Ehh uroki korpo, niby ludzie na poziomie, inteligencja narodu. To juz wolę swoją pracę, jedzenie mogę zostawić i nie martwić się, że ktoś zeżre. A mówią że na grubie to tępe ryle robią.
A co jak to jest jedyny dzień wolny na tyle aby porobić coś przy chałupie? Nie wszyscy pracują od poniedziałku do piątku w godzinach porannych. Mieszkam w bloku i nie mam oporów włączyć wiertarke w niedziele aby żonie powiesić obrazek, czy strzelic na szybko malowanie ścian (używam pistoletu). Tylko staram się kończyć w ludzkiej porze. A to że niedziela? Mam na pukajacych sąsiadów odpowiedź "szabas był wczoraj" i wkładam jarmułkę.
@krzycz dokladnie. Teoretycznie pracuję od 0:30 do 8:00 (praca pod ziemią). Do pracy przyjeżdżam o 23:30, idę przeczytać raport z poprzednich zmian, idę się przebrać w ciuchy robocze, pobieram potrzebne materiały i idę na zjazd. Czyli juz nie pracuję 7,5 godziny tylko 8,5. Po pracy muszę zdać lampę, aparat ucieczkowy, pójść się umyć i dopiero wychodzę o 8:30 z roboty, czyli jestem do dyspozycji pracodawcy 9 godzin.
Jeżeli nie jesteś z nikim związany, przeleć panienke i powiedz że nadaje się tylko do słabych filmów porno. Bo reklama z jej udziałem nie nada się na pokazanie nawet po 23.
@bazienka wysil swoje szare komórki i postaraj się przypomnieć SWOJE DZIECINSTWO, tylko proszę nie pisz że wtedy były INNE CZASY. Autorka napisała że dziewczynka nie darła ryja tylko sobie śpiewała, a że Damie to przeszkadzało to jest problem Damy a nie dziecka. Takim istotom co wszystko im przeszkadza polecam napar z melisy lub konkretny sex ze stadem napalonych samców.
@oszi90 a ty co? Krytyk muzyczny? Piszesz że małe dzieci nie mają wokalu, chcesz to ja mogę Ci pośpiewać. Gwarantuje oddasz całą zawartość portfela razem z kodami pin do kart kredytowych abym zamilkł. Jak ktoś by wydarł mordę na moje dziecko w wyżej wymienionej kwestii, to gwarantowaną by miał wizytę u logopedy z powodu jąkania (o psychiatrze już nie wspomnę).
Nie przesadzaj. Kabel niby firmowy "Energizer" wytrzymał mi 3 tygodnie a kupiony u chinczyka używam od 2 lat. Za pierwszy zaplacilem 49pln, za drugi 6pln. Wszystko zależy jak trafisz.
To tak samo jak z samochodem zastępczym z OC sprawcy. Jak rozbiłem starego kangoo, to wypożyczalnia chciała mi na siłę podstawić samochód tej samej klasy (kombi rodzinne). Dopiero na moje kategoryczne żądanie że chcę najmniejsze i jakiekolwiek jeżdżące toczydełko odpuścili i podstawlili "citigo" . Na cholere mi by był ponad 5 metrowy potwór, ze spalaniem ponad 10l/100km. A firemka klasyfikowała autobusy wg. ceny, nie komfortu.
@Grupaorkow jak komuś zależy na szybkim dostępie do specjalisty to 100 czy nawet 150km w jedną stronę to pikuś. Ja w tym problemu nie widzę. Strata jednego dnia aby szybciej zacząć leczenie to chyba małe poświęcenie jak czekać rok na wizyte i stresować się czy po roku oczekiwania to leczenie można będzie wsadzić sobie w pewne miejsce.
Dziwne. Na okuliste czekałem 2 tygodnie (mogłem czekać 10 dni, tylko mi godziny niepasowały) i to w krainie NFZetem wiodącej. Jedyny minus dojazd 60km.
@popcornpop: A kto będzie szukał wbitej w ziemię rury fi50 w ziemię? Taka rurka potrafi zdziałać cuda z niechcianymi drzewami. Druga rzecz: sąsiadka może sobie postawić (nawet mieć pozwolenia)wiatę i po roku wnioskować, że system korzeniowy drzewa niszczy jej własność.
Ciesz się, sąsiadka może wpaść na pomysł nawiercenia otworu w kierunku korzeni i wpuscic chlorek cynku, kwas ze starych akumulatorow, czy innego rundup-u. Rok minie i drzewko powie dobranoc.
Ehh uroki korpo, niby ludzie na poziomie, inteligencja narodu. To juz wolę swoją pracę, jedzenie mogę zostawić i nie martwić się, że ktoś zeżre. A mówią że na grubie to tępe ryle robią.
A co jak to jest jedyny dzień wolny na tyle aby porobić coś przy chałupie? Nie wszyscy pracują od poniedziałku do piątku w godzinach porannych. Mieszkam w bloku i nie mam oporów włączyć wiertarke w niedziele aby żonie powiesić obrazek, czy strzelic na szybko malowanie ścian (używam pistoletu). Tylko staram się kończyć w ludzkiej porze. A to że niedziela? Mam na pukajacych sąsiadów odpowiedź "szabas był wczoraj" i wkładam jarmułkę.
Kupcie jej na prezent kapcie i wibrator. Jak kapci nie potrzebuje, to niech się pie***.
Ło matko tyle pieniędzy wybiera- bo właśnie idę do kasyna rozwalić kieszonkowe od babci.
@krzycz dokladnie. Teoretycznie pracuję od 0:30 do 8:00 (praca pod ziemią). Do pracy przyjeżdżam o 23:30, idę przeczytać raport z poprzednich zmian, idę się przebrać w ciuchy robocze, pobieram potrzebne materiały i idę na zjazd. Czyli juz nie pracuję 7,5 godziny tylko 8,5. Po pracy muszę zdać lampę, aparat ucieczkowy, pójść się umyć i dopiero wychodzę o 8:30 z roboty, czyli jestem do dyspozycji pracodawcy 9 godzin.
Jeżeli nie jesteś z nikim związany, przeleć panienke i powiedz że nadaje się tylko do słabych filmów porno. Bo reklama z jej udziałem nie nada się na pokazanie nawet po 23.
Oczywiście przeproszą, jak naprawdę stało się to przypadkowo. W przypadku celowego działania, niestety trzeba pokryć zniszczenia.
Dobrze że zamówienie nie było robione online z przelewem, bo ani żarcia a kasa dopiero po kilku (nastu) dniach.
Cholerne podpowiedzi słownikowe. Miało byc autor nie autorka.
@bazienka wysil swoje szare komórki i postaraj się przypomnieć SWOJE DZIECINSTWO, tylko proszę nie pisz że wtedy były INNE CZASY. Autorka napisała że dziewczynka nie darła ryja tylko sobie śpiewała, a że Damie to przeszkadzało to jest problem Damy a nie dziecka. Takim istotom co wszystko im przeszkadza polecam napar z melisy lub konkretny sex ze stadem napalonych samców.
@oszi90 a ty co? Krytyk muzyczny? Piszesz że małe dzieci nie mają wokalu, chcesz to ja mogę Ci pośpiewać. Gwarantuje oddasz całą zawartość portfela razem z kodami pin do kart kredytowych abym zamilkł. Jak ktoś by wydarł mordę na moje dziecko w wyżej wymienionej kwestii, to gwarantowaną by miał wizytę u logopedy z powodu jąkania (o psychiatrze już nie wspomnę).
Nie przesadzaj. Kabel niby firmowy "Energizer" wytrzymał mi 3 tygodnie a kupiony u chinczyka używam od 2 lat. Za pierwszy zaplacilem 49pln, za drugi 6pln. Wszystko zależy jak trafisz.
To tak samo jak z samochodem zastępczym z OC sprawcy. Jak rozbiłem starego kangoo, to wypożyczalnia chciała mi na siłę podstawić samochód tej samej klasy (kombi rodzinne). Dopiero na moje kategoryczne żądanie że chcę najmniejsze i jakiekolwiek jeżdżące toczydełko odpuścili i podstawlili "citigo" . Na cholere mi by był ponad 5 metrowy potwór, ze spalaniem ponad 10l/100km. A firemka klasyfikowała autobusy wg. ceny, nie komfortu.
Ja o 9:30 rano jem kolację i idę spać.
Kuzynowi trzeba było pokazać płot do przeskoczenia i może kandydowac na prezydenta.
@carima to tak samo jak z oznaczeniem papierosów i ich opisami. Mina osób których proszę o fajki dla niepełnosprawnych jest warta tej akcyzy.
@ptah albo przypieprzyć w szczęke aby sprawdzić czy jeszcze własne zęby czy gebis.
@rodzynek2 tylko teraz chyba komunia święta odbywa się w styczniu i zamiast zegarka dostają sanki. (żart)
@AdamN magister holenderskiej farmacji. Szacunek. Czyli potrafisz wyekstrachować soczek z Marysi? (to był żart)
@Grupaorkow jak komuś zależy na szybkim dostępie do specjalisty to 100 czy nawet 150km w jedną stronę to pikuś. Ja w tym problemu nie widzę. Strata jednego dnia aby szybciej zacząć leczenie to chyba małe poświęcenie jak czekać rok na wizyte i stresować się czy po roku oczekiwania to leczenie można będzie wsadzić sobie w pewne miejsce.
Za darmo to niech ściągną sobie bezpłatną apke z play store.
Dziwne. Na okuliste czekałem 2 tygodnie (mogłem czekać 10 dni, tylko mi godziny niepasowały) i to w krainie NFZetem wiodącej. Jedyny minus dojazd 60km.
@popcornpop: A kto będzie szukał wbitej w ziemię rury fi50 w ziemię? Taka rurka potrafi zdziałać cuda z niechcianymi drzewami. Druga rzecz: sąsiadka może sobie postawić (nawet mieć pozwolenia)wiatę i po roku wnioskować, że system korzeniowy drzewa niszczy jej własność.
Ciesz się, sąsiadka może wpaść na pomysł nawiercenia otworu w kierunku korzeni i wpuscic chlorek cynku, kwas ze starych akumulatorow, czy innego rundup-u. Rok minie i drzewko powie dobranoc.
Tu masz rację. Kamerka hd plus podswietlenie IR, aby twarzyczki było porządnie widać.