Profil użytkownika
sutsirhc
Zamieszcza historie od: | 1 maja 2014 - 20:31 |
Ostatnio: | 18 września 2019 - 19:48 |
- Historii na głównej: 2 z 4
- Punktów za historie: 687
- Komentarzy: 545
- Punktów za komentarze: 3308
Zamieszcza historie od: | 1 maja 2014 - 20:31 |
Ostatnio: | 18 września 2019 - 19:48 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@ewagreen: A słyszałaś o czymś takim jak faktura z opóźnioną płatnością? Już kilka razy przy tankowaniu terminal nie puścił mi karty i nie było problemu
Regał z ikei do garażu. Ciekaw jestem co miałbym na nim postawić? Chyba tylko piwo (sztuk 1) bo komplet narzędzi do auta to jakieś 200 kg, do tego jakieś piły, wiertarki, mieszalniki, zapasowe części, oleje i reszta rzeczy co z zasady się trzyma w garażu (nie można zapomnieć o najważniejszym narzędziu - 10kg młot)
@Armagedon: Dzisiaj czujesz przypaloną jajecznice, przyjdzie zima i możesz nic nie poczuć a do rana nogi wyciągnąć. Tlenek węgla jest wredny
@Armagedon: weź zapalniczkę i sprawdź kratki wentylacyjne czy nie masz cofek (tzn.czy ci nie dmucha zamiast wyciągać, tylko sprawdz pierw na zamkniętych oknach potem na otwartych) jak płomień bedzie kierował się do mieszkania to wezwij kominiarza. U mnie w bloku się nie pieprzyli jak ktoś miał okap podłączony do wentylacji to mu demontowano licznik gazowy (chodzi o przedostawanie się spalin do sąsiadów) nawet jak ktoś w kiblu miał kratkę z wentylatorem.
Jest bat, tylko wspólnoty mieszkaniowe i spółdzielnie zbytnio nie mają jak tego egzekwować. Poza tym mentalność ludzka jest taka że jak kupiłem mieszkanie to mogę robić co mi się podoba. Tylko jak mu sąsiad wpadnie do mieszkania razem ze stropem to olaboga bo ja nie wiedziałem że trzeba miec jakieś pozwolenia czy projekty, bo kosztują, a żonie się taki pomysł podpatrzony w telewizji spodobał. W końcu to modnie jest mieć otwartą kuchnie z wyspą połączoną z salonem i do tego okap kuchenny podlaczony z kominem wentylacyjnym.
Wszystko zależy od operatora. Też potrafiłem młot wyburzeniowy Hilti (miał 2 miesiące) zarżnąć w 10 godzin (tylko potem piwem nie potrafiłem do ust trafić)
Poza tym jak widzę zdjęcia mieszkań w wielkiej płycie, te przeróbki bez pozwolenia, wywalone całe ściany lub otwory drzwiowe bez nadproży w scianach nośnych, tą wizję artystyczną przy wymianie przewodów (jazda po ścianach bruzdownicą), to mam nadzieje że jak to zacznie się walić to akurat będę w pracy.
A nie lepiej położyć gniazdka natynkowe? Mniej roboty.
To znaczy że kucharz jest do D***. Jak się chce w menu robić zmiany to pierwsze się sprawdza czy kucharz potrafi to ugotowac.
Ja w takim przypadku uprzejmie dziękuję i mowie że takie drobne to też pieniądze.
@mijanou: to według takich wytycznych to ja powinienem być na dzień dzisiejszy psychopatą. W dzieciństwie grałem w "Mortal Kombat II" naprzemiennie z "Dune 1 i 2". Mortala mialem tak opanowanego, że wszystkie fatality według opisu z Gamblera robilem bez zająkniencia. A ile myszek padło przy "Dune II" jak się robiło natarcie masowe i każdą jednostkę trzeba było posłać do ataku.
@bazienka: to ty nie wiesz? "Stary" chleb jest wskazany przy chorobach układu trawiennego.
@mijanou: właściciel kota powinien się cieszyć, że kierowca się nie zatrzymał. Kto by chciał płacić za uszkodzony przez zwierzaka zderzak mercedesa? A właściciel jest odpowiedzialny za szkody powstałe z winy psa czy kota, nawet jak wspomniane zwierzę zginie pod kołami. Popatrzcie sobie na drogi, jak jest kawałek lasku w okolicach miasta to na 100% jest tam znak ostrzegajacy o dzikich zwierzętach. A to z tego powodu, że włodarze miast nie chcą płacić odszkodowań za sarne wbiegajacą pod samochód.
@Litterka-literatka (ach zaś się odzywa mój alkoholizm)
Laweta wyniosła goscia drożej jak naprawa na miejscu.
Masz plusa. Teraz czekam na gwarę kaszubską.
A "somsiadka" pier... nięta zdrowo.
Jak już się do slangu czepiacie, to zastanawiam się jaka będzie reakcja jak ktoś napisze historie gwarą ślaską czy kaszubską.
Chyba że to rozmowa na etat babci klozetowej (sarcazm off)
A nie wystarczy wystawić fakturę z opóźnioną płatnością? Ile to już razy tankowałem na pipidówach co do najbliższego bankomatu było kilka kilometrów, a bank robił w tym czasie aktualizacje systemu. I na żadnej stacji nie robili z taką fakturą problemu. Chyba że... ta firma też paragonów nie chce wystawiać.
Jak budowano w jednym miescie rondo. W jeden wieczór postawili barierki w okrąg i pojechali, znaków zero. Akurat z kumplami siedzieliśmy na piwku i mieliśmy idealny widok na to co się stało. Rozpędzony kamaz jak się wtarabanił w te barierki to fruwały na parę metrów. Najlepsze na koniec, jedna z tych barierek wbiła się w nieprawidłowo zaparkowany radiowóz.
Dziwię się za minusy. Od dziecka jeżdżę średnio 3 razy w roku przez to miasto (jeszcze jak ta trasa nazywała się E16) i tam było ciągle w remoncie.
Częstochowa to miasto jest od ponad 35 lat w remoncie.
Tu jest problem. Później w najlepszym przypadku trzeba te 39 książek odłożyć na półki.
Zwolniona z tej opłaty jest tylko najblizsza rodzina. Tylko już za teściową trzeba uiścić tą należność. W sumie teściowa to tylko pieniądze latające po podwórku.