Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

SoSo

Zamieszcza historie od: 24 lutego 2012 - 21:17
Ostatnio: 21 sierpnia 2017 - 18:18
  • Historii na głównej: 3 z 3
  • Punktów za historie: 1507
  • Komentarzy: 16
  • Punktów za komentarze: 112
 
[historia]
Ocena: 36 (Głosów: 46) | raportuj
18 września 2016 o 11:05

@mietekforce Polaków pod tym kątem ubogacać nie trzeba, mamy własny, bogaty repertuar zarówno działań (od pięści własnych po mydło w skarpecie), jak i usprawiedliwień (bije, bo kocha, to już się nie powtórzy, bo go sprowokowałam...). Wsród wielu moich znajomych różnych narodowości jedynym, który uderzył kobietę był blondyn o cerze jak alabaster. A Skorpionowi chwała, że zareagował.

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 25) | raportuj
26 września 2015 o 16:02

bloodcraver - oczywiście, masz trochę racji. Nikt dobrowolnie się w gadki z takim typem nie wdaje. I od nikogo nie oczekiwałam reakcji siłowej. W przypadku tego pana pewnie wystarczyłoby powiedzieć cokolwiek, nie sądzę, żeby chciał się wdawać w dyskusję z kimkolwiek powyżej metra pięćdziesiąt. W zasadzie chciałam się podzielić samą piekielną sytuacją, przykrą dla mnie, niekomfortową. Nie jest szałową historią na główną. Ale to jest chyba miejsce, żeby się móc po prostu pożalić. Jasne, wiem, że w razie wu należy się zwrócić bezpośrednio do kogoś. Ale tu sytuacja nie była jasna - "przecież nic wielkiego się nie stało". Nie ma zagrożenia życia. Nie mam prawa żądać pomocy. Jednak szarpię się z kimś z 10 min w sumie, a kilkanaście osób nie odwraca wzroku, tylko z uśmiechem ogląda show... To nie jest nielegalne, nawet nie jest "oburzające". Ale jest niefajne. A czy to, że nie rzucam mięsem od razu, tylko w sytuacji z każdym staram się nie schodzić poniżej pewnego poziomu, jest dowodem braku szacunku dla samej siebie...? To argument z serii "sama jesteś sobie winna". Tylko czego? Że szłam miastem popołudniu?

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 18) | raportuj
8 listopada 2014 o 17:34

Jako feministka pragnę napisać, że na podstawie tego, co przeczytałam stwierdzam, że ta dziewczyna to idiotka :) Btw "równouprawnienie" sie nie kończy na wnoszeniu lodówki na obojętnie które piętro, po prostu się zamawia dostawę, i elementem równouprawnienia jest to, że dla faceta to nie wstyd.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 3) | raportuj
23 lipca 2014 o 15:20

@zaganiacz1916: Coach to nie "trener" . I błagam, nie nazywajmy coachingiem manipulacji pracownikami! :) Coaching to tak na chłopski rozum trochę mniej niż terapia, podnosząca po prostu poziom zadowolenia z własnego życia. W biznes coachingu owszem, służy między innymi zwiększeniu produktywności, ale jego ważną częścią jest kodeks etyczny! To, co funkcjonuje w polskich korpo koło coachingu nawet nie stało. A prawdziwy coach nigdy nie powie "musisz", coachowany do zmian dochodzi sam.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
15 lipca 2014 o 23:03

Abstrahując od piekielności historii - jeśli wchodzi w grę zmiana celu podróży, polecam Zwierzyniec na Roztoczu. Tam jest jeden w sumie ośrodek (domki i pole namiotowe) - ale tanio, piękne ścieżki rowerowe, staw z plażą, kajaki itd. Z moim eks jeździliśmy tam co roku,zawsze było miejsce i zawsze znajdywalismy nowe rozrywki ;) w sierpniu jeszcze festiwal filmowy.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
22 listopada 2012 o 21:30

oni by się w ogóle nie poczuli - z punktu widzenia psychologii, żeby mieć uczucia wyższe trzeba mieć JAKIŚ poziom intelektu...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
22 listopada 2012 o 20:22

@ Gemma: Tak, to za św. Tomaszem, na którego filozofii opiera się Kościół (obecnie - neotomizm). Do tego wg Tomasza dusza "wchodzi" do człowieka w trzech etapach (bardzo upraszczając): roślinna, potem zwierzęca, która "wchłania" roślinną, a na końcu rozumna, wchłaniająca dwie poprzednie. Dlatego człowiek jest najwyższym stworzeniem na Ziemi: ma naturę rośliny, zwierzęcia i jeszcze coś ponad ;)

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 20) | raportuj
28 września 2012 o 23:21

Sama zaczynam być nauczycielką i rozumiem, skąd się bierze takie podejście. Tylko że ważne jest, żeby nie mylić dyscypliny z terrorem i szacunku ze strachem... pobłażać raz, że nie warto, a dwa, że się po prostu nie opłaca. Ale nauczycieli, wprowadzających czysty zamordyzm sama nie wspominam z szacunkiem...

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 11) | raportuj
17 września 2012 o 0:34

Ja nie chciałabym krytykować,tylko wyrazić zdumienie;) ze muzyk ucieszył sie,ze będzie grał koncert na cudzym,niesprawdzonym instrumencie... (o perkusiście mówię;) ) Aczkolwiek sama historia tym bardziej piekielna,co nagminna.. "swietnie gracie,swietnie,jeszcze jeden set,prosimy,ale jest taka sprawa.. Czy przelew możemy wysłać za tydzień?" Grubej skory życzę;)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
16 sierpnia 2012 o 0:32

Na pocieszenie powiem tylko, że 18 to jeszcze nic;) chociaż domyślam się, że są egzaminy i EGZAMINY. Ale historia na +, pozdrawiam.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
14 marca 2012 o 23:20

Haha, dobrze wiedzieć;) ja na szczęście nie kupuję pieczywa w supermarketach, ale może ta historia przekona mojego lubego, żeby również przestał... Albo chociaż wybierał inne tesco:)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
13 marca 2012 o 21:12

Nie chcę się spierać za bardzo, bo w większości się zgadzam:) tzn sama mam się za osobę wierzącą, ale uważam, że lepiej być "dobrym" ateistą, niż katolem zamiast katolikiem. Jedyne, co chciałam naprostować: katolicy nie modlą się do obrazu, tylko do np. Matki Boskiej, którą ten obraz przedstawia. A modląc się do świętego, nie modlą się, prosząc o jego działanie, tylko o wstawiennictwo; np. Baranku Boży - zmiłuj się nad nami, a święta Tereso - módl się za nami. To jedna z niewielu rzeczy, jaką zapamiętałam z religii w gimnazjum;)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
7 marca 2012 o 0:15

Ja bym tylko chciała zauważyć, że kiepskie wykonanie przez Panią zadanie było zapoewne spowodowane ni tym, że jest ona kobietą, tylko tym, że się dopiero uczy. A Piekielność Zela w związku z tym - faktem, że jako "wykwalifikowany - olał swoje zadanie. Nie zgadzam się z podkreślaniem przez Autora, że kobieta nie powinna się tym zajmować - idąc tym torem, najlepiej, gdyby takimi "śmierdzącymi" zadaniami zajmowały się zamiast ludzi roboty, bo brzydko pachnący mężczyzna w niczym nie jest "normalniejszy", niż brzydko pachnąca kobieta. Ale KTOŚ to jednak robić musi, więc nie ma co wybrzydzać - o ile tylko ta osoba ma potrzebne uprawnienia... Ja tam na stacje jeżdżę, żeby zatankować, a nie obniuchiwać pracowników, czy pachną benzyną, gazem, czy może hotdogami:)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2012 o 0:16

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
27 lutego 2012 o 23:11

Oooj tak, też jestem fanką KZK GOP:) Od października dojeżdżam do pracy spory kawałek i za każdym razem, jak wracam, łezka mi się w oku kręci, bo jadę 11, która wygląda dokładnie jak autobus, którym 20 lat temu jeździłam do przedszkola w Lublinie:) tylko mniej punktualnie przyjeżdża - 5 min później to standard. Za to moim zdaniem tramwaje są niezwykle punktualne;) szkoda tylko, że Motorniczy czasem mają fantazję jakby ziemniaki w workach wozili...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
24 lutego 2012 o 23:55

A ja tak sobie pomyślałam, że pani mogła być umysłowo niezrównoważona... Dla obdarowującego niewielka różnica, ale przynajmniej można pomyśleć, że to ne "zły człowiek":) Osobiście raczej daję, jeśli mnie ktoś prosi o jedzenie... mieszkam w akademiku w takim miejscu, że dość często to się zdarza. Pieniędzy nie daję nigdy. I muszę powiedzieć, że nigdy mi się nie zdarzyło, żeby ktoś nie przyjął np. kanapek albo zażądał zamiast tego pieniędzy. I - jako przykład tego, że znieczulica nie wszystkich jeszcze objęła - nie widziałam też, żeby któryś z zagadniętych przed akademikiem studentów odmówił wsparcia:)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
24 lutego 2012 o 21:58

Jako studentka mówię od razu - postąpiłabym dokładnie tak samo. Mnie samą razi niepomiernie brak kultury kolegów współstudiujących - notabene na uczelni po pierwsze artystycznej, po drugie (podobno) elitarnej...

« poprzednia 1 następna »