Profil użytkownika
AndrzejN
Zamieszcza historie od: | 3 kwietnia 2016 - 14:20 |
Ostatnio: | 7 marca 2024 - 9:54 |
- Historii na głównej: 10 z 16
- Punktów za historie: 1789
- Komentarzy: 123
- Punktów za komentarze: 562
« poprzednia 1 2 3 4 5 następna »
@Kultura: Musiałaś bo nie znasz kultowych tekstów. Zawsze było i powinno być "siłom i godnościom...."
@Armagedon: Jak bab nie umie wychować bachora, to niestety obcy ludzie muszą.
@iwonka__123: Po czym poznać, że baba dobrze jeździ? Jak mówi do męża: "Popatrz jak buc jedzie! Jak baba!"
@Johny102: Dobrze widzę, że nie widzę już wypocin tego indywidua.
@kajcia: Ale w cywilizowanym świecie każdy (no prawie każdy normalny, co najmniej średnio inteligentny) wiedział, że są komputery.
@obserwator: Kwota planowanego remontu 100 tys. i hipoteki 500 tys. jest podana w złotych z lat 70. XX w (wtedy za 300k można było kupić działkę i zbudować dom). Wartość kamienicy na dzień sprzedaży (ponad 1 mln) podana jest w PLN po denominacji z lat 90. Cena uzyskana ze sprzedaży jest mniejsza niż wartość odtworzeniowa z powodu znacznej dewastacji budynku przez 50 lat zarządu państwowego oraz dług hipoteczny (wraz z naliczonymi odsetkami i rewaloryzacją po hiperinflacji)
@kajcia: W latach 80 XX w miałem legitymacje ISIC wydana przez polską uczelnię. I koledzy z innych uczelni tez mieli. Więc kmiotek, który nie znał takiej legitymacji w 2010 to był chyba relikt ze skansenu.
A można zrobić normalnie. Tereny zalewowe są powszechnie znane. Informacje o tym nanieść na rejestr gruntów. I od tej chwili traktujemy się jak osoby dorosłe. Kupujesz teren zalewowy - twoja sprawa. Budujesz na terenie zalewowym - twoja sprawa. Znajdziesz ubezpieczyciela, który ubezpieczy budynki - masz szczęście. Ale nie płacz, że składka jest 2x, 5x, 10x większa niż płaci sąsiad. Nie płacz jak zaleje ci budynki co 2, 5, 10 lat. A przede wszystkim nie masz prawa korzystać z PAŃSTWOWEJ pomocy po powodzi. Sam zdecydowałeś się budować na ziemi kupionej tanio, więc nie żądaj aby obcy ludzie pod przymusem dopłacali do ciebie. Oni swoje pieniądze wydali na droższe działki, aby uniknąć powodzi. A jeśli przez 50 lub 100 lat nie będzie powodzi, to jesteś wygrany dzięki taniej działce. Tak jak to na loterii bywa.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2016 o 10:21
@JaNina: Bo walczącym nie chodzi o to, żeby było dobrze, ale o to żeby cały czas walczyć. Bo oni żyją z tej walki. Często za nasze pieniądze.
@Aranos: Nie dziwię się. Jeśli ktoś chce oddać zwierzaka do adopcji (tak jak dziecko), to nie spodziewam się po nim logicznego postępowania.
Ciekawe, czy Armagedon ma do tej historii jakieś swoje teorie nt. (nie)sprawiedliwości społecznej i ogólnego zysku społeczeństwa z tego, że działający kiedyś zakład został zrujnowany.
@Johny102: Może zrozumiała, że krzywdząc jednych nie można zbudować szczęścia ogółu.
@martxi: Oczywiście, że można tylko trzeba wybrać rodzaj umowy, tj sposobu odczytu. Jeśli ktoś wybrał odczyt raz na 6 mies. (bo dużo niższe koszty obsługi) to nie ma prawa pieklić się, że dostaje w pozostałe miesiące stałą prognozę na podstawie zużycia w poprzednich latach, a więc w okresie, gdy mieszkali tam poprzednicy. Zamiast się pienić należy zmienić umowę i wybrać opcję odczytu do każdego rachunku.
@RightIsRight: Chyba się przekonał.
@Armagedon: Każesz innym pouczyć się o dawnych czasach. Ja proponuję, żebyś sama przysiadła trochę fałdów, poczytała, pooglądała, zorientowała się co działo się z ludźmi, którzy chcieli po wojnie normalnego systemu, a ni przyniesionego przez czerwonych "na bagnetach". Zobacz choćby: http://salski.neon24.pl/post/85362,konferencja-prasowa-nt-publikacji-ipn-sladami-zbrodni-przewodnik-po-miejscach-represji-komunistycznych-lat-1944-1956 lub http://genealodzy.pl/index.php?name=Web_Links&req=viewlink&cid=109. I spróbuj wytłumaczyć tym pomordowanym, jaki to piękny ustrój i piękna władza ich mordowały.
Pod historią rozgorzała zażarta dyskusja zwolenników i przeciwników kwaterowania przez władze lokatorów w mieszkaniach będących prywatna własnością. Czy ktokolwiek z piekielnych zauważył, że dyskusja dotyczy tylko i wyłącznie kamienic przedwojennych, które w zarząd przejęła komuna. Nie ma w dyskusji ani jednego przykładu kamienicy wybudowanej przez osoby prywatne po 1980 r. A dlaczego. Odpowiedź jest prosta. Bo władza trzymała się z daleka od tego kto komu i za ile wynajmuje.
@Johny102: Obejrzałem linka. I ja p... Jeśli tak wykaligrafowane literki ktoś uważa za podpis, to ja już się nie dziwię tym wszystkim płaczącym w internecie: - nie podpisywałem umowy a ściga mnie Kruk; - nie byłem nigdy w banku Bank a ściga mnie komornik za niespłacony kredyt i debet; - nie brałem abonamentu o wpisali mnie do BIG.
@Armagedon: Mamy wszyscy szczęście (i ty Armagedon też), że komuniści, którzy przejęli po wojnie władze w Polsce nie zdołali wprowadzić w pełni komunizmu, np. jak Czerwoni Khmerowie lub Kim Ir Sen
@obserwator: To jest kwestia mentalności. Chodzi mi mentalność chłopa pańszczyźnianego, który całe życie był poganiany przez pana i karbowego. Mógł odreagować tylko na swoim psie (bo kot po pierwszym kopniaku uciekłby). Jedyna forma relacji pionowych jaka zna to: ten nade mną mnie kopie, ja kopie tych pode mną. I potem taki buc zostaje kierownikiem i dostaje ludzi "pod siebie". I flekuje, flekuje ...
Piekielny mastodont87 pisze pełen oburzenia, że ustalenie czynszu 2 razy wyższego jest bezprawiem. Powinien zatem, zgodnie z logiką, potępić jako bezprawie ustalenie przez władze na poziomie 5 razy niższym od rynkowego czynszu, który ma płacić Kowalski za "wynajem" mieszkania od Nowaka.
Nie wiem dlaczego historia poleciała od razu do archiwum. Przecież B jest w bezczelny sposób piekielnym. Czy na piekielnych promowane są historie typu: on mnie zaczepił a JA mu nabluzgałem ?
@zaana: Próbowałem to samo wyjaśnić szerzej w http://piekielni.pl/72219, ale dostałem tylko opieprz, że za mało piekielnie.
@Garrett: Jestem po prostu optymistą. Zdaje sobie sprawę, że ok 10% rozumie, że socjalizm = kradzież cudzego; 10 % jest przekonanych, że socjalizm to najwspanialszy ustrój. Ja piszę do pozostałych 80 %, którzy zwykle słuchają papki w mediach. Jeśli choć jeden zrozumie, to warto strzępić język.