Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

lola_2384

Zamieszcza historie od: 19 lipca 2012 - 19:12
Ostatnio: 5 października 2014 - 15:44
  • Historii na głównej: 10 z 10
  • Punktów za historie: 8139
  • Komentarzy: 78
  • Punktów za komentarze: 563
 
[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
5 października 2014 o 15:44

rozumiem, że mój przypadek zostal zminusowany, ale jakoś pominięty ;-) Nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 21) | raportuj
5 października 2014 o 12:09

Pół roku temu urodziłam dziecko. W ciąży stwierdzono niedoczynność( nie hashimoto), oraz cukrzyce ( bez insuliny). W ciąży dużo schudłam, głównie przez dietę. Po porodzie ważyłam mniej niż kiedykolwiek. Po połogu zabrałam się za badania- niestety- euthyrox do końca życia, cukier na szczęście ok. Nie wiedząc kiedy, waga zaczęła lecieć w górę. Przyzwyczajona do diety z ciąży kontynuowałam ją i tak do dziś. Ćwiczę kiedy mogę, moze nie codziennie, ale codziennie obowiązkowo spacery z wózkiem po 2, 3 godziny. Waga ani drgnie. Badania powtórzone, wyniki bez zmian, a ja tyję.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
27 lipca 2014 o 22:45

Porównywania dzieci tez nie znoszę. Sama mam kilkumiesięcznego brzdąca i staram się nie wdawać w dyskusję. Wśród mam panuje " rywalizacja" na dzieci, koleżanka moja ma córkę miesiąc młodszą od mojego i wyszedł jej ząb, kiedy mój nie miał żadnego. Zaczęło się porównywanie: " a bo moja zaraz usiądzie, a twój jeszcze się chwieje" itp. Tylko 2 tygodnie później młody usiadł już praktycznie sam, a i dwa zęby na raz mu wyszły.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
25 lipca 2014 o 21:43

@Karl: oj uwierz, że fotel by nie wszedł, tym bardziej kanapa. to były stare, duże, solidne meble.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
23 lipca 2014 o 10:39

@Vall_k: Również miałam nadzieję trafić na osobę ubogą i potrzebującą. Uwierzcie mi, że gdybym poczuła, ze osobie naprawdę zależy to byłabym w stanie jej to przywieźć wraz z jakąś mini wyprawką.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
22 lipca 2014 o 22:53

@Karl: Kiedyś chcieliśmy oddać całkiem dobry zestaw wypoczynkowy- kanapa i dwa fotele. Zależało nam na czasie, bo nowy już był tuż, tuż. chętnych było wielu, ale problem pojawiał się kiedy trzeba było go zabrać. Rozumiem, że nie każdy ma busa. Mój mąż nawet zaoferował, że pomoże to wszystko znieść z 2 piętra, ale transport trzeba skombinować. Też paru kręciło nosami, ale w miarę szybko znalazł się ktoś kto wszystko zabrał.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 13) | raportuj
22 lipca 2014 o 22:48

@ilvess: akurat fotelik samochodowy robi również za chociażby nosidełko, czy leżaczek... Niektóre można również wpiąć w stelaż i mamy z tego wózek.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
22 lipca 2014 o 21:17

Niestety nic konkretnego się do tej pory nie trafiło. Również nie mogę tego pojąć- fakt, mieszkam w promieniu kilkunastu km od miasta, ale czy to aż taka przeszkoda? Gdybym ja potrzebowała czegoś to w te pędy choćby autobusem bym przyjechała.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
16 lipca 2014 o 23:03

@mijanou: Jest winda i jeżeli osoba niepełnosprawna chce z niej skorzystać to musi zgłosić to kilka dni przed wyjazdem. Zresztą tak jest w całej Polsce, kiedyś nawet był reportaż o tym.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
16 lipca 2014 o 23:01

@mijanou: Ekipa w przedziale była fajna- min. pani tez z małym dzieckiem. Mogłabym sie bujnąć z młodym do innego wagonu, do innej łazienki, ale nie było tam przewijaków na pewno i tak jak wspomniałam wagon był zalany- zakazali wszystkim wychodzić. Co do dworca- uwierz, że byłam sama z wózkiem i jak zobaczyłam te deski robiące za podjazd i zjazd, zaczynające się dopiero przy jakimś piątych schodku to aż mnie zmroziło. Jak to dobrze, że kilka osób od razu zaoferowało pomoc, nawet nie zdążyłam nikogo poprosić. W toaletach nie byłam, więc nie wiem jak jest :-)

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 12) | raportuj
16 lipca 2014 o 22:35

Tak, to juz przesada. Niedawno jechałam w długą podróż pociągiem z dzieckiem. Miejsca w przedziale. Przedział " dla matki z dzieckiem" był już zarezerwowany, ale wierzcie mi, że nie różni się niczym innym od reszty przedziałów. Na stronie pkp wszystko ładnie, pięknie- przewijaki w toalecie i inne bajery. Niestety- jakiś idiota zatkał wc i zalało pół wagonu. Mojemu małemu zachciało się zrobić grubszą sprawę, całe szczęscie, że współpasażerów miałam spoko- uprzedziłam ich, ze nie mam wyjscia i muszę małego przewinąć na siedzeniu, każdy zareagował śmiechem i zrozumieniem. Wiem, że mógł trafić się ktoś, komu by to przeszkadzało. Życie. Co innego sam dworzec we wspomnianym Gdańsku i tragedia jeśli chodzi o udogodnienia dla matek z wózkami. A już w ogóle tragedia dla osób niepełnosprawnych.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
15 lipca 2014 o 15:16

@advocatusdiaboli: nie ma za co ;-)

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
15 lipca 2014 o 13:05

chyba nie świecie...a świecko :-)

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
27 czerwca 2014 o 22:53

u nas wiek ( 24 lata) był traktowany bardzo przychylnie. I machnęlismy ręką na mdm, czy rodzina na swoim. Dwa banki były gotowe dać nam nie mały kredyt, ja nie pracowałam a mąż miał na umowie minimum, którego wymagały banki, więc nie dużo. kredyt dostaliśmy, mając dziecko.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
27 czerwca 2014 o 12:55

@katkaTT: http://www.mamokupmi.pl/p493,wozek-babyactive-elipso-3w1-nowosc-2013-100-pl-4-9kg-gratisy.html naprawde gorąco polecam.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
26 czerwca 2014 o 22:56

@Marteczka: dlatego wózki 2, czy 3 w 1 mają mozliwość zdjęcia samej gondoli i wniesienie jej na piętro. Ja małego nie wyciągałam z wózka jak był noworodkiem, tylko odpinałam samą gondolę i na drugie piętro. Wózek składałam i do wózkarni.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
26 czerwca 2014 o 22:54

a co powiecie na to, że już drugi raz mi sie zdarzyło, że kurier szarpał za klamkę? Był jeden dzwonek i od razu próba wejscia? Co oni sobie myślą, że jak drzwi by były otwarte to mogą wejść jak do siebie?

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
26 czerwca 2014 o 22:52

@katkaTT: ja kupiłam wózek 3 w 1, nie jakiś super-hiper drogi, waga z gondolą 12 kg. Teraz już śmigamy spacerówką- wszystko elegancko się składa jak walizka, w małym samochodzie się mieści, a jeździmy bardzo dużo. Dla mnie bez sensu jest kupowanie pojedynczych wózków, ale to moje zdanie.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
23 czerwca 2014 o 13:30

Ja zamówiłam karuzele dla dziecka nad łóżeczko- z projektorem, więc droga. Na drugi dzień przyszła druga.Dzwonię do sklepu mówiąc jaka sytuacja, a tam po kilkuminutowym " ja nie wiem o co chodzi? od każdego pracownika po kolei ,nie słyszę ani dziękuję, ani pocałuj... Nie odesłałam. Sprzedałam i zarobiłam.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
8 czerwca 2014 o 19:10

@zmywarkaBosch: i co mam Tobie odpowiedziec? Taką adnotacje miałam na papierku zwanym awizo! Dopisane odręcznie, mimo możliwosci zaznaczenia, że przesyłka się po prostu nie zmieści.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
8 czerwca 2014 o 19:02

@zmywarkaBosch: to informacja z awizo, nie moja logika, więc sie nie czepiaj proszę.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
8 czerwca 2014 o 18:23

@zmywarkaBosch: poniewaz przesyłka miala niestandardowe rozmiary.

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 11) | raportuj
7 czerwca 2014 o 21:57

Oczywiscie, rozważam zgłoszenie przestępstwa, jednak boję się, że niczego im nie udowodnią, wyprą się tego, że przesyłki były zniszczone, a moje zdjęcia i tak nic nie dadzą, bo przecież sama mogłabym je naderwać. To pismo z banku jednak mnie zdenerwowało, mimo, że była to zwykła przesyłka reklamowa. Fakt faktem, nazwa banku, moje dane i na wpół rozerwana koperta. Myślę, że niedługo dopiszę dalszą część historii.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
7 czerwca 2014 o 20:16

@berlin: Czekam na odpowiedź- na razie minęły 2 tygodnie, poprzednio olali sprawę.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
7 czerwca 2014 o 20:14

@chiacchierona: wyzej, do centrali.

« poprzednia 1 2 3 4 następna »