potracil-na-pasach-dziecko-6534764727651072a Wg mnie Piekielnym okazał się Motocyklista bo uciekł jak tchórz z miejsca wypadku. Drugim piekielnym jest Policja bo UMORZYŁA POSTĘPOWANIE.

No tak, teraz jak widzę nie opłaca się rejestrować pojazdów (motocykli i samochodów)!!!! Lepiej nie mieć tablic (tak jak ten PM tutaj) bo wtedy dla Policji jest się bezkarnym bo nie umieją odszukać ergo uniknie się konsekwencji wypadku (jak i braku posiadania tablic rejestracyjnych na pojeździe, co o ile znam PoRD i KRD jest KARALNE)!!!!

PS. By wprowadzić też troszkę humoru: nazwę ronda macie na dole, no więc nazwa zobowiązuje: jak rondo OFIAR KATASTROFY to nie ma bata musiała być tu jakaś katastrofa i ofiara ;) Może jednak władze Olsztyna powinny pomyśleć nad zmianą nazwy - to może na tym rondzie nie będzie już ofiar i katastrof ;)

Olsztyn Rondo Ofiar Katastrofy Smoleńskiej

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -12 (24)
zarchiwizowany

#86814

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
PAD ułaskawił pedofila. Wg mnie jak najbardziej piekielna decyzja i sytuacja!!!

Skomentuj (84) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 44 (136)
zarchiwizowany

#86399

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Nie wiem dlaczego mój wpis został usunięty z Poczekalni, no wiec raz jeszcze piszę bo na szczęście mam go zapisanego w historii Edge'a.

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/koronawirus/posypały-się-mandaty-dla-kierowców-przy-ładnej-pogodzie-chcieli-umyć-samochody/ar-BB12cbMu?ocid=spartanntp&MSCC=1586110156

I co Wy na to? Rozumiem, że panuje teraz wirus, który się koronował no ale... żeby własnego auta umyć na myjni nie było można?! Siedzę w domu zgodnie z zakazami ale przez okno widzę przejeżdżające policyjne kijanki i insygnie ślicznie błyszczące się w słońcu, czyściutkie. No więc oni muszą też jeździć na myjnie. Wg mnie piekielne jest trio: Duda, Szumi i Moraw. W tym zakazie przeszli samych siebie no i Policja też piekielna jest jeżdżąc sama lśniącymi, wypucowanymi radiolkami a nam, motłochowi karząc jeździć w samochodach z warstwami brudu. Poza tym wg KRD za poruszanie się brudnym autem a w szczególności za brudną, nieczytelną tablicę rejestracyjną i reflektory jest mandat. Na myjni już nie można myć auta, pod domem, na swoim podwórku od dawna też nie - no więc gdzie? Niech słynne trio DSM oficjalnie zamknie myjnie tak jak oficjalnie zamknęli restauracje, bary, puby, hotele i sklepy budowlane (w weekendy). Jak nie ma oficjalnej decyzji to znaczy, że myjnie są czynne i można z nich korzystać. IMO do mandatów nie ma też zastosowania ograniczenie skupisk do 2 osób i odległości między nimi 2m. Przecież stojąc w kolejce każdy był we własnym aucie a gdy myli to przecież między stanowiskami są ścianki działowe więc tez nie tworzyli skupisk. Doprawdy zaczynam nic nie rozumieć, zaczynam mieć poczucie życia w jakimś matrixie. Żeby nawet a pucowanie auta na myjni były kary finansowe i to te z maksymalnej półki?! Czy naprawdę teraz nawet chcąc umyć auto na myjni trzeba będzie uprawiać partyzantkę - podjeżdżając na myjnię rozglądać się bacznie czy gdzieś niebiescy się nie czają a już myjąc samochód trzymać kciuki by się nagle nie zjawili i nie nakryli na niecnym, gorącym uczynku, na zbrodni mycia samochodu na myjni bezdotykowej?! Toż chyba nawet śp. gen. W. Jaruzelski wprowadzając Stan Wojenny w 1981 roku nie wpadł na taki, km... mówiąc oględnie, dziwny pomysł zakazu mycia aut. Jak mi to zarzucacie to się wypowiedzcie jasno. Myjecie teraz swoje auto, w czasie covid-19 i tych, IMO absurdalnych zakazów mycia samochodu na myjni czy jeździcie i będziecie jeździć brudasem, autem z wieloma warstwami brudu i obsr… przez ptaki aż do końca epidemii (a ta jak wiadomo nie wiadomo kiedy raczy się skończyć o ile w ogóle)? To pytanie dotyczy wszystkich tu userów którzy się mnie czepiają/będą czepiać. Przyszła mi do głowy też inna sprawa. Kupowanie i sprzedawanie aut np. na allegro czy OLX (by unikać kontaktów face2face). Gdybym chciał sprzedać to mam robić fotki BRUDNEGO auta (bo na myjni nie wolno już mi go umyć), zakurzonego, z guanem ptasim?! Przecież wtedy nikt mi tego samochodu nie kupi a jak na razie handel autami nie jest zabroniony. Poza tym poczytajcie neta o tym zakazie, np. wykop lub WP. Nie tylko ja wyśmiewam, wyszydzam i nie tylko ja nie rozumiem tego zakazu. Na tamtych portalach aż huczy od śmiechu, drwin i nie rozumienia tego. Wszyscy tam nie rozumieją co się dzieje, o co z tym zakazem PiSowi idzie. Nie tylko ja mam takie zdanie. Podaję linki do artów o tym zakazie na Wirtualnej i na Wykopie:
1. WP: https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w-polsce-kierowcy-ukarani-za-mycie-samochodow-6496580721227905a
2. Wykop: https://www.wykop.pl/link/5430107/mandaty-za-mycie-auta-zandarmeria-zatrzymala-kierowcow-na-myjni/
Gorąco polecam komentarze tam. Nie tylko ja nie rozumiem, nie tylko ja się śmieję z tego absurdalnego zakazu.

myjnie bezdotykowe

Skomentuj (6) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -1 (27)