Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

hulakula

Zamieszcza historie od: 2 kwietnia 2014 - 16:26
Ostatnio: 23 kwietnia 2024 - 10:48
  • Historii na głównej: 4 z 4
  • Punktów za historie: 807
  • Komentarzy: 1135
  • Punktów za komentarze: 6441
 
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
23 kwietnia 2024 o 10:48

@Shi: bo może ktoś lubi dużo pić a mimo wszystko mogło się komuś nie opłacać zamawiać dzbanka z dolewką.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
4 kwietnia 2024 o 15:02

@janhalb: nie komentuję metod wychowawczych autorki, poza tym każde dziecko jest inne- jedno będzie wolało bawić się samo, inne będzie oczekiwało więcej uwagi. co do udzielania protekcjonalnych rad: GŁOŚNO się dziwię, że ludzie - ZWŁASZCZA ci posiadający dzieci nie zabezpieczają się na różne ewentualności. to nie jest kwestia tego- że skoro nie będzie ci się chciało ugotować obiadu i będziesz siedzieć głodny- głodne będzie też dziecko, które jest ZALEŻNE od rodzica. i jakkolwiek NIKT nie zakłada, że dzisiaj spadnie ze schodów i połamie sobie nogi- to jednak to może się wydarzyć. czy dorosły zamieszka pod mostem? bardzo mi z tego powodu wszystko jedno. dziecko musi być ZAOPIEKOWANE i to odpowiedzialnością rodzica jest myśleć, że MOŻE się coś wydarzyć.

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 5) | raportuj
4 kwietnia 2024 o 10:04

@janhalb: NIKT wam nie zabraniał kupienia osobnej polisy na życie na żonę, skąd w ogóle taki argument? ja polisę na życie mam od jakichś 11-12 lat- nawet jak nie miałam kredytu. dla mnie to oczywiste, że nawet jak jestem sama- to muszę o tym myśleć, żeby bliskich nie zostawić z bałaganem po sobie. a już jak ktoś ma dzieci- to powinien być priorytet. nie twierdzę, że autorka jest głupia, nie twierdzę, że nie powinni się byli decydować na dziecko. DZIWI mnie tylko, że ludzie się nie zabezpieczają ZWŁASZCZA gdy w grę wchodzą dzieci. ale jak to mówią- mądry polak po szkodzie.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 3) | raportuj
4 kwietnia 2024 o 6:22

@@janhalb: rozumiem, że ktoś wam zabronił ubezpieczenia żony na życie? nie mam męża, nie mam dzieci- a MAM polisę na życie i ubezpieczenie kredytu- właśnie na wszelki wypadek, żeby mój brat nie został z długami po mnie. NIEPOJĘTE jest dla mnie- jak ludzie mający dzieci, nie myślą, żę MUSZĄ myśleć o każdej ewentualności.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
3 kwietnia 2024 o 13:23

@helgenn: no to może są jakieś takie wyłączenia w polisie na życie co do raka, nie wiem. ( ale w takich owu królują USA- bo tam mogą odmówić ci polisy jak palisz, albo jak skłamiesz, że nie palisz). u nas z tego co kojarzę- są wyłączone samobójstwa w ciągu roku od zawarcia polisy. nie ma czegoś takiego, że ubezpieczysz się na miliony a tydzień później skoczysz z mostu. ja przez jakiś czas miałam polisę na życie - z takim nawet dodatkiem, że gdyby coś mi się stało, nie wiem, urywa mi nogę w wypadku- i mam stwierdzenie orzecznika, że przez conajmniej 2 lata nie wrócę do pracy- to wypłacana byłaby cała kwota ubezpieczenia. przykład ze słynnym kierowcą, który uciekł do dubaju: ubezpieczyciel nie chciał wypłacić stawki za nieszczęśliwy wypadek, bo w pierwszym rzucie policja nie uznała, że to była wina tamtego kierowcy. wjechała kancelaria prawna i chyba tutaj trochę do ratowania wizerunku poszły jakieś większe wypłaty. tak jak mówię: ubezpieczenie kredytu to osobna historia- pacjent umiera, polisa jest wypłacana.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 kwietnia 2024 o 11:41

@helgenn: wiadomo, wszystko zależy od rodzaju polisy. akurat polisa na życie, czy ubezpieczenie kredytu- wydaje mi się mało dyskusyjne. no bo po prostu ktoś umiera. można dyskutować czy to kwestia nieszczęśliwego wypadku- co wtedy podwyższa kwotę wypłaty - więc tutaj może być próba ze strony ubezpieczyciela nie uznania tego. ubezpieczenie kredytu: to jest ubezpieczenie na wysokość pozostałej kwoty do spłaty. a jeszcze czymś innym są ubezpieczenia mieszkań, czy oc w życiu prywatnym. tutaj wiadomo, jest różnie, ale mnia taka polisa kiedyś "uratowała tyłek" jak zalało nam mieszkanie.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
3 kwietnia 2024 o 9:15

@Cyraneczka: ale to też kwestia dziecka i jego charakteru, ja np. zawsze wolałam bawić się sama, i strasznie mnie męczyło, że moja matka MUSIAŁA mnie obserwować nawet jak koloruję kolorowanki czy układam klocki.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
3 kwietnia 2024 o 9:12

@helgenn: zazwyczaj w momencie zawierania umowy kredytowej bank żąda polisy na życie - żeby takową posiadała osoba biorąca kredyt. ubezpieczenie kredytu na wypadek śmierci kredytobiorcy to jest zupełnie inna polisa. ja np. polisę na życie mam od conajmniej 10 lat, ubezpieczenie kredytu może od półtora roku.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
2 kwietnia 2024 o 18:38

@iks: kredyt hipoteczny nie jest ubezpieczony z automatu, trzeba wykupić samemu polisę. poza tym- jeszcze pytanie kto był osobą uposażoną.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
2 kwietnia 2024 o 10:39

a ty byś była zadowolona z takich widoków i zapaszków na własnym balkonie? nie sądzę. być może inne formy zwrócenia uwagi nie pomogły.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
22 marca 2024 o 9:18

@karol: ale nie chodzi o różnicę wieku jako taką ;-) tylko o to, ile ona ma obecnie lat.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
19 marca 2024 o 12:18

@pasjonatpl: no więc w czecach w autobusach miejskich jest tak samo- trzeba mieć bilet wsiadając, albo kupić w aplikacji, albo w biletomacie na przystanku. międzymiastowe to zupełnie inna bajka- w polsce tak samo- międzymiastowe kupisz u kierowcy. a nawet do podmiejskich- też kupisz często u kierowcy.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
19 marca 2024 o 12:15

@babubabu89: różnica wieku jako taka nie ma znaczenia. ma znaczenie, że ona jeszcze nawet nie jest pełnoletnia.

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 9) | raportuj
9 lutego 2024 o 14:39

bez przesady, 20lat temu adidasy nie były jakimś super hiper odkryciem i nie kosztowały milionów monet. jasne, nie było to nigdy najtańsze obuwie, ale nie przesadzajmy w drugą stronę.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
30 stycznia 2024 o 8:19

@dayana: ten domek to chyba w monopoly ;-)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
28 grudnia 2023 o 8:30

@louie: LOL przychodnia musiałaby mieć rtg, a nie wszystkie mają. jaki jest sens jechać do przychodni, gdy docelowo trzeba i tak jechać na SOR?

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
21 grudnia 2023 o 10:35

@z_lasu: tak jakbym słyszała mojego ojca- nie mam prawa być zmęczona, bo nie pracowałam fizycznie. bo praca w biurze to pykanie przez 8h w pasjansa.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
11 grudnia 2023 o 13:36

@Armagedon: nawet jak będą chcieli wyrzucić z domu- to się nie zadzieje z dnia na dzień. poza tym MOŻE taka terapia lekko szokowa otworzy im oczy, i zobaczą, że ten drugi brat się nie dokłada. chociaż obawiam się, że tacy rodzice to beznadziejne przypadki.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
7 grudnia 2023 o 15:49

@Ohboy: ja swojej kosmetyczce - po pandemii, jak zdjęli lockdowny zostawiałam przez długi czas napiwek- bo zwyczajnie wiedziałam, że przez cały ten czas dziewczyna była bez pracy. fryzjerce jakoś nigdy nie dawałam napiwku, tak jakoś wyszło. czyli nie ma reguły ;-)

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 13) | raportuj
5 grudnia 2023 o 13:49

@bloodcarver: no ale jej się wydaje, że ona jest jedyną, której brakło 0,70 PLN. nie wie, co się działo na trasie, co się dzieje w innych przedziałach/wagonach. równie dobrze, codziennie ktoś może prosić konduktorkę o "darowanie" drobnej kwoty. i skala robi problem. poza tym- to są pieniądze i normalna kasa. pracownik się z tego musi rozliczyć.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
5 grudnia 2023 o 13:47

@JeZySiek: jedynie piekielne jest to- że nie podzieliła płatności na kartę i gotówkę. nie wiem, czy chciałabyś dopłacać 0,70 PLN komuś do jednego biletu, dwa przedziały dalej złotówkę albo pięć złotych. to jest normalna KASA, konduktorzy się rozliczają z pieniędzy.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 11) | raportuj
5 grudnia 2023 o 10:09

problemem nie jest brakujące 70 groszy, tylko to, że konduktorka nie rozbiła płatności i nie wzięła części kartą. i nie, nie mogła cię potraktować ulgowo- bo to nie jest kwestia kwoty, tylko skali. ty poprosisz o darowanie 0,70 PLN, osoba w kolejnym wagonie o dwa złote itp, itd. nie wiesz, ile takich próśb konduktorzy słyszą w ciągu dnia.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
1 grudnia 2023 o 10:55

@SmoczycaWawelska: no jest różnica ZA stodołą W stodole.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
27 listopada 2023 o 10:23

@digi51: nie wiem co trzeba mieć w głowie- że nawet jeśli dziecko zmarło przy porodzie, czy choćby urodziło się marwte- zakopywać je w stodole. to się nie broni na żadnym poziomie.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1045 46 następna »