Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Samoyed

Zamieszcza historie od: 30 lipca 2018 - 20:44
Ostatnio: 3 maja 2024 - 15:53
  • Historii na głównej: 30 z 31
  • Punktów za historie: 3917
  • Komentarzy: 1222
  • Punktów za komentarze: 5043
 
[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
17 sierpnia 2018 o 13:38

@mietekforce: Przepraszam, ale mam zasadę, żeby nie wchodzić w spory polityczne z wyznawcami pis i tego szmatławego Korwina. Więc z grzeczności odpowiadam, ale nie, dziękuję.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
17 sierpnia 2018 o 10:36

@Krwawyben: Tyle, że to nie była pomyłka/literówka/przejęzyczenie. To zwykłe niedouczenie. Pizzernia mówią ludzie niewykształceni. Pozwala przypuszczać, że mówisz też wziąść, włanczać, cofać się do tyłu. Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie - dlatego wygląda to wszystko jak wygląda. Pomijając już fakt, że gdybyś nie był małostkowy i niepotrzebnie mściwy to by mi się nie skojarzyło pewną partią polityczną i by mi pizzernia tak bardzo nie przeszkadzała, przyznaję.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
16 sierpnia 2018 o 10:38

@Lobo86: A czy ja w wieku 40+ mam jakąś przyszłość? :P A mięsa nie jem od 30 lat, a nie piję od nigdy? zawsze? no nie piję całe swoje życie. Da się! :)

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 9) | raportuj
14 sierpnia 2018 o 13:15

@Kamil2586: Ciekawe dlaczego ludzie cię minusują? Przecież to sama prawda. Dokładnie to pomyślałam po przeczytaniu historii.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
9 sierpnia 2018 o 10:35

Komentarz polskie piekiełko jest trafny, z tym że należałoby dodać, że piekielni to tam są wszyscy. Poza psem, bo w jego sikanie nie wierzę, psy domowe rzadko to robią, dla nich klatka to przedłużenie domu. Starzy ludzie by chcieli, żeby wszyscy się do nich dostosowali, a najlepiej, żeby nie tylko się dostosowali, ale stali się bezwonni, niewidzialni i nieoddychający. Nowi to zwykłe brudasy, które nie potrafią żyć między ludźmi. Wszyscy są siebie warci.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
7 sierpnia 2018 o 11:41

@kartezjusz2009: Eugenika wartościuje ludzi ze względu na pochodzenie. A bycie pijusem to jest życiowy wybór. I całe życie zapijaczony egzemplarz JEST gorszy od żony pana powyżej. Jest bezwartościowy w swojej obecnej formie. Jeżeli weźmie się za siebie, będzie chciał to zmienić, my jako społeczeństwo mamy obowiązek mu pomóc, bo nie możemy wartościować ludzi. Ale tak długo jak wybiera być bezużytecznym,m a wręcz szkodliwym śmieciem, my mamy prawo go tak traktować. Dlaczego szkodliwym? Dlatego, że w tym zapijaczonym kraju, gdzie dla 1/3 bycie na garnuchu państwa to świetny sposób na życie, a pracuje frajerstwo, służba zdrowia wygląda jak wygląda. Płaci 10ciu, korzysta 17tu, przy czym tych 7 ostatnich ma do wszystkiego pierwszeństwo. No bajka i aż chce się płacić składki.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
3 sierpnia 2018 o 12:28

@bezznaczenia: Ja to płacę. Znaczy nie ze swojej kasy, ale przygotowuję płace. Jeżeli kogoś krytykujesz, doucz się najpierw. Bieg zasiłku może zostać przerwany, jeżeli wystąpi inna choroba albo między zasiłkami wystąpi odpowiedni czas przerwy. Jeżeli pani weźmie sobie w październiku 3 miesiące wychowawczego, a od lutego pójdzie na zwolnienie z powodu ciąży, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że wcześniej pół roku była na zwolnieniu na kręgosłup, zasiłek liczymy od nowa. Nie wspominam już nawet o kolejnym okresie zasiłkowym po macierzyńskim. To jest bardzo proste dla cwaniaków i oszustów. Zweryfikować nie ma jak. Boli ją kręgosłup, każdy ma skrzywienie jakieś, nie udowodnią, że jej nie boli. Na przykład.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 22) | raportuj
3 sierpnia 2018 o 12:04

W zaświadczeniu o możliwości podjęcia pracy nie ma mowy o ciąży. Być nie może, to dane poufne, a to nie jest stan uniemożliwiający podjęcie pracy. Ciąża to nie jest choroba. Znaczy wszędzie poza Polską.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
2 sierpnia 2018 o 13:26

@kosimazaki: Najbardziej lubię pieczarki faszerowane soczewicą, ale można serem kozim (zwykły biały się wysusza za bardzo), można nóżkami pieczarek zmielonymi z czosnkiem, szczypiorkiem i papryką. Na tacce można spróbować, ja to po prostu zawijam w folię aluminiową, dobrze się sprawdza, podobnie jak w przypadku burgerów. Pewnie jeżeli mięso jest dobrze zamarynowane, doprawione to jest smaczne. Ale na ogól ludzie idą po najmniejszej linii oporu, machną karkówę solą pieprzem i tak pójdzie. Potrawy wegetariańskie wymagają większej ilości przypraw i z większą rozwagą, dlatego na ogół cieszą się powodzeniem. Poza tym są często oryginalne, różna od ludzkiego codziennego wyżywienia

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 10) | raportuj
1 sierpnia 2018 o 11:54

@bloodcarver: Jak widać u ciebie bycie mężczyzną to jest ideologia, skoro gwałt oznacza seks po pijaku, ku zadowoleniu obu stron. W sumie z jakiegoś powodu kobiety, zwłaszcza w wiochach i małych miastach, nie zgłaszają gwałtów, bo po co? Skoro i tak wszyscy uznają, że się puściła po pijaku. Ergo, idąc twoim tokiem rozumowania popierasz gwałty. Skoro każdy wegetarianin popiera wandalizm i ekstremizm, więc masz pełne prawe wszystkich wrzucić do jednego wora, to i ja mogę. Nawiasem mówiąc dlatego nikomu bez potrzeby nie mówię, że nie jem mięsa, a nawet to ukrywam. Przez 30 lat, gdybym dostałam kasę za każdy raz, kiedy po komunikacie: nie jem mięsa usłyszałam opowiastki o wegeterroryźmie, o zmuszaniu innych do niejedzenia mięsa, o ideologii, o omdawianiu praw ludzkich (serio) itd. byłabym zamożna.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2018 o 11:57

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 14) | raportuj
1 sierpnia 2018 o 9:51

@bloodcarver: Oczywiście. 95% gwałtów jest dokonywanych przez mężczyzn (tak zakładam). Więc 95% mężczyzn to gwałciciele, czyż nie? Taka sama to logika. Wegan i wegetarian na świecie są miliony, a zaryzykuję, że nawet może miliard, jeżeli wliczyć w to buddystów, których jest sporo, a wielu z nich nie je mięsa z powodów religijnych. Ich absolutnym i reprezentatywnych przykładem są francuscy idioci. To oczywiste.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
1 sierpnia 2018 o 9:42

@kosimazaki: Umiem przygotować osiem rodzajów wegeburgerów. Ulubione ludzi są z buraków, z marchewki i cieciorki. Bakłażany zapiekane z serem są pyszne. Placki z kalafiora z różnymi dodatkami są świetne na grilla. Pieczarki faszerowane. Szaszłyki warzywne, jeżeli są dobrze przyprawione są pierwsza klasa. To tylko niektóre rzeczy, naprawdę smaczne. Mam ten problem, że jeżeli do kogoś takie rzeczy zanoszę, nie mam w efekcie co jeść, bo najpierw znikają te, tfu, wymysły szatana, a karkówa sobie kwitnie na tym grillu do zakichanej śmierci.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
1 sierpnia 2018 o 9:36

@bloodcarver: Nigdy w życiu nie próbowałabym czegoś wciskać podstępem. A po co? Jeżeli to zakuty łeb, który wie, że nie lubi zanim nie spróbuje, to po co mam z nim walczyć? Poważniejsze powiadasz? Od 30 lat nie jadłam tłuszczu zwierzęcego w żadnej postaci. Któregoś dnia moi znajomi, w dobrej wierze, chcąc mnie ugościć przygotowali gotowaną kapustę. Problem w tym, że ugotowali ją na słoninie, jakiejś kiełby tam dowalili i pływało to tłuszczem. Wiedzieli, że nie jem mięsa, więc pracowicie wydłubywali jakiekolwiek mięsiwo z kapusty, Naprawdę doceniam, problem w tym, że nie powiedzieli mi o tym, że kapusta się radośnie na mięchu przygotowywała. Dla nich to nie była potrawa mięsna, skoro mięso już w niej nie pływało. Od kiedy miałam lat może 8 nie chorowałam na żołądek, nigdy. Do dnia zeżarcia, bardzo smacznej zresztą, kapusty. Pawiowałam dalej niż widziałam, czułam się jak zewłok, miałam wysoką temperaturę. Nie latam po lekarzach, ale wtedy się nieźle odwodniłam, więc udałam się do konowałów. Pan uznał, ze to nie grypa, jak podejrzewałam, tylko zatrucie. Zadzwoniłam do znajomych, żeby się upewnić, że nikt inny się nie pochorował. Koleżanka prawie spłakana, przysięgała, że wszystko było świeżutkie, kapustka na świeżutkim swojskim boczusiu, jak mogła zaszkodzić. I od tej pory pan lekarz wiedział jak leczyć, dał mi coś na podrażnienie błony śluzowej żołądka i na jelita. Ta, to świetny pomysł dawać wegetarianom po kryjomu mięsko do sałaty, żeby ich nawrócić na właściwą drogę. Jak mu zaszkodzi, trudno, kto by tam świra żałował, nie?

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 8) | raportuj
31 lipca 2018 o 21:06

@abstrakcja: to ad 3 to taki zart, tak? A jak jej udowodnic nieuczciwosc w tym wypadku?

[historia]
Ocena: 30 (Głosów: 52) | raportuj
31 lipca 2018 o 14:28

Ja się nie zlecę. Pracuję powiedzmy, że w HR (to nie do końca prawda, ale blisko). 95% panienek w ciąży leci na zwolnienie, natychmiast. Byłam świadkiem, kiedy lekarz mojej przyjaciółce potwierdził ciążę. I pyta: dać pani od dzisiaj zwolnienie, czy musi pani dokończyć coś w pracy? Ona na to: a muszę siedzieć w domu? Lekarz popatrzył na nią, jakby jej wyrosła druga głowa. Do końca kręcił z niedowierzaniem głową, bo w końcu zwolnienia odmówiła. Usłyszała, że jest wyjątkowa. Ze spraw zawodowych, znam taką co jest na zwolnieniach i macierzyńskich od 6 lat. A ma dwoje dzieci. I cały czas pobiera kasę. Czasami 80%, czasami 100%, bywają miesiące, kiedy musi wrócić do pracy (kodeks tak przewiduje), wtedy natychmiast bierze 2 miesiące wychowawczego, wolno jej.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
31 lipca 2018 o 9:48

@Irena_Adler: W sumie ja też się na ogół nie spotykam, z tym że te komentarze były podsłuchane. Więc szczerze powiedziawszy nie wiem, czy nie zdarzają się częściej. Nie, nie czuję się prześladowaną jednostką, ot tylko podkreślam, że to działa z obu stron.

« poprzednia 1 240 41 42 43 44 45 46 47 48 49 następna »