Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

shuna1

Zamieszcza historie od: 11 grudnia 2013 - 16:32
Ostatnio: 29 stycznia 2018 - 17:53
  • Historii na głównej: 3 z 5
  • Punktów za historie: 2848
  • Komentarzy: 12
  • Punktów za komentarze: 157
 
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
29 stycznia 2018 o 17:53

Kocham góry. Również Sowie. Jeżdżę tyle razy w roku na ile starcza sił i pieniędzy. Zawsze jeżdżę z psem i właśnie też mnie denerwują właściciele czworonogów,którzy puszczają swoje pupile luzem. Głównie robią to miłośnicy yorków i innych maltańczyków. Sama mam niewielkiego i niegroźnego psa,ale w życiu bym go nie puściła luzem. Pies jest tylko psem.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
13 grudnia 2013 o 16:31

Nie dla sekretarki, on już po prostu nie mógł dłużej znieść jej wszystkich akcji, tak kobieta nigdy nie była normalna.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
12 grudnia 2013 o 18:12

Ale ja jej nic nie pożyczam. Kredyt mąż wziął kilka lat przed ślubem, kiedy jeszcze mieszkał z rodzicami i chciał im pomóc. Ja siebie szanuję i nie pozwalam się wykorzystywać.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
12 grudnia 2013 o 17:35

Dokładnie jak pisze Vitas, mój mąż wziął dla niej kredyt na siebie, bo ona ma już takie długi, że żaden bank jej pożyczek nie daje.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
11 grudnia 2013 o 18:28

Ja wtedy w tym całym nieszczęściu miałam tyle szczęścia, że znalazłam pracę będąc jeszcze na chorobowym

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
11 grudnia 2013 o 18:25

Oj tak :)

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 17) | raportuj
11 grudnia 2013 o 18:06

Hm, nie piszę o sobie. Zdanie ostatnie pasuje, bo w innej historii opisałam jak bardzo mnie też ta firma skrzywdziła. W tej firmie na stanowisku sekretarki chodziło tylko i wyłącznie o parzenie kawy, żadnych innych zadań. I jak już jednej z osób odpisałam, nie chodziło mi o to, że zwolnili tą dziewczynę, prawo szefa, zwalniać i zatrudniać. Chodziło mi o sposób w jaki to zrobili. Zero szacunku dla drugiego człowieka.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 19) | raportuj
11 grudnia 2013 o 18:04

Hmm, w tej firmie sekretarki zmieniano średnio co 3 miesiące, ewentualnie co 6 miesięcy jak miały staż z Urzędu Pracy. Nowa dziewczyna nie była lepsza i zresztą już też nie pracuje. Poza tym nie chodziło mi o to, że moja koleżanka została zwolniona, tylko o sposób w jaki to zrobili. Kazali jej nauczyć nową wszystkiego i po takich szkoleniu została kopnięta w 4 litery.

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 27) | raportuj
11 grudnia 2013 o 18:01

Akurat w męża wierzę, że nie pójdzie za mamusią. jak przyszła po tą pożyczkę na paliwo to ją wyrzucił z domu i kazał samochód sprzedać. Ale faktycznie z teściową lekko nie jest :/

[historia]
Ocena: 46 (Głosów: 56) | raportuj
11 grudnia 2013 o 17:54

Już się doigrała, mąż ją zostawił i wyrzucił z pracy.

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 4) | raportuj
11 grudnia 2013 o 17:11

Kierowcy autobusu nie było, ha ha dowcipniś. Niestety trafiła mi się taka sytuacja, że Pani z okienka nie wiedziała co to Londyn. Jeżeli nie chcesz wierzyć, nie musisz.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 3) | raportuj
11 grudnia 2013 o 17:09

No coś nikt nie każe Ci wierzyć w moje historię, ja ich nie zmyślam, bo tak bujnej wyobraźni nie mam. Niestety na poczcie pracują tacy a nie inni ludzie.

« poprzednia 1 następna »