Profil użytkownika
AndrzejN
Zamieszcza historie od: | 3 kwietnia 2016 - 14:20 |
Ostatnio: | 7 marca 2024 - 9:54 |
- Historii na głównej: 10 z 16
- Punktów za historie: 1789
- Komentarzy: 123
- Punktów za komentarze: 562
« poprzednia 1 2 3 4 5 następna »
Jest, moim zdaniem, kretyński przepis o wyprzedzaniu rowerem z prawej strony. Przypuszczam, że autor przepisu liczył na inteligencje ludzi. Niestety, obserwując ruch drogowy, dochodzę do wniosku, że w przepisach zapomnieli dodać punkt 12.1. "Rowerzysta wyprzedzający bezmyślnie z prawej strony ma dodatkowe 4 życia"
@PluszaQ: Znajomy jeździł do warsztatu na wymianę żarówki. Trzeba było poluzować zderzak wyjąc reflektor, wymienić żarówkę, zamocować zderzak, dokręcić zderzak. I 25 zł nie wystarczało.
Odpowiedź dla Joanny Maciejewskiej. Chyba "polski więzień był więźniem w niemieckim więzieniu". "Polski" określa narodowość więźnia. Jeśli Polak siedział w więzieniu Alcatraz to był "polskim więźniem w Alcatraz"
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2018 o 12:41
Karmienie dzieci smażoną szczeciną uważam za zbrodnię.
@Leone: Czy możesz podać źródło tych informacji?
@Johny102: powód jest prosty - dużo łatwiej oceniać jest historie, które do zrozumienia nie wymagają wysiłku umysłowego.
@Mill_Lena: Zapomniałaś o przepisie poprzednim - art. 22 §1(1). który brzmi: "Zatrudnienie w warunkach określonych w § 1 jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy." I to powinno kończyć dyskusję o legalności, czy nielegalności umów "Śmieciowych". Przepisy kp nie nazywają takiej umowy śmieciowej umową "nielegalna" lecz stwierdzają, że jest to umowa o prace niezależnie od jej nazwy, jaka nadały umowie zawierające je strony. c.b.d.u.
@Mill_Lena: Ustalmy znaczenie słowa "nielegalny". Słowo to znaczy: bezprawny, niedozwolony. Nielegalna np. będzie moja umowa z Candelą, ze ma nakłaść po buzi Mill-Lenie i za to otrzyma wynagrodzenie. W przypadku wykonania przez Candelę umowy żaden sąd nie zasądzi ode mnie zapłaty na rzecz Candeli umówionego wynagrodzenia. BO UMOWA była NIELEGALNA. I oboje doczekamy sankcji karnych za udział w przestepstwie. Wy natomiast uparcie piszecie, że "nielegalna" umowa śmieciowa spełniająca warunki umowy o pracę. Powtarzam jeszcze raz - taka umowa jest legalna. Tylko (mimo nazwania ja umowa o dzieło lub zlecenie) jest umową o prace i ma takie skutki prawne.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2018 o 13:40
@Mill_Lena: Czy dobrze przeczytałem wpis Jonaszewskiego? "Na przykład praca w aptece na umowie o dzieło (jest nielegalna)." Ja tylko podałem przykład poprawnej umowy o dzieło w aptece
@jonaszewski: Czy jeśli zatrudnię w aptece malarza do odmalowania ścian to taka umowa jest nielegalna?
@jonaszewski: Jeśli zawarta umowa cywilno-prawna (o dzieło lub zlecenia) wypełnia kryteria umowy o pracę to jest to umowa o pracę. O rodzaju umowy nie decyduje jej nagłówek lecz jej treść. Gdyby umowa, o której piszesz była nielegalna, to nie powodowałaby skutków prawnych, m.in. pracownik nie mógłby domagać się umówionego wynagrodzenia.
@jonaszewski: To nie jest odpowiedź na moja uwagę. Śmieciówka jest LEGALNĄ UMOWĄ. Taki jest w PL stan prawny. Proszę więc osoby umieszczające komentarze, by używały słów we właściwym znaczeniu. Podam przykłady. Nie palę zioła, bo to jest nielegalne. Nie pale papierosów przy dzieciach, mimo, ze palenie papierosów w PL jest legalne. Liczę na inteligencje piekielnych w zrozumieniu różnic w powyższych zdaniach (nie są to jakieś wyszukane niuanse)
@bloodcarver: Umowa o dzieło i umowa o zlecenie są legalnymi umowami opisanymi w kodeksie cywilnym. Kodeks pracy nie może tego zmienić. Twoje stwierdzenie "nie, nie jest (legalne) jeżeli pracuje się w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę, w ustalonych godzinach i normalnie mając szefa" jest tak logiczne jak wywód: "Używanie młotka nie jest legalne, jeśli wali się nim kogoś po głowie."
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2018 o 10:14
Nie rozumiem pierwszego zdania: "Ogłoszenia ze śmieciówkami omija szerokim łukiem, chce pracować legalnie." Czyżbym przegapił zmianę prawa i obecnie podpisanie umowy zlecenia lub o dzieło jest karane? Grzywna, areszt czy kara więzienia? A tal na poważnie. Pracownik na śmieciówce może być zgłoszony do dobrowolnego ubezpieczenia w ZUS. Ponieważ przytłaczająca większość tych pracowników nie chce tego. więc domniemywam, że wola większe pieniądze teraz niż kiedyś hipotetyczne świadczenia z ZUS-u
Co wolno wojewodzie... ciebie szaraczku może kosztować 20 mln
Czyhitając te i inne historie o przygarnięciu psa za schroniska zastanawiam się, czy niektórym nie chodzi tylko o to by łapać króliczka, ale w żadnym wypadku go nie złapać.
@kierofca: Nadpłata powstaje w dniu złożenia deklaracji (korekty) deklaracji z wykazaną kwota nadpłaty. US ma 3 miesiące na zwrot i dopiero po przekroczeniu tego terminu należą się odsetki. Przed złożeniem deklaracji wpłacone kwoty stanowią zaliczki, które podatnik sam wyliczył i wpłacił. US przyjmuje (do czasu ewentualnej kontroli), ze zaliczki zostały obliczone prawidłowo.
Ale w Anglii dbają o trzeźwość kierowców. Jakiś czas temu zmniejszyli limit z 0,9 promile.
@Pina92: Czy dobrze czytałem, ze historia działa się w centrum handlowym. Tam na pewno były toalety dla matek (przepraszam, rodziców) z dziećmi.
Podobała mi sie wypowiedź Cejrowskiego: To firmy powinny mi płacic za słuchanie reklam, ponieważ słuchając ich poświęcam coś, czego nie moge kupić ani odzyskać: MÓJ CZAS.
@iks: A jaka to różnica, czy to jest siec Pikuś czy Azorek?
@Johanna: Wnioskowałem na podstawie wypowiedzi z historii: - Ej trzeba było bzyknąć.... - .... nie staje ci? .... - Gośce "bolca potrzeba". Hehehe, to było widać - Mógłbyś jej nie odmawiać, przecież wiesz, że dawno nikogo nie miała
Rozwiązaniem (na ten przypadek i wszystkie podobne) jest wprowadzenie bonu oświatowego, który będzie działał jak czek - przeliczany na realne pieniądze. Wówczas rodzice płaca i rodzice wymagają i decydują. Niestety, jest to prawie niemożliwe do wprowadzenia, bo wówczas prawie do zera maleje znaczenie związków zawodowych i kumoterstwo w kuratoriach. Ale pomarzyć można.
A może Wojtek nie lubi puszcz.. (przepraszam) łatwych dziewczyn?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2018 o 9:46
@maat_: Apotem mój wujek i kuzynowie (którzy nie mają chodów w odpowiednich instytucjach i nie płacą łapówek)nie mogą sprzedać jabłek na targu po cenie rynkowej, gdyż wszyscy w okolicy dostali jabłka za darmo.