Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Gro9

Zamieszcza historie od: 22 kwietnia 2011 - 13:38
Ostatnio: 16 lipca 2018 - 5:38
  • Historii na głównej: 15 z 57
  • Punktów za historie: 15226
  • Komentarzy: 65
  • Punktów za komentarze: 327
 
[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 19) | raportuj
15 lipca 2011 o 9:55

hmmmm.... z jednej strony babcia faktycznie zachowuje się strasznie ... jednak co by nie mówic - to jest autorki BABCIA z którą mieszkała chyba od dłuższego czasu - i cały ten czas tak straszna byc nie mogła, pozatym to jednak CZŁOWIEK, fakt że z problemami ale jednak. Dlatego powiem wszystkim tym "kociarom" - leczcie się u psychiatry skoro tak wam tych kociaków szkoda a CZŁOWIEKA najchętniej wyrzucilibyście na śmieci by zdechł.... kota chorującego to będziecie leczyc, a BABCIE to od razu nazwac śmieciem i wio, niech zdechnie.... najlepiej od razu wystąpic dla takich kociar o zakaz posiadania potomstwa - jako osoby chore psychicznie na socjopatie - byłyby zagrożeniem dla własnych dzieci - "dom sie pali - ratowac moje 9 kotów !!! potem ich zabawki !!! .... hmmm aha - a potem dzieci wynieście jak czasu starczy" O.o

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
13 lipca 2011 o 17:49

szczeże - nie wiem - może za to że w poniedziałek o 3 w nocy mnie budził.... dla niektórych to może norma - dla niego, tak jak i dla mnie - nie i nie w bloku - tylko w prywatnym kompleksie przerobionym na pokoje/mieszkania na 1,2 piętrze nad marketem LXXXXXX. Ludzie się znają, drzwi na domofon na dole.... można portfel na wycieraczce zostawic i rano tam dalej będzie

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 16) | raportuj
9 lipca 2011 o 19:17

eeee nie chce byc czarnowidzem ale właśnie przyznałeś że "zacząłem grać wg scenariusza, tak aby na nagraniu był dowód zaistnienia wykroczenia z §138 KW" czyli dokonałeś PROWOKACJI ... jako że nawet służby mundurowe mają z tym poważne problemy - wyniki takiej akcji jeśli nie jest poważnie zabezpieczona wcześniejszymi pozwoleniami nie są uznawane za dowód - jak ktoś skojarzy ten wpis z właściwą akcją - zarzuty zostaną z miejsca oddalone - bo to TY w widoczny sposób PROWOKUJESZ do popełnienia wykroczenia, a TY będziesz miał sprawe w sądzie ps. tamten ziomek (swoją drogą cham skończony w innych kwestiach) LUBI papierosy - i to że wszyscy muszą się dostosowac - to ŻLE.... TY nie lubisz papierosów - więc WSZYSCY muszą wokół ciebie się dostosowac - i to jest ok prawda ? jesteś obrońcą wolności poprzez ograniczenie wolności tamtego człowieka... Kocham takich ludzi - którzy miłują prawde i wolnośc... o ile to jest prawdza WYZNAWANA PRZEZ NICH i ICH WOLNOŚĆ

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 4) | raportuj
2 lipca 2011 o 22:02

wprawdzie miałeś całkowitą racje z nieprzyjęciem reklamacji... ale fachowośc zachowania była na poziomie dresa... i jakby gośc był na tyle kumaty by pójśc do kierownika - szukałbyśnowej pracy kolego... i zapamiętaj desiarzu - bo z kultury wypowiedzi do klienta widac że wyżej cie uplasowac nie można - pracownik ma jest MAŁO ważny w porównaniu do klienta i byc miły musi ZAWSZE - smutne ale prawdziwe a hasło: "Pan jest od samego początku rozmowy niemiły i zachowuje się jak gbur to ja odmawiam Panu obsługi i zaznaczam, że jako sprzedawca mam do tego pełne prawo." to możesz na ścianie WC wymalowac - bo puki klient nie bluzga - a tu widac że klient mimo że jest idiotą to zachował się BARDZIEJ kulturalne od ciebie - masz obowiązek go obsłużyc - żaden sprzedawca NIE MA PRAWA odmówic obsługi klienta CHYBA że jest nietrzeźwy lub agresywny - co tu nie zachodzi...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 7) | raportuj
2 lipca 2011 o 21:49

łał jak dla mnie ktoś kto w taki sposób traktuje książki zasługuje na dożywotni zakaz posiadania książek i skazanie na BigBrothera i Tap Madl ....

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
2 lipca 2011 o 14:52

niekoniecznie kawał.... przedstawiciele handlowi stosują różne sztuczki by zachęcic właścicieli sklepów do kupna swoich produktów... mam znajomego - wydawne pewnego pisma o tematyce technicznej - który wynajął w kilku miastach paru ludzi by chodzili po kioskach co jakis czas i wypytywali o nowy numer X - I TO DZIAŁA

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
19 czerwca 2011 o 12:45

kazmirz widać że nie wiesz o co chodzi. zadzwonienie po żandarmerie przyniosłoby kiepski efekt bo i ojciec miałby kłopoty za zrobienie im kuku... a gość który po pijanemu takie głupoty robi - nie nadaje się do kontaktu z bronią a co dopiero na oficera. 2 lata zaś wynikały z tego że ojciec starał się ich "wychować" na normalnych ludzi - tylko że się zdecydowanie przed tym wzbraniali... więc skoro dla ciebie pijani goście zaczepiający nieznajomą kobietę są normalni a gość który próbuje dać im szanse na odpokutowanie tego i zmianę nastawienia jest psychopatą.... to nie zazdroszczę twojej dziewczynie ... bo jesteś socjopatą...

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
15 czerwca 2011 o 18:03

zapomniałem dodać - a niektórzy się mogą nie domyśleć - sklep był ze zwyczajną chińszczyzną - ciuchy, długopisy i zabawki ...

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
15 czerwca 2011 o 13:14

z jednej strony babcia się chamsko zachowała próbując wymusić miejsce.... z drugiej - co ta matka z dzieckiem była winna że ją gość tak zwyzywał ?? O.o że małemu dziecku chciała ulżyć ?? brawo..... kultura pierwsza klasa...

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
9 czerwca 2011 o 15:46

nei ruzumiem - klientka nie była piekielna tylko lekko ekstrawagancka. a panie sprzedawczynie były rodem z PRL - pracujemy od 8.00 do 18.00 i już. I my jesteśmy sobie władczyniami. Nie dorosły jeszcze do zachodniego modelu biznesowego gdzie - KLIENT NASZ PAN. i puki się nie awanturuje ani nie ubliża sprzedawcy - to skoro sprzedawca JEST OBECNY o 2 w nocy - to nie ma żadnego problemu by ZAROBIC dodatkowe pieniądze.... na miejscu właściciela - wywaliłbym cie z roboty - bo widac że zyski sklepu masz dokładnie i całkowicie w du...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
3 czerwca 2011 o 17:01

a tam - sposób jest bardzo prosty ale niestety nieużywany przez "inteligentnych ekologicznych miłośników psów"... kaganiec założyc i po problemie - pies niczego nie wciągnie z ziemi ... ale nieeeee - bo to nieludzkie itp. bo Pimpuś/Ciapuś/Rzeźnik jest łągodnym pieskiem.... i dzięki temu razu pewnego łagodny piesek sąsiadki...ugryzł mnie w noge na półpiętrze jak go mijałem... powiedzcie - czy to taki problem założyc psu kaganiec ? wygodny - żeby i pies miał wygodnie i BEZPIECZNIE i inni ????

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 czerwca 2011 o 16:50

no cóż - blondi-fantastic... jak do niej raz zadzwonili czy chce pracowac w firmie X to też do ojca ich przekierowała - niech za nią decyduje...

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 18) | raportuj
31 maja 2011 o 18:39

historia wzruszająca ... ale niestety wyssana z palca... - skoro SPECJALNIE wzieła znajomych (nawet nie jednego tylko kilku) bo się bała chłopaka - to jakim niby cudem ich potem zostawiła w aucie ?? - skoro gośc był tak napruty i nacpany że próbowałją zgwałcic - jakim cudem nie dałą rady się wyrwac i uciec ?? w takim stanie nie dałby rady powstrzymac królika a co dopiero dorosłęj kobiety. - a na koniec - jak był tak napruty i nacpany - to zwyczajnie MU NIE STAWAŁ... - news dla niekumatych - biologicznie nie da rady to mi wygląda na fantazyjnął historyjke... ps. - nie podpieraj się psychologiem - bo ŻADEN nie proponowałby takiej formy terapii - która jest kompletnie bezsensowna. wyznania publiczne ?? O.o pomijając że skoro niby taka jesteś straumatyzowana - nie powinno byc szans na to byś się zgodziła... (TAK - znam kobiete która byłą ofiarą gwałtu i uważam to za żałosne i obraźliwe że robisz sobie jaja z takiej tragedii )

« poprzednia 1 2 3 następna »