Profil użytkownika
MarudaSC
Zamieszcza historie od: | 16 października 2015 - 18:11 |
Ostatnio: | 9 grudnia 2017 - 9:21 |
- Historii na głównej: 1 z 5
- Punktów za historie: 501
- Komentarzy: 23
- Punktów za komentarze: 121
« poprzednia 1 następna »
Znam z autopsji. Będzie dobrze! Trzeba dążyć do założonego sobie celu. U mnie ponad 30kg mniej i pokochałam zajęcia fizyczne. Powodzenia
@Asazi: Sklep otwieramy o 10, do 10:30 zdążyła zadzwonić 5 razy
@Kumbak: Odpowiedzi Pani nie dostała ponieważ była osobiście i dostała informację w sklepie, że mamy 14 dni na odpowiedź, ale postaramy się to wcześniej to załatwić.
Nie tylko Warszawiacy bo też Krakusy. I nawet dokładne rozpisanie co za ile nie pomaga. Jeżeli nawet jako sprzedający, wykonujący usługę mamy racje nagle wychodzą argumenty "ja jestem prawnikiem" , "bo Pan który tu u mnie robił inne rzeczy powiedział, że tak się nie robi" , "bo koleżance/bratu/sąsiadce to zrobiliście tak"
@illis: pozatym szkoda było ich pieniędzy mogli wogole nic nie kupować. Tak to oni zjedli po kawałku, kilku znajomych. Specjalnie dostali duze kawałki, reszta cieszyła szczury w śmietniku
@illis: masz trochę racji, ale skoro od Ciebie wymaga się by prezenty zawsze byly użyteczne, takie ze w jakiś sposób możesz je wykorzystać to chyba ma się prawo oczekiwać tego samego prawda?
@takatamtala: Robię tylko i wyłącznie dla siebie. Straszną przyjemność miałam w sklepie zamiast kupować to co pasuje kupić to co mi się podoba. Na razie jest 16 kg mniej.
@pierdut: zdechnąć nie zdechnie, ale skoro powiedziałeś NIE wszystkiemu, wszystko co jesz jest odmierzone, każda porcja osobno przygotowana.
@grruby80: Wiesz zrobili TOBIE prezent z okazji TWOJEGO święta ,a jadąc do nich nawet na "niedzielny" obiad zabierasz pudełko ze swoją odważoną porcją tego co jadasz. Mogli kupić 1 kg marchewki , ogórka
SunnyBaby staram się ,ale przecinki są dla mnie nie do ogarnięcia:(
U nas w gimnazjum prysznice były ale w czasie 5 min przerwy raczej nikt nie zdąży się wykąpać. W ogólniaku po zajęciach wf nie dość , że człowiek był spocony to jeszcze śmierdział specyficznym smrodkiem z szatni(ostatni remont był tam ze 20 lat wcześniej). Nauczyciele mieli chyba parcie na siatkówkę bo w nic innego się nie grało.
@KoparkaApokalipsy: ponoć były glodzone i zaniedbane.
Przepraszam za przecinki zawsze mam z tym problem. Pierwsza reakcja rodziców i babci którzy byli w domu to było pytanie czy wszystko z niki ok"
Widać mamy samych piekielnych ☺
Szkoda ściany:P
Sama byłam ofiarą takiej sytuacji. Najgorsze jest to , że jeden z pasażerów zareagował i wyrzucił Pijanego Typa , komentarze starszych Pań które miały za złe i jemu i Pasażerowi , po prostu zbijały z nóg.
z punktem pierwszym też miałam okazją się spotkać, Pani nakrzyczała że ona chce 'NORMALNE" pieniądze. Niestety takowych nie miałam , bo sklep otwieramy o 10 a Pani była o 10:15
Takiego podejścia ze świecą szukać! Większość mam wrażenie , że chce tylko sprzedać , ja dla swojej kotki staram sie kupować wszystko co najlepsze(mimo że kota kosztowała mnie 2 zł) teraz chcemy z "gorszą" połową 2 kotka (rasy europejskiej)wszystko wyczytane i zaplanowane jak wprowadzic malucha do domu.
Moje zwierzaki noszą/nosiły dumne imiona:Lucyna-pies ,Edek -kot , był Jaś-pies(Moje Czarne Słońce), Zdzisław-Kot, Czesławy(kot i kotka), kotka-Kuba , pies Felek.
Uwielbiamy takich!! Sklep otwieramy o 10 ONA przyszła 10:15 ,ze zwrotem jakiejś pierdoły. Ok , korekta zrobiona wszystko ładnie , ale niestety mieliśmy tylko po 2 zł i 5 zł(nie zdążyliśmy nazbierać) i nagle wielka awantura na sklepie bo jak ja śmiem jej tak wydawać!
To nic nowego , że coś się zgubiło. Wysyłałam przesyłkę o nastepujących gabarytach: długość:2,6m szerokość:45cm oczywiście nie doszła bo zagineła
Mieszkałam naprzeciwko szkoły. Praktycznie z każdego okna ją widziałam:( Rodzice wiecznie zastawiają wjazd na podwórko , nie pomagają kartki"BRAMA WJAZDOWA NIE PARKOWAC!" Raz zdarzyło się , że tata był w kiepskim humorze niestety musiał wyjechac , brama jak zwykle zastawiona , jako że i tak już się spóźnił i wizyta przepadła postanowił dac delikwentowi nauczkę. Kiedy Pan przyszedł po godzinie nie miał powietrza we wszystkich 4 kołach , widział tatę na podwórku podszedł i zapytał "czy nie widział co za s***** mu powietrze spuścił " , przyjechała policja tatę tylko pouczyli żeby więcej takich numerów nie robił , a Pan dostał mandat. Jako , że proceder z różnymi delikwentami si powtarza , tata ma już przygotowanych kilka nowych pomysłów .
Teraz niestety nawet firmy nie maja z tym dobrze. Klient może powiedziec nie bo nie i np paleta z towarem za 6 tys wraca do adresata.