PrincesSarah ♀

@Nowysam: Raczej wątpię żebyś się doczekał merytorycznej odpowiedzi. To są piekielni, a nie wykłady studenckie. Owszem można znaleźć perełki wśród komentarzy ale większość ludzi minusuje, bo nick im się nie podoba, nie lubią danego użytkownika albo doczepią się do jednego zdania wyjętego z kontekstu czy nawet jednego słowa. Podsumowując lepiej czasem nie wiedzieć.

Jak miałeś poważną operacje to na papierach z operacji masz magiczną adnotację, że musisz je mieć przy sobie podczas wizyty u lekarza. I nie ważne, że było to X lat temu, a ty masz wizytę gdziekolwiek(nawet u rodzinnego) masz mieć oni sobie muszą zrobić kopię tych papierów i zostawić u siebie. Nie rozumiem jak można tego nie wiedzieć będąc po poważnych operacjach.

Też mi się wydaje, że balkon to chyba nie jest miejsce na grilla. Chyba po to są działki/domki letniskowe czy tam u nas zawsze można wynająć kawałek ziemi z takim fajnym drewnianym zadaszeniem i ławeczkami także widoki ładniejsze, bo natura dookoła, a nie bloki no i nie boisz się, że nie zadymisz sąsiadom mieszkania. Tak w bloku to zazwyczaj na patelni smażą kiełbasę z cebulką i też działa więc nie widzę sensu popisywać się grillem elektrycznym na siłę. Z drugiej strony ja mieszkam w domu jednorodzinnym i takich problemów nie mam to Ci dokładnie nie powiem jak to jest prawnie ale nie chyba bezsensu denerwować sąsiadów niezależnie od tego czy jest przepis czy go tam nie ma.

Ja jak już daje to tym, co znam i wiem mniej więcej jak wyglądają i jak żyją.

Ja Ci po prostu po ludzku współczuje. Przykro mi, że spotkałeś się z takim odrzuceniem społecznym. Szkoda, że nie mogę Cię dodać do znajomych, bo jednak wolę pozostać anonimowa ale uwierz mi są na świecie ludzie, którzy mają jeszcze trochę empatii i nie są upierdliwymi dupkami.

@Trollitta: Jak sobie przeszukasz sieć to znajdziesz filmiki z odpowiedzią dlaczego nie wolno palić na stacji benzynowej.

@pasjonatpl: Źle postawiłam to pytanie. Nie robiłam nigdy obdukcji ani nie spisywałam takich papierów fachowo więc trochę się jeszcze mylę. W moim pytaniu chodziło o samo postawienie tezy dotyczącej gwałtu. Wiesz masz taką sytuację, że podczas protego badania ginekologicznego lekarz może widzieć, że dziecko "źle czy "inaczej" reaguje. Zatem czy potrzebna jest obdukcja zaraz po fakcie żeby stwierdzić gwałt? Nie da się tego stwierdzić na podstawie odruchów? Tak jak napisałam jeśli to rzeczywiście był gwałt ciało jeszcze długo będzie pamiętać.

Z tym kradnięciem pracy przez Ukrainców to bym nie przesadzała. Jak już są zatrudnieni to w takiej robocie, że stoi ogłoszenie x lat i nikt się tego nie ruszy choćby miał ulice zamiatać także zazdrościć im nie ma czego.

To trzeba mu było wytłumaczyć, że takie rzeczy to w rossmanie czy innym kosmetycznym. Może dla dziewczyny kupował czy siostry lol.

Była dobrą matką, która pozawala dorosłemu synowi zabierać kasę z portfela i zabierać jej obiad? Trolujecie czy jak? Niestety jak sobie wychowała tak urosło, a widać w tym stopniu alkoholizmu, że Wacek z alkoholem był blisko od wielu lat i to pewnie zaczął w wieku, kiedy można było zapobiec tragedii. A to że ojca w tej całej historii nie ma rzutuje na całokształt tego jakie te dzieciaki miały życie.

@Daro7777: Cukier.

@Pikselada: Tyle, że ile z tego jej się wydawało, a ile z tego po sytuacji dodał jej mózg to też robi sporą różnicę. Po wypadku zawsze się człowiekowi wydaje, że mógłby zapobiec sytuacji i to jego wina i to widzę jak czytam opowieść autorki.

U mnie kiedyś była taka sytuacja na podwórku, że mniejszy piesek się przekopał przez płot i zanim podbiegłam mój kundel już go gryzł po szyi. Najbardziej obwiniacie autorkę za brak reakcji, a czasem po prostu się nie da niczego zrobić.

@Painkiler: Jest spora różnica między humanistą, a kimś kto się po prostu nie uczy. Sama lubię malować, szkicować tworzyć postacie w 3d i bawić się w grafikę a też często słyszę, że to zajęcie dla nieuków. Jest kolosalna różnica dla osoby z talentem i takiej co idzie na human z przymusu.

Czemu nie wynajmujecie mieszkania?

@livanir: Znałam dwie grubsze osoby, obie były wredne z charakteru. Nie twierdze, że wszyscy tacy są ale sporo zależy od charakteru i podejścia do życia.

@Innais: My tu nikogo nie hejtujemy po prostu wyrażamy swoją opinię. A że się czasami różnią punkty widzenia no cóż.

To czemu grzecznie nie przedstawicie problemu? Idziecie do kierownika i mówicie, że taka sytuacja.

@pasjonatpl: U nas nie ma palarni na mieście. Palą gdzie popadnie. Chyba najbardziej mi przeszkadzało jak palili przed i po pracy praktycznie w bramie. Było to nieprzyjemne, bo dużo osób stało i paliło wydmuchując dym na przechodzących.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 marca 2018 o 0:36

@Ciejka: To się nazywa astma. I umrzeć od tego raczej nie umrze ale będzie musiała wziąć lek w nagorszym przypadku.

@Drago: No z tym stażem przy taśmie to polecieli. Nawet jak czytałam tą historię to nie wzięłam pod uwagę, że ona na linii na stażu!XD robiła.