Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

nintendo007

Zamieszcza historie od: 19 marca 2014 - 11:38
Ostatnio: 7 listopada 2014 - 17:35
  • Historii na głównej: 1 z 3
  • Punktów za historie: 510
  • Komentarzy: 22
  • Punktów za komentarze: 77
 
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
14 października 2014 o 17:11

Fejk kilometrowy.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
4 października 2014 o 23:44

Okazywać dowód osobisty cieciowi na bramce..nosz ....mać. Grzecznie każesz mu spier... na drzewo i tyle.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
29 września 2014 o 11:52

Osobiście załatwili sprawę z upierdliwcami z Orange w krótki sposób. Po którymś tam z koleji telefonie, odebrałem następne połączenie z zajefajną ofertą po czym poprosiłem pana konsultanta o ponowne głośne i wyraźne przedstawienie się, następnie poinformowalem go zgodnie prawdą że jest to już któreś tam z koleji polaczenie z ich strony, mimo mojego stanowczego zakazu. W związku z tym nasza rozmowa jest nagrywana a po próbie kolejnego połączenia skierują sprawę na drogę prawną, rozpoczynając batalię od prokuratora i sławnego paragrafu o stalking. Paniał chłopek, mam spokój od ponad pół roku.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 3) | raportuj
3 kwietnia 2014 o 10:58

Nie do końca się zgodzę..jak czytam w podręczniku dobrego wychowania to osoba wchodząca, niezależnie od swojej pozycji, piewsza mówi dzień dobry/dobry wieczór..to jak to jest ? W gastronomii obowiązują inne zasady ? Abstrachując od tego ja osobiście idąc w gości/do lokalu/urzędu itd. zawsze pierwszy witam się i nie ma dla mnie znaczenia czy osoba po drugiej stronie jest kobietą/mężczyzną, jest starsza/młodsza,ma wyższą/niższą pozycję zawodową/społeczną niż ja. Poprostu uważam że ten gest leży po mojej stronie. Poszukam jeszcze podręcznika etykiety dyplomatycznej, ciekawi mnie co tam znajdę.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 11) | raportuj
2 kwietnia 2014 o 9:45

O słodka naiwności...czy ktokolwiek z was naprawdę wierzy w to że przymierzalnie nie są monitorowane? Zastanówcie się dlaczego w marketach przymierzalnie mają co najwyżej siatkę z drutu zamiast zabudowanego daszku ? Tak,tak..zaraz nad nimi ewentualnie na ruchomej prowadnicy znajdują się kamery. Cztery lata pracowałem w ochronie dużego sieciowego marketu więc wiem co mówię.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
1 kwietnia 2014 o 14:01

@Drill_Sergeant: zgadzam się z twoimi poglądami, mądrze piszesz. Chodzi tylko o to dlaczego tak się stało chociaż wśród wszystkich uchodzili za mega zgodną parę. Nawet teraz po rozstaniu zachowują przyjazne stosunki, nigdy nie zrozumiem kobiet.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
1 kwietnia 2014 o 13:58

@pasia251: Rozumiem że zajmujesz się hejtem zawodowo bo czytanie ze zrozumieniem jest domeną takich psioczących na wszystko i wszystkich ludzi.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
1 kwietnia 2014 o 13:29

Jak ktoś kiedyś mądrze powiedział-podłość ludzka nie zna granic.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 11) | raportuj
27 marca 2014 o 16:53

Jakim trzeba być idiotą żeby dobrowolnie oddawać dziecko pod opiekę katolickiej katechetki indokrynującej malchów od kołyski i dziwić się później jej nieodpowiedzialnym zachowaniem ?

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 9) | raportuj
19 marca 2014 o 16:58

Vella@Czytanie ze zrozumieniem nie jest najwyraźniej twoją najmocniejszą stroną.

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 5) | raportuj
19 marca 2014 o 16:17

Wiesz najtrudniej to pojąć tzw.niedzielnym rowerzystom i wszelkim innym świętym krowom. Jeżdżąc po Krakowie nieustannie spotykam się z takimi osobnikami- najczęściej rodzaj Janusza na Wigry 3 albo studentki na holendrze. Tacy niestety, swoją jazdą (zero kultury,zero mózgu,zero przestrzegania przepisów) mocno psują reputację prawdziwych rowerzystów.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 8) | raportuj
19 marca 2014 o 16:09

Tam jest w kolejności:ulica,przystanek,pas zieleni, ścieżka,chodnik...gdzie moja wina?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
19 marca 2014 o 15:06

To standartowa metoda oszustów, automat odpisujący jak leci. Punkt pierwszy to zgłoszenie do admina/moderatora serwisu takowego ogłoszenia. Punkt drugi telefon na policję.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
19 marca 2014 o 15:00

Vide moje odpowiedzi powyżej.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 8) | raportuj
19 marca 2014 o 14:57

Ograniczenia na ścieżkach rowerowych leżą w gestii władz gminy, w Krakowie takich ograniczeń nie ma.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
19 marca 2014 o 14:52

Zgadzam się absolutnie, zasada ograniczonego zaufania nie jest mi obca. Jednakże w końcu to ścieżka rowerowa nie chodnik. Zresztą sąd w całej rozciągłości przyznał mi rację, skazując panią nie mnie.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
19 marca 2014 o 14:42

Październik, mea culpa..myślałem o czymś innym pisząc.

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 23) | raportuj
19 marca 2014 o 14:39

1.Ścieżka rowerowa z zasady jest drogą przeznaczoną wyłącznie dla rowerzystów, mam prawo założyć że ta podstawowa zasada jest respektowana przez innych uczestników ruchu drogowego. 2. 30 km/h na rowerze to standart dla średnio rozwiniętego nawet rowerzysty a nie kosmiczna szybkość. 3.Trudno wyjaśnić sytuację w sposób przestrzenny ale wiedz że nawet jadąc aleją o szerokości kilkunastu metrów trudno coś zrobić gdy przeszkoda nagle znajdzie się 30 cm przed kołami. Nawet jadąc wolniej nie miałbym wyboru-albo w nią wjeżdżam albo hamuje.

« poprzednia 1 następna »