Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Autoryzacja żądania nie powiodła sięx
Profil użytkownika

PrincesSarah

Zamieszcza historie od: 6 lipca 2017 - 10:29
Ostatnio: 15 lipca 2018 - 13:36
  • Historii na głównej: 1 z 5
  • Punktów za historie: 191
  • Komentarzy: 235
  • Punktów za komentarze: 1260
 
[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 18) | raportuj
3 marca 2018 o 1:55

Takich historii jak twoja jest całkiem sporo. Szkoda, że dopiero musiałaś to odczuć na własnej skórze. Plusuję ku przestrodze dla innych.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 21) | raportuj
2 marca 2018 o 19:14

@ForMudBloodBeer: Zrobiliby aferę na całą Polskę jeśli dziewczyna wyszłaby sobie nikogo nie informując i coś by się jej po drodze stało. I nie ważne na ile by wyszła. Jak się domyślasz odpowiadałby pracodawca. Nie może tak być, że wychodzisz sobie z zakładu jak Ci się podoba. Nie mogą Cię tam też trzymać na siłę, można wyjść na przepustkę, karetką, a nawet jak Ci jest słabo i kierownik wie, że nie udaje to Cię po prostu wypuszczą po uzgodnieniu. Ale nie tak że dziewczyna sobie wychodzi, nikt po nią nie przyjeżdża nikt nie wie co się z nią dzieje i czy w ogóle wróci. Pracowałam w fabryce i widziałam podobny przypadek, że dziewczyna po kilku godzinach wyszła do domu. Na drugi dzień była z miejsca dyscyplinarka. Zresztą nie ona pierwsza nie ostatnia ale to, że się nie zna podstawowych przepisów jej nie usprawiedliwia w żaden sposób.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 2 marca 2018 o 19:18

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 15) | raportuj
2 marca 2018 o 19:03

@ForMudBloodBeer: Pup nie pup, żeby otrzymać pieczątkę trzeba się do tego zakładu przejść. Żeby się przejść trzeba wiedzieć gdzie owa fabryka leży. A jak dziewczyna sprawdziła lokacje, pomijając to czym się zakład zajmuje to pozostaje się za nią modlić.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 marca 2018 o 19:04

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 25 (Głosów: 37) | raportuj
2 marca 2018 o 12:45

Dyscyplinarkę za samowolne wychdodzenie z zakładu pracy w godzinach pracy bez zgody przełożonego to po pierwsze.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
1 marca 2018 o 23:07

Nie obrażaj edytora świata simsów. Ulice i chodniki to była fundamentalna podstawa.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 6) | raportuj
28 lutego 2018 o 16:28

Drago ma racje teraz wiele formalności odbywa się online szczególnie w postępowych krajach.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
28 lutego 2018 o 16:25

@Ciejka: Zależy gdzie mieszkasz, bo nie wszędzie kursują i koło mojego miasta jest taka sytuacja, że się ludzie do pracy musieli zrzucić na prywatnego busa. (Wszyscy, którzy się zrzucili pochodzą ze wsi). Na wsi do najbliższego sąsiada jest spora odległość, bo dużo z nich ma pole uprawne więc masz domek - pole i nie raz jeszcze prowizoryczną zagrodę dla zwierzątek więc wcale tak blisko siebie nie mieszkają. Mi się wydaje, że ty nie na wsi mieszkasz tylko może na obrzeżach miasta bardziej, tam się ludzie budują przy sobie.

[historia]
Ocena: 24 (Głosów: 26) | raportuj
28 lutego 2018 o 16:15

Źle się to dla tej dziewczyny skończy mówię z przekonania, bo miałam wojującą wegankę w rodzinie. Dziewczyna skończyła prawo i ogólnie życie ma ustawione ale z dietetyki nie jest już taka dobra, bo nie potrafi ustawić sobie sensownej diety. Zaczęło się dość nie groźnie, nie jedzenie mięsa i zejście z napojów gazowanych, wspominki i nawracanie na jedyną słuszną drogę. Trwało to tak sobie pół roku i zaczęła omdlewać w pracy. Rozsądek do tej pory nie wrócił, bo przecież kilogramy zleciały w dół więc dieta cud. Tylko, że człowiek nie wyżyje bez pewnych składników ale to już jakby nie bardzo dociera.

[historia]
Ocena: 28 (Głosów: 30) | raportuj
28 lutego 2018 o 16:07

Nie skończyły się - teraz gadają między sobą. Takiego typu człowieka nie zmienisz.

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 5) | raportuj
28 lutego 2018 o 15:29

@pasjonatpl: Z tekstu wynika, że "remont" robili wspólnie ale jak znajomi chcą wstawić nowe okno to są piekielni. Ciekawy tok rozumowania.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
28 lutego 2018 o 15:24

To ile okno kosztuje, że nikt go nie jest w stanie opłacić? o.O Oni sobie zamówili to okno w jakiś ramach pozłacanych czy jak? Przy remoncie zawsze jest bałagan i czy by remontowała ekipa czy twoi znajomi - nikt się od remontowego bajzlu jeszcze nie ustrzegł. I staraj się na przyszłość ustalać wszystko z nimi wspólnie. Z jedną osobą się dogadałeś i teraz on podał swoją wersję zamiast twojej i wyszło na jego. Szkoda znajomych tracić przez głupie sprzeczki, a umowę zawsze możesz zerwać i tyle.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
27 lutego 2018 o 11:11

Nie potrzebujesz w swoim towarzystwie osób, które nie potrafią zrozumieć prostych rzeczy. Pamiętaj żeby chodzić do psychologa terminowo i nie opuszczać wizy, bo to bardzo ważne.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
27 lutego 2018 o 10:48

@piesekpreriowy Ubezpieczyciel powinien wypłacić od razu tak jak ma w umowie, a nie ciągać jeszcze najbliższe osoby zmarłego po sądach. Bardzo dobrze, że jeszcze zapłacili odsetki i mam nadzieje, że sąd obciążył ich również kosztami rozprawy po całości. Nie dość, że dopłacili do przekrętu to jeszcze opinia poszła w świat.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
25 lutego 2018 o 23:57

@Armagedon: Jak człowiek może się nie myć dwa tygodnie... Jak można w ogóle pomyśleć coś takiego. A tu nie dość, że napisane to jeszcze "usprawiedliwione" suchą skórą... Dla suchej skóry są kremy, a mokra ściera nie zastąpi mydła i prysznica.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 23) | raportuj
24 lutego 2018 o 14:22

@Majezon: Piekielni to taki portal, gdzie ludzie są w stanie przekręcić twoją wypowiedź byle, żeby udowodnić Ci błąd więc daruj sobie wszelkie dyskusje - są daremne.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
21 lutego 2018 o 1:39

Noś ze sobą gaz pieprzowy. Nie namawiam do psikania pierwszej lepszej osobie w oczy tylko po prostu będziesz się czuła komfortowo i może nawet bezpiecznie w powyższych sytuacjach, bo że ich będzie więcej nie mam wątpliwości.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
19 lutego 2018 o 10:53

Dlatego właśnie miastowi siedzą u siebie żeby nie mieć styczności z ludźmi nie zawsze wykształconymi. Żeby nie powielać stereotypów to oczywiście nie każdy ze wsi jest po podstawówce, a nie każdy z miasta ma studia nie mniej jednak wieś ma takie uroki życia właśnie jak opisujesz. Każdy siedzi w swoim domku i tyle.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 3) | raportuj
18 lutego 2018 o 19:17

@Raraviel: Pewnie, że łatwe. Co to znaczy problem leżał w długach. Jak biorę kredyt to wiem, że jestem w stanie go spłacić jeśli nie to spada na żyrantów, bo ktoś im ten kredyt WIELKI musiał podżerować. Chyba, że poszli do chwilówki ale to wtedy cóż... mogą winić sami siebie.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 3) | raportuj
18 lutego 2018 o 19:14

@leprechaun: Jestem niepełnosprawna pracuje GDZIE SIĘ DA także pomimo wieku przerobiłam te twoje życiowe scenariusze. A jak nie ma hajsu na jedzenie to nie mogłaś pracować po 16 h chyba, że za byle jaką stawkę u byle kogo i jeszcze obwiniasz mnie. Buhaha

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 lutego 2018 o 19:14

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
14 lutego 2018 o 5:31

Ja bym umarła jakbym nie postawiła na swoim. W wieku 12 lat moja lewa nerka "przestała pracować" z powodu wady genetycznej. Brzuch bolał mnie okrutnie i koniec końców rodzice po pół roku mojego stękania poszli ze mną do lekarza. W krwi nic nie wyszło i dopiero na usg okazało się o stanie do operacji. Taka przestroga dla innych. Pamiętam te głupie docinki, że na pewno udaje, bo nie chce mi się uczyć i tak dalej. Jak wiecie, że coś jest nie tak z waszym organizmem to trzeba to wyleczyć. Jak nie u tego lekarza to u innego. Pamiętajcie, że z badań dziennych nie wszystko wyjdzie.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
15 stycznia 2018 o 20:12

A ja nie wiem czemu ten sam człowiek, który używa telefonu na co dzień w tym w pracy broni tej samej czynności osobom z niższego stanowiska #hipokryzja. W sumie zachciało wam się niepełnosprawnych ściągać, a na firmach dla nich są póki co nijakie warunki i pewnie nawet głupiej łazienki dla niepełnosprawnych nie było nie wspominając już o tym, że pewnie nie zostało ustalone nawet z nimi, gdzie mogą kłaść jakieś leki czy rzeczy potrzebne. I w sumie nawiązując do samej siebie (pracowałam na produkcji) często również siedzę na telefonie jak jest przestój czy akurat nie ma nic do roboty. Nie widzę sensu w odwalaniu sztucznej pokazówki tym bardziej na stanowisku sprzątającego. Zrobili co mieli to potem stali z telefonami. Chyba, że nie pracowali w ogóle ale wtedy telefony do lenistwa nie wiele mają wspólnego.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 stycznia 2018 o 20:13

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 następna »