Oho, jakaś sekretarka podsumowała mnie powyżej na minus. Pewnie jest brzydka, nie daje i się obraziła. :))))))))))))))))))))))) Wyloozuj, życie jest piękne. :)))) A może to facet sekretarki? Cholera, zaczyna robić się problem. :)))))
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 września 2011 o 4:20
niestety przed wysłaniem czegokolwiek do serwisu trzeba sprzęt mocno obfotografować. To i tak nie uchroni przed GSMowymi wałkami serwisu, typu "telefon zalany", ale cóż...
Hehehe. netia... Niedawno słyszałem jak jeden znajomy mówił do drugiego "masz w tych dokumentach burdel jak w netii". Znaczy zaczynają być sławni. :)))))
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 września 2011 o 20:10
"A co się tak patrzy? Ładnej kobiety nie widziała? Żeby widziała jak na mnie gachy leciały? Co prawda niedługo po zakończeniu 2WŚ ale leciały." Fuck, jaka trauma....
@biedronka, ale o co chodzi w tej opowieści? A może ten facet znalazł pobitą kobietę, a ty chcesz go zaebać? I co mu powiesz jak wyjdzie z 2letniego aresztu? Przepraszam?
Bo oczywiście wszyscy znają migowy, esperanto, pukają się penisami w kakaowe oczko albo dotykają waginami. A kto nie, ten cyklista i wywrotowiec. Szajba do kwadratu.
Tylko 7 minusów od porządnych dziewczyn/zazdrosnych chłopaków? Zastanawiające. :))))
Studentki zawsze były łatwe. Oj przerabiało się tego na kopy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 września 2011 o 13:30
Oho, jakaś sekretarka podsumowała mnie powyżej na minus. Pewnie jest brzydka, nie daje i się obraziła. :))))))))))))))))))))))) Wyloozuj, życie jest piękne. :)))) A może to facet sekretarki? Cholera, zaczyna robić się problem. :)))))
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 września 2011 o 4:20
Ehhh Co to dawanie dupy robi z niektórymi sekretarkami...
Heh, niekiepska historia. Pisz dalej. Prosimy. :)
Prawdziwa żony Odyseusza. :)))) Z pierścionkiem miałeś pecha, ale z dziewczyną szczęście.
niestety przed wysłaniem czegokolwiek do serwisu trzeba sprzęt mocno obfotografować. To i tak nie uchroni przed GSMowymi wałkami serwisu, typu "telefon zalany", ale cóż...
@kalipso, dzieciaki tak mają. Ale dobrze, że nic Ci się nie stało i umilasz nam czas swoimi komentarzami. Życie jest krótkie i dziwne.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 września 2011 o 2:31
O fuck.....
@Sandroshia, poddajesz się na samym początku? Co to znaczy "przewińcie dalej". Więcej wiary w siebie dziewczyno!!!!! Opowiadanie jest cool.
heh super, ale imho na policjanta to on się nie nadaje. :)))))))) ale pozytywny kolo :))))) Dobrze, że nie miał, TTetki :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 września 2011 o 1:06
@piterus, dopóki wszystko poza kiblami (a i tu nie mam pewności) będą "outsorcingować" to takie będą efekty.
Hehehe. netia... Niedawno słyszałem jak jeden znajomy mówił do drugiego "masz w tych dokumentach burdel jak w netii". Znaczy zaczynają być sławni. :)))))
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 września 2011 o 20:10
Logika? W wojsku? Po co to komu. :)
@erystr - tak, jestem pedałem, więc zakładam damskie ciuszki. A poza tym wszyscy u ciebie zdrowi?
I kolejne ubranie wymacane gołą cipką. Ohyda.
"A co się tak patrzy? Ładnej kobiety nie widziała? Żeby widziała jak na mnie gachy leciały? Co prawda niedługo po zakończeniu 2WŚ ale leciały." Fuck, jaka trauma....
kaczka90, nie martw się. Takie dziewczyny jak Ty chętnie się puka. Ehhh te emocje. :)
Niektóre kobiety są jednak pierd....te
@raiza, fajna historia, ale twoje "mieszkam bardzo nie daleko" wymiata. :))))))))))))))))))))
@biedronka, ale o co chodzi w tej opowieści? A może ten facet znalazł pobitą kobietę, a ty chcesz go zaebać? I co mu powiesz jak wyjdzie z 2letniego aresztu? Przepraszam?
kurfa, takich debili to bym osobiście włożył do worka w wpiedzielił do Wisły.
Jak się opisuje walnięcie głową w monitor? Fok, skąd się biorą tacy kretyni.
Bo oczywiście wszyscy znają migowy, esperanto, pukają się penisami w kakaowe oczko albo dotykają waginami. A kto nie, ten cyklista i wywrotowiec. Szajba do kwadratu.
Oj... hande hoch... chciałbym to zobaczyć. Powiem więcej - zapłacę za to. Zorganizuj jakąś wycieczkę emerytów. :)