Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

TakaTamPaskuda

Zamieszcza historie od: 10 stycznia 2017 - 8:54
Ostatnio: 10 stycznia 2020 - 11:00
O sobie:

Mała i czasem wredna, pani domu, na stałe mieszkająca w Czechach choć od niedawna.

  • Historii na głównej: 9 z 10
  • Punktów za historie: 1523
  • Komentarzy: 81
  • Punktów za komentarze: 717
 
[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 14) | raportuj
23 lutego 2017 o 13:34

@boom_boom: nie pozwalam psu lizać dziecka po twarzy. Znajomej chodziło o to, że pozwalam psu obwąchać i przytulić do dziecka a dziecku dotykać zwierzaka.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
23 lutego 2017 o 9:53

Dobry zwyczaj - nie pożyczaj.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 15) | raportuj
23 lutego 2017 o 9:51

@Drill_Sergeant: co racja to racja - mi w technikum gościu od fizyki sprawdzał podkreślanie tematów, daty i numery lekcji zamiast treści właściwej. Zeszyt musiał być w formacie B5, z miękką, tematyczną okładką bo ładnie komponował się z podręcznikiem, a i tak zapisaliśmy w nim nie więcej niż 10 kartek... Tylko jedna nauczycielka spośród 18 uczących mnie nie sprawdzała zeszytów. Prace mieliśmy dostarczać na kartkach a projekty trzymać w teczce, żeby się z nich uczyć - to było najlepsze podejście.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
19 lutego 2017 o 22:41

Tylko jedno mi się ciśnie na usta - "o kur*a"....

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
15 lutego 2017 o 19:33

Z twojej perspektywy aż chce się pogratulować ludziom z kardiologii. Chciałabym jednak poznać relację z ih strony... ciekawi mnie, jakby to opisali.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 11) | raportuj
14 lutego 2017 o 13:59

Nie powiem, że nie, rozbawiło mnie to.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
14 lutego 2017 o 10:02

Kobieto, zostaw pacana czym prędzej, po co się męczysz? Nie jesteś przywiązana do niego łańcuchem, żebyś z nim siedziała. Zostając z nim sama gotujesz sobie piekło.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
12 lutego 2017 o 22:27

Nie lubię generalizować ale w tym przypadku muszę. W szkołach zazwyczaj jest tak, że jedni są faworyzowani a inni nie, jednak często faworyzowanie kończy się podcinaniem skrzydeł naprawdę dobrym uczniom.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 21) | raportuj
10 lutego 2017 o 6:52

@Arcialeth: a gdy ja byłam mała latałam na różowym słoniu. Błagam! Litości. Sama pamiętam jak w przychodniach wyglądało gdy byłam dzieciakiem i z opowiadań mamy. W życiu jednak bym nie chciała, aby moje dziecko miało tak samo - i to nie jest odpieluszkowe ale zwyczajna troska o potomstwo. Zamiast godziny czy dwóch w poczekalni raczej lepiej, żeby dzieciak poleżał w łóżku i dochodził do siebie, czyż nie? Wracając do systemu - jest bardzo piekielny. Dobra jest kolejka przy rejestracji telefonicznej (wiadomo, co się dzieje) ale po to rejestracja telefoniczna jest, żeby się zarejestrować a nie dowiedzieć się, że już nie można. Ewentualnie dobrym rozwiązaniem mogłoby być wprowadzenie wizyt typowo na godziny - spóźnisz się to masz problem, żadnych kolejek, rejestracja i na miejscu i przez telefon od tej samej pory.

[historia]
Ocena: 23 (Głosów: 23) | raportuj
10 lutego 2017 o 6:16

Co za durne babsko. Przez takich ludzi jak ona w trakcie jakichkolwiek badań powinno się zamykać drzwi do gabinetu, ewentualnie nie wypraszać grzecznie a wrzasnąć tak, coby pół poczekalni słyszało o cudownych manierach babska. Terapia szokowa (ale jak to?! Pan dohtór krzyczy na mnie???) może przyniosłaby korzyści także dla innych pacjentów.

[historia]
Ocena: 37 (Głosów: 37) | raportuj
5 lutego 2017 o 12:05

Na początek zablokuj jego numer. Gdy będzie pisał lub dzwonił z innych numerów a następnie dojdzie do realnego zagrożenia nachodzeniem - zgłoś na policję. Nagrywaj rozmowy, nie kasuj wiadomości, staraj się ignorować gościa a jak masz taką możliwość - zmień numer.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 19) | raportuj
25 stycznia 2017 o 5:50

Podejrzewam, że gdyby on miał zalane mieszkanie to byłby pierwszy, żeby zrobić larmo. No, ale "to tylko trochę wody"...

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 17) | raportuj
25 stycznia 2017 o 5:42

Opublikowałabym treść tego maila na grupie tylko po to, aby pokazać debilizm gościa i wypisała się po tym, żeby więcej nie czytać bzdur od nic nie wartych dla mnie ludzi.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
20 stycznia 2017 o 14:29

Po policję dzwonić bez ostrzeżenia, może jak raz lub dwa przyjadą to sobie odpuści.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 18) | raportuj
20 stycznia 2017 o 14:27

Idiotów niekiedy należy pokonywać ich własną bronią...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 6) | raportuj
14 stycznia 2017 o 17:31

@bloodcarver: przecież autorka odpowiedziała w komentarzach, że dziecko waży proporcjonalnie do wzrostu. Ma 107cm wzrostu i waży 17kg. Jest także wzmianka, że dziecko chore, cyt. "niechodzenie" nie jest największym problemem, z jakim się zmagamy.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
13 stycznia 2017 o 16:37

@ZaglobaOnufry: historia dotyczy głównie lekarki [...] a nie samej przypadłości. Wkradł się błąd.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
13 stycznia 2017 o 16:34

@ZaglobaOnufry: to nie fake. Nie wszystko muszę pisać, jeśli to nie jest konieczne dla historii - diagnozy zostawmy lekarzom, a oceniajmy piekiejne zachowania. Historia dotyczy głównie lekarki uznającej młode osoby za ćpunów i bajkopisarzy niż samej przypadłości. Swoją drogą - niskie ciśnienie prowadzi do omdleń oraz osłabienia organizmu, a nierzadko znaczne osłabienie idzie w parze z krawieniem z nosa. To słowa lekarza w szpitalu oraz w przychodni, do której chodziłam, gdy zaczynałam leczenie.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
13 stycznia 2017 o 14:59

Przykre, ale prawdziwe, choć lekarze nie potrafią się zdecydować - zaszłam w ciążę mając lat 20 i niestety w trakcie jej trwania moja lekarka poszła na urlop. Poszłam najbliżej, wszak prawa jazdy nie posiadam a autobusem też się daleko lekko nie jeździ, co się od starego doktora nasłuchałam... żem za młoda, ślub pewnie spowodowany dzieckiem i pewnie oddam dziecko na wychowanie swojej matce, bo ja sobie nie poradzę. Nigdy więcej tam nie poszłam.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
12 stycznia 2017 o 10:37

@marchewka: dziwny ten kardiolog, który zostawiłby problem bez rozwiązania ;) nie przepisuje się leków, jeśli niskie ciśnienie nie jest az tak niskie oraz nie wywołuje to omdleń etc., a domowe sposoby podnoszą ciśnienie bez zarzutu. Chyba żaden normalny lekarz nie dałby swojemu pacjentowi podróżować co jakiś czas karetką... Nie chcę podawać nazwy, ale jest to lek oparty na midodrynie.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
10 stycznia 2017 o 23:28

@wisienkowa: nie chcę wprowadzić w błąd, ale w mojej rodzinie był jeden przypadek ekshumacji. Ciotka opowiadała, że musiała pojawić się w celu potwierdzenia mogiły i czegoś tam jeszcze, podpisania papierka bodajże ale nie chcę skłamać, to są jej opowieści sprzed kilku lat.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
10 stycznia 2017 o 19:34

@plokijuty: tu już niestety tylko czysta farmakologia pomaga, naturalnych sposobów próbowałam multum. Leki, które biorę nie są oparte na kofeinie.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
10 stycznia 2017 o 14:16

@lady0morphine: spieszę z odpowiedzią - przeprowadzalam się z (teraz już mężem) narzeczonym do innego mieszkania, bliżej jego pracy a mojej szkoły. Do poprzedniej przychodni miałam około 40km, stąd chęć zmiany.

Komentarz poniżej poziomu pokaż

« poprzednia 1 2 3 4 następna »