Scourge

@popielica: Niewykluczone. Acz między głupotą, czy problemami z gramatyką, a "zadartym noskiem i chęcią zaimponowania innym" jest różnica.

@cassis: I bez archaizmów opisy mego autorstwa byłyby mierne. Problem leży także w umiejętnościach.

@Zunrin: Skądżeż wniosek ów? Gdyż nasz styl pisma różni się od Twego? Bez przesady.

@Lapis: 1. Archaizmy nie mają na celu uwydatnienia "mądrości" + normalność jest pojęciem subiektywnym. 2. Sens prezentuje się tak: Azot, oczywiście, jest wydalany przez ryby. Natomiast nikt nie wmówi, iż filtry nie wspomagają zachowania wody w odpowiednim stanie. W samej przytoczonej historii nie wspominał, iż filtry mają zastąpić całkowicie czyszczenie zbiornika. To jest, rzecz jasna, niewykonalne. Kumulacja azotu w zaledwie 5 litrach jest szkodliwa... W maleńkiej kuli dużo trudniej utrzymać higienę, niźli w przypadku prawdziwego akwarium z pełnym wyposażeniem. Nie podlega to dyskusji.

@singri: Bingo.

@Meliana: Niezbyt trafny komentarz, Sapkowskiego bowiem nigdy nie czytaliśmy. Cóż, pisarz ze mnie żaden, toteż dziękuję za zwrócenie uwagi.

@Ohboy Fakt. W trójce właściwie dodam, iż rodziciele zakupili kota po to, by "synalek miał wspaniały prezent świąteczny". Finał - wiadomy. Brak zainteresowania całkowity, warunki trzymania samego kota również nie wyglądają zbyt dobrze. Toteż można tu traktować o ignorancji, zaniedbaniu.

@Gelata Używam go na co dzień, tak, jakżeż i persona pisząca ze mną powyższą historię. Weź pod uwagę fakt, iż nie każdy archaizmami, ewentualnie wstawkami związanymi z gwarą chce wzbudzić wrażenie kogoś "lepszego", "wytwornego". Proszę, nie każ zmieniać komuś własnej natury. My akurat czynimy to jeno dlatego, że poniekąd utożsamiamy się z archaicznymi czasami, uwielbiamy sztukę minionych lat.