sutsirhc

@Arkham: dziadek to z dżdżownicą może latać, lecz kobieta dużo mówiąca latająca bez majtek może dostać zapalenia płuc od wewnętrznych przeciagów. ;-)

Może nie potrafił podjechać pod krawężnik? Już w niejednym mieście widziałem krawężniki tak na 40cm podniesione, aby kierowcy nie parkowali na chodniku.

@Hedwiga: nie mam BMW, bardzo często parkuje na miejscach dla inwalidów, jestem sprawny fizycznie. Tylko podstawiam samochód małżonce (ona jest posiadaczką karty, kluczyki ma własne a papiery zawsze leżą w samochodzie ) jak wyskoczy na zakupy.

Zawsze mozna to samo powiedzieć brutalniej.

To wg tej osoby ja jestem podwójnie obrzydliwy, jestem facetem który co miesiąc kupuje żonie podpaski. Powinni mnie spalić na stosie.

@Hedwiga łóżko czy pralka wsadzona do paczkomatu, jak sobie o tym pomyślałem, to ze śmiechu oplułem telefon. Tak samo z elektroniką. Wolę mieć możliwość otworzenia paczki przed odbiorem i sprawdzenia czy przypadkiem pracownicy firmy kurierskiej nie grali paczką w rugby, lub czy w paczce nie przesłano mi cegieł zamiast laptopa. Co do zostawiania paczki u sąsiadów czy w jakimś sklepie to kto niespodziewajac się przesyłki zapłaci za nią (przesyłka pobraniowa)?

@maat_ chciałbyś dostarczyć paczkę 700 metrów pod poziom gruntu? A jako namiar byś miał numer chodnika. KURIERZY, OD DZIŚ ZAMAWIAM TYLKO DO PRACY, ZACZNIJCIE TRENOWAĆ KOPANIE.

Uroki mieszkania w blokach. Tez mialem niedawno remont, wyliczyłem że potrwa tydzień. Niestety z małego remontu okazało się że napierdzielałem maszynami trzy dni dłużej, tylko po to aby się pozbyć farby na ścianach (skuwanie tynków, nawet opalarka nie dała rady tej farbie). W międzyczasie wyszło że muszę wymienić połowę instalacji elektrycznej w pomieszczeniu z powodu dziwnego połączenia przewodów miedzianych i aluminiowych (skręcone na kostkach i zamurowane bez puszek). Remont w starych blokach to koszmar, jak jednocześnie rodzina nie ma gdzie pojechać.

Na następny dzień bym przyniósł tatara lub krwisty stek do pracy.

@thebill mialem podobnie z kuchenką gazową, też chcieli abym wystawił koło śmietnika. Wytargałem z bloku, i stwierdziłem że bliżej mam do bagażnika samochodu jak na śmietnik. Na drugi dzien pojechałem na złom i byla kasa na droższą wiertarke (planowalem zakupić tańszą).

Największy absurd prawny, odśnieżanie gminnego chodnika przez właściciela posesji. Matka kolegi (lat 65+) mieszkała w domu obok którego plotu gmina wybudowała chodnik przylegający do ogrodzenia. Pierwszej zimy słynni Strażnicy Texasu podłapali nowy sposób na szybki zwrot inwestycji, zaczęli wystawiać mandaty za nieodśnieżony chodnik. Po pierwszym mandacie z kumplem zebrałem graty i przedstawiliśmy płot (siatka) o 50cm w głąb posesji, zostawiajac pas zieleni. Te parę m2 jest teraz mniejsza posesja, lecz przynajmniej starsza kobieta nie musi robić czynów społecznych na rzecz gminy.

@thebill zakopać na 3 zdrowaśki pod ziemię, w końcu GRUNT TO ZDROWIE.

Tylko tak patrząc z innej perspektywy, w pracy jestem ponad 8 godzin, śpię 6, będąc z dziecmi na treningu (lub spacerze) telefon mam wyłączony. To wychodzi na to, że mozna się do mnie dodzwonić przez jakieś 2 godziny na dobę, oczywiście jak będzie mi się chciało odebrać.

Znam ten ból. Dlatego ZAWSZE wyłączam telefon jak idę spać. Niech się pali i wali wszystko, w końcu komórka jest dla mnie, nie ja dla komórki.

Plyny eksploatacyjne? A kogo to obchodzi czy olej w moim samochodzie ma 3 miesiące czy 3 lata? Jak czytałem instrukcje kilku samochodów to według nich to olej się tylko dolewa (dopuszczalne spalanie to litr na 1000 km). Płyn hamulcowy wymienia się co 3-5 lat, a najlepsze słyszałem w jednym ASO jak pojechałem na wymianę oleju w automatycznej skrzyni (wymiana co 5 lat, lub 60kkm). Twierdzili że oleju się nie wymienia.

@Alien rozbawie ciebie, ważę 102kg przy 170cm, jestem w średnim wieku (po 40) i potrafię w 20 minut wbiec w zimę 3,5km pod 30stopniowe nachylenie po ubitym sniegu. Poza tym do pelnego szpagatu brak mi 15cm. Dlatego dziwię się ludziom otyłym, że tak chcą schudnąć. Stracić wagę to nie problem, utrzymać kondycję to jest ważne.

Czyli jak wezwie ktoś policję mieszkający na rynku w danym miescie do imprezy zwiazanej z dniami danego miasta, sylwestrem (tu już godziny nocne) czy innymi dożynkami to też policja ma taką imprezę zakończyć? Nie wszystkim pasuje koncert dzieci, tak samo niektórzy alergicznie reagują na procesje katolickie (czesto robione bez pozwolenia i bez należytego zabezpieczenia).

Nawet sobie nie wyobrażasz jak fajnie brzmi utwór "Niepokonani", lub szanty w wykonaniu 4 latki. I nie musiała umieć czytać, wystarczyło że często słyszała to w samochodzie.

Niech zainwestują w drzwi przesuwne.

Co do ładowarek uniwersalnych to część komputerów przenosnych wymaga "trzeciego pina" (poza + i -). Ten pin jest zabezpieczeniem producenta aby kupować orginalne akcesoria. Laptop DELL przy zamienniku nie dość że nie ładował baterii, to jeszcze procesor zmieniał mnożnik i zamiast 1800MHz to działał jako 900MHz.

W Rosji twierdzą że przeciągi zabiły więcej ludzi niż II WOJNA ŚWIATOWA.

@tatapsychopata mi w serwisie renault koleś chciał w Kangoo otworzyć maskę od przodu (otwiera się od podszybia).

Głodnemu tylko chleb na myśli.

Z potraw grilowych wegańskich to smakuje mi napój ze słodu jęczmiennego, chmielu i wody, oraz destylat żytni (lub ziemniaczany). A co do krwi na rękach, to ona mi nie przeszkadza (nie ma to jak kaszanka pieczona z kapustą kiszoną).

Nie rozsmieszaj mnie. Ja w pracy do najbliższego wc mam jakieś 1000m w pionie, chodnikiem jakies 3,5km w poziomie, 1000m w górę i 300m zas w poziomie. Więc mam wybór albo trzymać, albo robić w gacie.