Profil użytkownika
PrincesSarah ♀
Zamieszcza historie od: | 6 lipca 2017 - 10:29 |
Ostatnio: | 15 lipca 2018 - 13:36 |
- Historii na głównej: 1 z 5
- Punktów za historie: 191
- Komentarzy: 235
- Punktów za komentarze: 1260
Zamieszcza historie od: | 6 lipca 2017 - 10:29 |
Ostatnio: | 15 lipca 2018 - 13:36 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
Z tej wioski to razem za tym zakładem pogrzebowym radze się wynieść, bo strach mieszkać w takim zaścianku.
Jak oni w ogóle mogli zacząć budowę bez norm?
@Paolcia: Piekielny kupił drogą drukarkę i chciałby tankować benzynę z gazem, żeby wychodziło taniej. A okazuje się, że drukarka ma zaprogramowane tak, żeby chodziła jedynie pod jedno słuszne paliwo. Po obu stronach cebula mocno.
@pasjonatpl: @tuxowyznawca: Studenci to najbardziej elastyczna grupa i najmniej powinniśmy się o nich martwić, bo mają tyle możliwości pracy, że głowa mała. Jak się nie nadają do prowadzenia biznesu to mogą sobie pojechać na zbiory za granicę tak jak u mnie to robią systematycznie. Nie bój się o studentów akurat kto jak kto ale oni sobie poradzą.
@pasjonatpl: Ale nie zgłaszają maksymalnie to się mogą ewentualnie rozłączyć. A i tak wpaja się na szkoleniach, że nie powinni.
@minutka: Bywa. Już się przyzwyczaiłam.
@mietekforce: Autor nie wykluczył takiej możliwości. Właściwie jedyne co opisał to "TE LESBIJKI". Nawet jeśli to i tak nie wina tych dziewczyn, że nie ma krzeseł na firmie lol.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2018 o 20:06
@mietekforce: Bo? Myślisz, że każdą chorobę widać? Ja mam grupę i nie jeżdżę na wózku i o ile ktoś mnie nie złapie z torebką z lekami to nawet nie wie, że jestem chora. Ale wy wolicie sobie wmawiać, o lesbijki damy im przywileje lol. Tylko to nie do końca tak działa. Jak mam grupę to mogę nie wyrazić zgody na nadgodziny, mogę mieć dłuższą przerwę i zapewniony komfort pracy i to by się nawet zgadzało, bo dziewczyny nie zostawały na nadgodziny, miały "krzesła" więc nie no ogólnie na pewno to dlatego, że wszyscy się boją 2 lesbijek, błagam.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2018 o 19:55
A skąd taka pewność, że jedna z nich nie jest niepełnosprawna i ma w papierach, że nie może zostawać na nadgodzinach? Pojechałeś po dziewczynach, a nie wiesz dlaczego są traktowane tak, a nie inaczej i wyobraź sobie, że nie musi być to spowodowane tym, że są lesbijkami. Tym bardziej ani wina Lisy ani Kate, że na firmie nie ma wystarczająco dużo krzeseł!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2018 o 19:42
@BlueBellee: Mniej młodzieżowych powiedzonek i takie tam.
@BlueBellee: Jak masz pisarza wiek 70 lat i młodzika lat 25 to tekst młodszej osoby zawsze będzie gorszy. W sensie będzie w nim więcej błędów merytorycznych.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 marca 2018 o 20:51
@tempestohouse: Masz tam parę błędów typu przed, a przecinek i takie tam kwiatki wpadki. Ale żeby zaraz koszmarnie to też nadużycie. Tyle tylko, że jako młoda osoba piszesz to tekst mniej wyważony jak u starszej persony czy to jest jednakowoż błąd - można polemizować.
@Day_Becomes_Night: Raczej tak, bo inaczej się to jak widać po historii rozlicza. Jeszcze pewnie zależy u jakiego pracodawcy i warunki umowy.
@mumia: Warto dodać, że te "kupione psiaki w godzinę" bardzo często wracają do schroniska albo kończą porzucone.
@piesekpreriowy: @piesekpreriowy: A jak Ci zadzwonią z domu (wiesz, że robią to z x numeru w nagłych przypadkach) to też nie obierasz, bo klient stoi? Bez sensu. Nie wiemy kto dzwonił, dlaczego pracownik odebrał ale po samym fakcie bycia w pracy można było wywnioskować, że był to na tyle ważny telefon żeby go nie przekładać. Swoją drogą pracownicy z słuchawką przy uchu to bardzo częsty widok. Nie wiem skąd to zdziwienie u Cb. Mieszkasz na odludziu, nie masz znajomych czy jak? Nie miałeś nawet takiej sytuacji, że dzwonili z banku/urzędu nie wiedziałeś o co chodzi i musiałes odebrać? Mi się zdarzyło parę razy i nikt z tego powodu nikogo z roboty nie wyrzuca. Więcej nawet Ci powiem, bo w dwóch sporych podkarpackich fabrykach, gdzie pracowałam jest podany numer telefonu do przełożonych i ludzie dzwonili bezpośrednio. Także przestańcie z tym pseudo zakazem na telefony, bo i tak nikt go nigdy nie będzie respektował.
@piesekpreriowy: A jak Ci zadzwonią z domu (wiesz, że robią to z x numeru w nagłych przypadkach) to też nie obierasz, bo klient stoi? Bez sensu. Nie wiemy kto dzwonił, dlaczego pracownik odebrał ale po samym fakcie bycia w pracy można było wywnioskować, że był to na tyle ważny telefon żeby go nie przekładać. Swoją drogą pracownicy z słuchawką przy uchu to bardzo częsty widok. Nie wiem skąd to zdziwienie u Cb. Mieszkasz na odludziu, nie masz znajomych czy jak? Nie miałeś nawet takiej sytuacji, że dzwonili z banku/urzędu nie wiedziałeś o co chodzi i musiałes odebrać? Mi się zdarzyło parę razy i nikt z tego powodu nikogo z roboty nie wyrzuca.
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 18 marca 2018 o 10:36
@piesekpreriowy: Ta ankieta jest po to, żeby wykluczyć "bo ja chcę dużego psa w 30m2" i inne takie kwiatuszki. Wyobraź sobie, że pies też potrzebuje MIEJSCA, KASY I OPIEKI, a nie tylko wrzucenia mu do miski jedzenia i nalania wody raz na dwanaście godzin. Poza tym w bloku zawsze zostaje kwestia sąsiadów, bo wcale może im się to nie podobać. Na moje to autorka ma co robić i kolejny obowiązek jest jej niepotrzebny.
@Pattwor: HAHAHAHHAHAHAHAHAHHA weź ja Cię proszę bez bajek. Kto normalny nie ma przy sobie komórki w pracy. Żaden wielmożny pracodawca o ile chce mieć pracowników nie zabierze Ci telefonu przed wejściem. Chyba, że w jakiś ekstremalnych przypadkach. Ba! Jak dostaniesz sms, że coś się stało twojej żonie/mężowi/córce/synowi to jeszcze przepustkę na to dostaniesz.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 18 marca 2018 o 0:51
A potem się okazało, że typ rozmawiał przez komórkę albo przez ustrojstwo przy uchu ale ważne, że poszedłeś do kierownika!
@Armagedon: [...]"I ktoś "zużywa" z prędkością światła." Umieram ze śmiechu. Myśmy za moich czasów nosiły prywatne chusteczki podcierajki, mydełko i ogólnie całą kosmetyczkę, bo nigdy niczego nie było, a nikt normalny nie zaryzykuje 8h bez papieru toaletowego(jeszcze przy okresie). Nie działające zamki to bardzo kiepska sprawa, bo weź błagaj koleżanki, żeby Ci drzwi przypilnowały. A potem wszyscy mają pretensje, że 10 osób w damskiej toalecie. Oh well.
@mlodaMama23: Jak się jest zapominalskim to mamy opcje zapisz w telefonie, na kartce czy gdziekolwiek więc nikt nie każe nikomu niczego pamiętać. A że piekielna nawet tego nie robi - pozostaje pogratulować.
@MikiMouse: W tym przypadku wina jest tylko twoja, nie szukaj wymówek, że po x czasie im było trudno w archiwum znaleźć, bo takie rzeczy to się robi na bieżąco. Nie mów, że mają problem z papierami ze szpitala, bo ZAWSZE dostajesz WYPIS ze szpitala więc albo kłamiesz albo bajerujesz albo nie potrafisz jednak sobie poradzić w życiu dorosłym.
@Armagedon: Tu masz odpowiedź: "Od dawna szukam idealnego banku który nie będzie miał problemu z tym, że znowu zapomniałam loginu do banku(którego nie używam na codzień a nagle aplikacja go żąda), albo jakimś dziwnym sposobem zablokowałam dostęp." Takich rzeczy jak login do banku zapomnieć...
@piesekpreriowy: Ja nie będę wnikać co on zrobił czy czego nie zrobił - w końcu miał problem nawet z papierami. Za to uważam, że pracownica, która nie jest w stanie wyjaśnić pacjentowi, który umiera dlaczego nie może korzystać ze sprzętu, nie ma kwalifikacji na stanowisko.
@piesekpreriowy: Jeśli byłby inne powody dla których nie naświetlają to powinna to wyłożyć jasno osobie, która przez te powody umrze, choćby jej to miało zejść dwa dni z hakiem. Tu nie ma miejsca na tajemnice i bawienie się w podchody. Jest sprzęt więc autor słusznie pyta dlaczego nie może go użyć.