Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Selenhe

Zamieszcza historie od: 1 kwietnia 2013 - 21:16
Ostatnio: 30 marca 2017 - 17:26
  • Historii na głównej: 2 z 6
  • Punktów za historie: 1099
  • Komentarzy: 34
  • Punktów za komentarze: 173
 
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
1 marca 2016 o 13:59

@jerzynka78: Fakt, nie dopytałam. Nie przyszło mi to do głowy, bo zwykle gdy zamawiałam bez surówek, to spotykałam się z tym, że proponowano dorzucenie zamiast surówki kilku kawałków mięsa czy kilka frytek i nikt za to nie doliczał jak za porcję osobną. Nie wiem, może ja po prostu po jakichś dziwnych barach chodzę. :D

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 10) | raportuj
29 lutego 2016 o 23:58

@inflamator: W sumie to nie do końca nowe miejsce, bo punkt jest tam od kilku lat. Tyle, że wcześniej było tam inaczej. Dokonali kilku zmian, zarówno w asortymencie, jak i obsłudze. Na kebaba w cieście czy bułce nie można narzekać - porcje normalne, przynajmniej z tego co mi wiadomo. Ale ten kubek mnie rozłożył...

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
29 lutego 2016 o 22:09

Sprawdzała organoleptycznie chłonność podpaski ;)

[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 21) | raportuj
29 lutego 2016 o 22:07

Nie miej sobie nic do zarzucenia. Postąpiłaś dobrze. Nie podaje się nikomu leków na własną rękę, tym bardziej jeszcze hospitalizowanemu dziecku. Zwykle lekarz czy pielęgniarka wie co można ewentualnie podać i często jest to lek dostępny na danym oddziale. Znieczulanie dzieciaka czopkami - "genialna" mamusia...

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
29 lutego 2016 o 22:03

A opcja wyłączenia telefonu po godzinach pracy? Musi być włączony?

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
29 lutego 2016 o 18:59

@Russandol: Olej ludzi, którzy cię dołują. Te L-4 na pół roku możesz spokojnie przedłużyć w ramach rehabilitacji - podjęcie terapii. Psychiatra powie ci co i jak, wypisze dokumenty, tylko mu powiedz, że chcesz z tego skorzystać po L-4. Dojdziesz powoli do siebie, wzmocnisz się. Leczenie trwa długo i wymaga wiele samozaparcia, chęci do zmian, zawalczenia o siebie. Pół roku to mało, by z tego wyjść. A ludzie - zawsze gadali i gadać będą. Kiedy nauczysz się mieć ich gadanie w d..., zobaczysz jaki świat jest piękny :) Dużo zdrówka życzę :)

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
29 lutego 2016 o 18:55

@paninene: Jakby na to dawali rentę, to połowa rządu siedziałaby na tej rencie. Rozważ proszę, czy nie załapiesz się do nich na posadę. Możliwości zdaje się masz olbrzymie.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
29 lutego 2016 o 18:49

Zerknij sobie tutaj: http://http://www.zaburzeni.pl/ Wiele cennych informacji o zaburzeniach psychicznych, sposoby radzenia sobie, samopomoc itp. Na temat psychologów i psychiatrów nie wypowiadam się, bo to temat rzeka. Powiem jedynie tyle, że najlepszą pomoc można uzyskać od kogoś, kto sam zmagał się z podobnym problemem.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
29 lutego 2016 o 18:43

Lepiej podaj nazwę firmy, która takie numery odstawia, to będzie wiadomo gdzie roboty nie szukać.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
25 lutego 2016 o 1:11

No to widzę, że nie tylko ja mam takie "przeboje" na randkach :)

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 16) | raportuj
18 lutego 2016 o 15:40

Dzień wolny - wyciszenie telefonu - tym bardziej jak jest plan pospania :)

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 14) | raportuj
8 lutego 2016 o 10:45

@sixton: tzw. feministki bronią gwałcicieli? To nie chore ideologie. To desperacja i nadzieja, że w ramach wdzięczności ktoś je kiedyś przeleci.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
7 lutego 2016 o 19:16

A nie mogłaś mu po prostu powiedzieć, żeby spier...?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
7 lutego 2016 o 19:12

Tak mi się wspomniały boje z gipsem... i lekarzami... http://okiemwredoty.blog.pl/2015/02/02/gimbusowna-i-gips/

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
2 lutego 2016 o 1:27

@Doombringerpl: W realu mam masę znajomych, kolegów, ale... jestem w wieku, w którym panowie są zajęci. 95% moich kolegów jest mężami, mają rodziny. Ci, którzy są wolni, to koledzy znacznie młodsi. Nie za bardzo mam okazję do poznania wolnego, sympatycznego mężczyzny w realu. Przecież nie będę zaczepiać obcych ludzi na ulicy, prawda? I nie wiązałabym tego z brakiem odwagi. Po prostu kobiecie nie uchodzi takie zachowanie, zaczepiania obcego mężczyzny na ulicy. Pozostaje internet. Uprzedzając opcję zapisania się na kółka zainteresowań itp. - mam swoje zainteresowania, dodatkowo typowo męskie, więc stąd masa kumpli i znajomych powiązanych z pasjami.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
31 stycznia 2016 o 18:06

@Garrett: A jak do randki mogło dojść? Przecież nie będę ganiać po 22.00 po opustoszałym miejscu, czekając, że może pan podjedzie i zatrzyma się na kilka minut. :D

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
31 stycznia 2016 o 12:48

@JasniePanQrdupel: No i odpadam niestety - zupełnie nie te okolice :( A chętnie bym na kawę czy herbatę wyskoczyła :(

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
31 stycznia 2016 o 12:46

@Igielka: A tak, to często też się zdarza. Albo prośba o fotki ukazujące więcej ciała - w domyśle: rozebrane.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
31 stycznia 2016 o 12:42

@JasniePanQrdupel: "akby do mnie jakaś dziewczyna napisała (nie zdarzyło się ani razu), to bym się spotkał choćby z ciekawości, nawet gdyby masą i wyrazem twarzy przypominała kaszalota i miała w opisie cztery słowa na krzyż... " - daj na PW namiary, to napiszę do Ciebie :D

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
31 stycznia 2016 o 0:09

@charlotka: Pocieszyłaś mnie :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
31 stycznia 2016 o 0:04

@Sover: A co? Mamusi szukasz? :P

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
28 stycznia 2016 o 11:02

@Jorn: Ahaaaaaaa

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
27 stycznia 2016 o 23:02

@Orleander: nie widzę - uściślij co masz na myśli.

« poprzednia 1 2 następna »