Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

GuideOfLondon

Zamieszcza historie od: 27 października 2015 - 22:24
Ostatnio: 10 listopada 2019 - 19:10
  • Historii na głównej: 4 z 5
  • Punktów za historie: 1107
  • Komentarzy: 705
  • Punktów za komentarze: 5653
 
[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
3 listopada 2015 o 14:13

Święto Zmarłych z roku na rok zaczyna być coraz bardziej skomercjalizowanym świętem jak Boże Narodzenie. Smutne, ale prawdziwe. W tamtym roku nie przypominam sobie, że ktoś ze znajomych wrzucał zdjęcia z Halloween Party. W tym roku zrobiło to kilkanaście osób...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 listopada 2015 o 14:14

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 8) | raportuj
3 listopada 2015 o 13:56

@Krolewna: "A Zmora ma rację, "buk" był specjalnie." niech Ci będzie. EOT

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 17) | raportuj
3 listopada 2015 o 13:53

@Zmora: "Ale jak się trafi przypadkiem, to chyba nikt nie odmówi." ale własnie o to mi chodzi. To jest właśnie normalne podejście do sprawy. Cała gównoburza dotyczy stwierdzeń smarkatych dwudziestolatek, że nigdy w zyciu mąż i dzieci. Nigdy, przenigdy. Cała mądrość ludzkości w umyśle ludzi, którzy w niektórych krajach nie mogą prawnie nawet łyka piwa się napić. To jest i smutne i straszne...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 listopada 2015 o 13:54

Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 36) | raportuj
3 listopada 2015 o 12:08

@12345: Dowcip po raz pierwszy był opowiedziany chyba na weselu Mieszka I i Dobrawy...

Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
2 listopada 2015 o 19:25

@GlaNiK: a kto wie czy jakby teraz wzięła kredyt to jej firma mogłaby za 5 lat być większa niż po 10 latach funkcjonowania jak ją założy za rok. Może akurat w ciągu najbliższego roku trafiłyby się jej super zlecenia i kontakty, które później by zaowocowały dalszą współpracą. Kto wie czy w ciągu tego roku nie trafiłaby na hosse w branży, a za rok będzie kryzys i powstanie nowej firmy byłoby bez sensu i szans powodzenia. Kto wie czy nie trafiłaby w ciągu roku na super pracowników dzięki, którym firma by się ponadprzeciętnie rozwijała, a za rok oni już będą mieć pracę. Gdybać mozna w nieskończoność...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 listopada 2015 o 19:26

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
2 listopada 2015 o 15:16

@kerownik: pracowałem nie tak dawno na budowie w Polsce dla polskiej firmy. Otrzymywaliśmy elementy konstrukcyjne robione w polskim zakładzie. Wszystkie elemnenty, tabliczki oznaczeniowe, instrukcje, rysunki, projekty, wytyczne były w języku angielskim. Tylko dlatego, że generalnym wykonawcą byli Finowie. Nikt się nie przejmował, że wszystko trzeba było ludziom tłumaczyć, pokazywać. Jak widać przez 20 lat dużo się nie zmieniło.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 listopada 2015 o 15:17

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 16) | raportuj
2 listopada 2015 o 14:40

@SirCastic: po prostu przysłali całość towaru, a wpłatę potraktowali jak zaliczkę za towar. Wystarczy, że fakturą była w obcym języku, a księgowością w firmie zajmowała ciocia Genia, która kiedyś jakieś kursy porobiła to tak się kończą oszczędności w firmach.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 16) | raportuj
2 listopada 2015 o 14:33

@kerownik: osobiście uważam, że jeżeli zagraniczna firma daje ofertę na polski rynek to w powinna ona być w języku polskim, tak samo jak późniejsze instrukcje i wytyczne. Ja rozumiem, że kadra może znać język obcy, ale np. dla takiego pana Mietka to już czarna magia a nikt nie będzie z kierownictwa siedział z nim i mu tłumaczył co ma robić krok po kroku. Poza tym jedno źle przetłumaczone słowo, jeden niefortunny idiom może zmienić sens całej treści.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 listopada 2015 o 14:34

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 22) | raportuj
2 listopada 2015 o 14:27

@rodzynek2: zmień to "wieże na "wierze" bo Cię grammar nazi zjedzą. Co do nie odróżniania m2 od szt. to spotykałem inżynierów budownictwa, którzy po szkole nie potrafili policzyć objętości formy w celu zamówienia betonu lub nie potrafili obsługiwać niwelatora, gdzie główną umiejętności jest dodawanie i dejmowanie w granicach 100.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 28 (Głosów: 28) | raportuj
30 października 2015 o 22:41

Obrotny biznesmen. Wydumał sobie taki zniczowy McDrive. Podjeżdżasz, nie zsiadając nawet z roweru kupujesz znicz i lecisz dalej na cmentarz.

« poprzednia 1 220 21 22 23 24 25 26 27 28 29 następna »