Profil użytkownika
Uzi
Zamieszcza historie od: | 18 lipca 2012 - 8:38 |
Ostatnio: | 26 sierpnia 2014 - 12:37 |
- Historii na głównej: 2 z 4
- Punktów za historie: 1602
- Komentarzy: 20
- Punktów za komentarze: 88
« poprzednia 1 następna »
Zamieszcza historie od: | 18 lipca 2012 - 8:38 |
Ostatnio: | 26 sierpnia 2014 - 12:37 |
« poprzednia 1 następna »
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@qyyz: qyyz - nie nie łamie. Wszystko się zgadza zwłaszcza przy wahaniach hormonalnych i zbyt niskiej wartości odżywczej w stosunku do zapotrzebowania przez dłuższy okres czasu.
Hej, autorko. Witam w klubie poniekąd :) Serdecznie polecam Ci zagłębić się w tego bloga - tlustezycie pl . Jest tam dużo o hashimoto, o tym jak się odżywiać cierpiąc na tą przypadłość. Podobnie wiele innych schorzeń i sposoby "leczenia" ich żywnością. Może się przydać. pozdrawiam i życzę zdrówka i poprawy samooceny i samopoczucia! :)
Słoneczko, oszczędź sobie czasu i nerwów i idź od razu do federacji konsumenta. Ja tak chodziłam ze swoimi do sklepu i coraz to ciekawsze argumentacje za nie uwzględnieniem reklamacji dostawałam. Łącznie z tym, że niby sporty ekstremalnie w tych butach wyczyniałam. W końcu poszłam do FK i po 1,5 tygodnia telefon ze sklepu, że proszą o przyjście po odbiór pieniążków .... . Szkoda było moich nerwów, następnym razem od razu idę do federacji...
Ja pierdzielę... co za babsztyl. Mam nadzieję, że Twoja kobieta nie da się swojej mamusi przekonać do tego "wspaniałego" pomysłu .... . Boże ratuj ...
Cóż różnie bywa. Mnie to nie przeszkadza. To czy opowieść jest "mocna" decydują internauci, więc raczej nie ma szans żeby jakiś gniot trafił na główną. Jednym się nie podoba taki styl wypowiedzi o jakim piszesz, innym się podoba, część jest więc zadowolona, a część nie - życie ;) Pozdrawiam :)
Elo, Daj sobie spokój z pisaniem reklamacji - przetestowane na własnej skórze. Oni nie odpuszczą i zawsze sobie coś znajdą. Ja się tak "bawiłam" przez półtora miesiąca. A później jak poszłam ze sprawą do federacji konsumenta, to nagle się okazało, że od razu zwrot pieniędzy, bo "wystąpiła wada ukryta". Jesli szkoda Ci nerwów, czasu i pieniędzy idź do federacji konsumenta. Pozdrawiam
A nie obawiasz się, że po Twoim odejściu Karolek stanie się dla rodziny bardzo niewygodnym obowiązkiem, które należy się pozbyć? Czytając jakie miałaś życie obawiam się, że Twoja "kochana" rodzinka może mu zgotować prawdziwe piekło albo i gorzej. Co rusz czyta się co o pobitych, zmasakrowanych zagłodzonych dzieciach...
Całkiem niezły pomysł miała :-)
Koniecznie to zgłoś. Patrz co się ostatnio dzieje. Jak nie zgłosisz, to czort wie, czy bogu ducha winne 2-letnie maleństwo nie znajdzie się za tydzień nieżywe na śmietniku ....
Pozdrowienia dla Miśki i brzdąca :)
Hehehhe, opuchlizna głodowa ;D. Tak, tak, ja też to mam ;) Apropo, dziś mam pomarańcze ... reflektuje ktoś? ;D?
No grzeczniej się już chyba nie dało? Ja nie uważam żeby mi się cokolwiek więcej należało z tego powodu że mam małe dziecko. Mam dziecko - bo chciałam mieć dziecko - tyle. A Pani była na pierwszy rzut oka normalna, w wieku mojej mamy (która też pali) więc bez urazy poprosiłam ją GRZECZNIE, myśląc naiwnie że również zachowa się "normalnie".
Masz racje, również tego nie znoszę. Szacunek do człowieka powinien być taki sam bez względu na wiek czy płeć. Inna sprawa, że teraz kiepsko gdziekolwiek z tym szacunkiem...
hihi ... ;D wiem, pisałam rozglądając się za młodym i się wkradło ;). Niestety edytować się nie da ... damn. :) Dzięki za uważne czytanie :)
A myślałam, że to jednak ewenement był! No nieźle! ;). Pozdrawiam serdecznie :)
HAHAHAHA! No tak. Mam nadzieję, że Pani słodka, jako stała klienta dostała u Ciebie rabacik? ;D ... Hihihi :)
Oj, nie zazdroszczę. Dobrze, że to nie do nas ;). W panoramie firm i innych internetowych wynalazkach też od razu adres zmieniliśmy :)
Oczywiście, że nie, ale gdybym była np. 16-latką, to choćby w pewnym sensie rozumiałabym oburzenie owej pani. Inna sprawa, że pewnie gdybym wcześniej wiedziała, że dzieci są takie fajne, to kto wie, czym bym szybciej nie zaczęła się rozmnażać ;-) Pozdrawiam :)
Szczerze mówiąc jedyne co przychodziło mi wtedy do głowy, to wepchnięcie piekielnej pod najbliższego przejeżdżającego tira ;-) (niestety tamtędy nie jeżdżą ;) ) Inna sprawa że sama nie mam nic do palaczy. Jak ktoś stoi za przystankiem, czy kilka metrów obok, to jeśli nawet od czasu do czasu zapach zaleci, to to ignoruję. Przecież nic się nie stało. Ale to była totalna przeginka.
Jeszcze bardziej piekielne jest to, że nawet na NFZ to i tak chodzimy za SWOJE pieniądze. Przecież tyle kasy co miesiąc na składki idzie, że głowa mała, a oni się foszą tak, jakbyś za darmo się wciskali ...