Profil użytkownika
Szaaan
Zamieszcza historie od: | 28 stycznia 2014 - 19:36 |
Ostatnio: | 28 sierpnia 2019 - 15:53 |
- Historii na głównej: 6 z 6
- Punktów za historie: 2188
- Komentarzy: 29
- Punktów za komentarze: 222
« poprzednia 1 2 następna »
@daroc: to, że do takiej osoby szybciej podejdziemy nie oznacza, że zostanie szybciej obsłużona. Dostanie raczej pouczenie, a za bezczelność dodatkowo sobie poczeka ;)
@Caron: Podczas szkolenia z tych ewakuacji mamy taki sam strój na sobie (nakładamy na to tylko luźny kombinezon aby nie przetrzeć munduru) i wcale nie utrudnia nam on pracy. Plus nie uważam aby mundur przypominał strój kelnerki i w mojej linii na pokładzie nosimy płaskie buty.
@Vampi: Nie na wszystkich lotniskach tak jest. Często widzę pasazerow z walizka podręczna i 2-3 wypchanymi siatkami, które zdecydowanie nie są z duty free. Często też walizki zdecydowanie przekraczają dozwolone wymiary.
@Meliana: warunki w samolocie są jakie są, kupując bilet wiemy na co się zgadzamy. Jednak większość osób radzi sobie w tej ‚mikroskopijnej toalecie’, a przewijanie dziecka na fotelu to szczyt chamstwa. Nikt ze współpasażerów nie płacił za bilet aby wąchać odchody niemowlaka podczas posiłku albo aby siedzieć na siedzeniu na którym ktoś zmieniał pieluchę. Czy jak ktoś jest grubszy i stwierdzi ze mu za ciasno w toalecie to tez ma prawo za przeproszeniem zesrac się na fotel?
@Limek: Niebezpieczeństwo w turbulencjach polega na tym ze możesz się uderzyć jak nie zapomnisz pasów. Z zapiętymi możesz czuć się bezpiecznie :)
@Jaladreips: Niestety, ale przycisku używać można również jeżeli chce się o coś poprosić (wodę, koc, przekąskę). Tyle, że w takich przypadkach jak ktoś wciśnie przycisk raz to podejdziemy w wolnej chwili, a jak ktoś wciska 81837372 razy to rzucamy wszystko i idziemy zobaczyć co się stało
@MyCha: Gdzie jest napisane, że telefon był zakupiony u operatora? Telefon zakupiłam normalnie u producenta stąd zdziwienie wszystkich po pojawieniu się sim locka.
Kobietą w ciąży nie wolno? ...
Ten minus przy mojej odpowiedzi to za co? Oo Napisałam już niżej. Lublin- Feliniada ;)
@Agness92: Właśnie dlatego to opisałam. Z racji pracy bywam na wielu takich imprezach. Wczoraj po raz pierwszy widziałam takie zachowania.
@PiekielnaOla: Lublin ;)
Z tego co mi wiadomo rownież mocno napierali na te bliżej sceny ;) u nas był duży tłok, ale na szczescie nic nie poprzesuwali.
@menevagoriel: Nie :)
Ja rozumiem oczywiście, że może się nie spodobać. Chodzi raczej o to, że historia jest dość piekielna, lekko i dobrze napisana, a stosunek minusów do plusów był dość wyrównany jak pisałam komentarz. Zdziwiło mnie to, bo zazwyczaj taka ilość minusów pojawia się właśnie kiedy wystąpi jakiś błąd, bo gdy historia jest po prostu słaba to praktycznie od razu leci do archiwum ;)
Jak dla mnie czytało sie lekko, rażącego błędu na pewno nie ma, bo bym zauważyła. Oczywiście czekam na dalsze 'twarze Mongoła' .
Patrzę na dość duża liczbę minusów i sie zastanawiam co z historią jest nie tak? Pewnie przeoczyłam jakis błąd gramatyczny/ortograficzny, który czujne oko polonistów dostrzegło.
@Zmora: Wydaje mi się, że w IPhone jest tylko opcja resetu całego słownika. A tego nie zrobię, bo parę miesięcy walczyłam z szowinistycznym przekonaniem jego twórcy, źe czasowniki są tylko w formie męskiej.
@plokijuty: Potwierdzam. Tutaj nawet hotelowy internet szybciej pobiera mi filmy niż w domu c;. 15 zł to wciąż kwota której nie chcę bezsensownie tracić.
@jedrekp: Mój telefon uparcie poprawia mi niektóre słowa, wystarczy, że kiedyś raz je wykorzystałam i zapisało się w słowniku na stałe. Nie chciało mi sie z nim za każdym razem walczyć, tym bardziej, że nie uważam tego za aż tak 'straszny błąd'. Za to Ty mogłaś uwagę zwrócić kulturalniej.
@Armagedon: Doszłam juz do tego, wiec niestety nie poprawie.
@paperrockscissorslizardspock: Ostatnio mało sypiam i odbija się to na moim rozumowaniu. Poprawię jak tylko będę mogła, bo coś mi się opcja nie wyświetla ;)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 marca 2014 o 21:37
@Hachimaro: ? Dostał lizaka, jakąś maskotkę i film i zadowolony z tego ile można 'wycyganić' wyszedł. Coś niejasnego ?
@Draco: Pan kierownik jest materiałem na osobna historie. Najpierw usadził nas w magazynie abyśmy tam dmuchały balony, a potem opieprzyl ze pompka za głośno chodzi i on nie moze przez telefon rozmawiac...
@problematyczna94: Oj to prawda, na szczęście miałyśmy bardzo wyrozumiałego szefa, więc nie musiałyśmy się przejmować groźbami 'pokrzywdzonych' rodziców. Bo typowym było, że dziecko ani nie chciało brać udziału, ani nawet zabawki nie chciało. Ale rodzic dziecko siłą wypychał, bo 'dostaniesz za darmo'.
@mllena: Ooo. To pechowo. Jak zmieniałam telefon albo po prostu gubiłam kartę i szłam do salonu to zazwyczaj mi od ręki wydawali.