Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

agnieszka00

Zamieszcza historie od: 12 czerwca 2011 - 12:02
Ostatnio: 21 czerwca 2018 - 11:55
  • Historii na głównej: 16 z 37
  • Punktów za historie: 17057
  • Komentarzy: 52
  • Punktów za komentarze: 295
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
21 września 2014 o 15:44

@7sins: Lekarza rodzinnego już zmieniłam, bo fakt zrobił gafę ze skierowaniem do ortopedy. Ale pałę przegiął, kiedy pomylił kamienice nerek z jakimś zapaleniem i zamiast kierować do urologa, to wypisał leki... Dzięki temu czekał mnie ciężki "poród" kamienia.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 6) | raportuj
20 września 2014 o 20:47

@Krowiszcze: nie wiedziałam do kogo iść z tym problemem. Najlepszy wydał mi się ortopeda, a jeśli to nie miało być schorzenie którym się zajmuje to powinien mnie pokierować dalej.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
31 lipca 2014 o 19:08

@panikasy: Nie sądzę żeby nie palacze czuli ten dym, obie części ogródka były oddzielone budką, także siedzieliśmy od siebie dobre 10-15m, a to już chyba wystarczająca odległość na dworze żeby komfortowo posadzić palących i nie palących.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 sierpnia 2013 o 10:22

Miałam podobnie, z tym że ubezpieczyciel strasznie zaniżał koszty naprawy. W kilku warsztatach naprawę szkody wyceniali na około 2000 zł, a ubezpieczyciel uparcie na 300 zł (uszkodzony zderzak, chłodnica i pęknięta lampa), długo walczyliśmy z nimi, aż w końcu poprosiliśmy znajomego prawnika, zajmującego się odszkodowaniami o pomoc. Jedno jego pismo, odpowiednio sformułowane i kaska na naprawę znalazła się w 3 dni.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 16) | raportuj
21 kwietnia 2013 o 18:20

Chodziło o drobne stuknięcia, otarcia... W żadnej ze stłuczek nie ucierpiało nic więcej poza blachami. Wypadkiem bym tego nie nazwała.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
21 kwietnia 2013 o 16:56

Dla mnie ten samochód ma klimat. Nie podobają mi się młodsze koleżanki, ani starsze. Zakochałam się tej maździe i za niedługo będę znowu przymierzać do znalezienia jakiejś.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
21 kwietnia 2013 o 16:53

Więcej takiej okazji nie miałam, nie ważne czy auta były młodsze, starsze, droższe, tańsze. To była najwspanialsza perełka ze wszystkich perełek. Szkoda że nie udało mi się jej kupić.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
23 września 2012 o 11:42

Bez doświadczenia miałam do wyboru staż za 900 zł lub 750 zł (zależne czy EFS czy z urzędu), albo właśnie tą pracę za 1500 zł. Ze stażami było tak, że raczej nie znalazłam tego co chciałam robić. Etat ten sam, więc nie wiem nad czym się zastanawiać.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
22 września 2012 o 15:52

Czekam na odpowiedź. Ja z jego wypowiedzi wywnioskowałam, że chciał wiedzieć czy planuje mieć dzieci i jak miałabym to pogodzić z pracą. Po za tym, skąd wywnioskował, że skoro mamy samochód to i kredyt na niego musi być?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 września 2012 o 15:52

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
22 września 2012 o 15:49

Nie mam kredytu na samochód. Auto oddał nam teść, bo z powodu wypadku jeździć nie może.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 września 2012 o 15:50

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
31 sierpnia 2012 o 15:50

Ta historia daje dowód na to, że ludziom po studiach odbija (niektórym). Mojej koleżance też odbiło po obronieniu licencjata. Poszła na rozmowę kwalifikacyjną (na której i ja byłam) i wypaliła: licencjatka Anna Piekielna. Kiedy nadeszła moja kolej rozmowy na osobności, rekruterka nie mogła jej przeprowadzić bo w końcu dała upust powstrzymywanemu śmiechowi.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
10 sierpnia 2012 o 19:40

Dlatego boję się fryzjerów. Miałam podobne doświadczenie, tylko w moim przypadku nikt nie powiedział mi że moje włosy pójdą na perukę. Po prostu fryzjerka ciachnęła włosy do ramion. 5 lat zapuszczania... Pamiętam że wybiegłam z salonu, nie zapłaciłam, ani włosów nie zabrałam. Teraz znowu mam długie włosy, które wymagają podcięcia końcówek. Chyba muszę poprosić dobrą koleżankę o przysługę.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
30 lipca 2012 o 20:17

Mam, ale niestety mam badziewny telefon (nie jest stary, kosztował sporą kasę). Kiedy używałam zestawu, zwyczajnie trzeszczało w słuchawce podczas rozmowy.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 14) | raportuj
1 lipca 2012 o 17:22

Dam wam taką radę, może skorzystacie. Sama przez wiele lat walczyłam z trądzikiem, a był on okropny. Dermatolodzy karmili mnie tylko antybiotykami, a to pogarszało sprawę. W końcu znalazłam własną metodę. Pijcie dużo wody mineralnej, nawet kilka butelek dziennie, świetnie oczyszcza. Na trądzik pomocna jest herbata z fiołka trójbarwnego (herbatka z bratka). Na początku może być nasilenie, ale po tygodniu wszystko zaczyna ładnie schodzić. Ja ją pije nawet 4 razy dziennie. 2-3 razy w tygodniu robię sobie maseczkę z drożdży i mleka (przepis w necie). Odstawiłam całkowicie kosmetyki anty trądzikowe, używam za to tych do cery wrażliwej i skłonnej do alergii. Mam żel do mycia twarzy i krem na dzień i noc. Minęło już 1,5 miesiąca, a nie wyłażą już pryszcze, zostało mi tylko kilka plamek do zagojenia, chociaż widzę że z dnia na dzień ładnie bledną.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
12 czerwca 2012 o 23:08

Gekony nie przyjaźnią się z człowiekiem. Owszem, moje czasem na łapkę wyjdą, ale szybko się nudzą siedzeniem na ręce i próbują zwiać. Agame mam zamiar sobie sprawić, tylko kaski na budowę terrarium nie mam, więc się wstrzymuje.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
12 czerwca 2012 o 23:00

Gekon nie wymaga pieszczot, raczej preferuje sobie spokój za dnia bo śpi. Wieczorkiem, kiedy są bardziej aktywne, karmie je i czasem któryś wyjdzie na rękę, ale dosłownie na 1-2 minuty, bo zaraz chce z powrotem do swojego domku.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
12 czerwca 2012 o 22:55

Szczerze, to opieka nad gekonami akurat jest o wiele łatwiejsza niż nad gryzoniami. Mam porównanie, bo miałam szczurki, królika i myszkę. W przypadku gekonów naprawdę wystarczy poświęcić kilkanaście minut dziennie na opiekę. Dlatego tym bardziej nie mogę pojąć dlaczego ludzie tak postępują.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
18 maja 2012 o 20:15

Różnica jest ogromna, a zabawa większa. Ale to bardziej wynika z gustów. Jednym Diablo się nie podoba, inni są wielkimi fanami, albo co gorzej fanatykami.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
18 maja 2012 o 20:04

To kultowa gra, to że ktoś się nią "jara" jest złe? Czekaliśmy na Diablo III chyba 12 lat (poprawcie mnie jak się mylę).

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
11 maja 2012 o 9:57

Też ostatnio odniosłam takie wrażenie, że jestem stara, pomimo tego że z chłopakiem jesteśmy po 20. Będąc na rybach usłyszeliśmy taką rozmowę młodzieży (15-18 lat): CH1: Dam Ci 20 dychy jak dasz się wyruchać w dupsko, Dz1: za 20 dychy dam Ci w piz.. (hahahahaha). Ch1: to dawaj za krzaczka. I poszli. Dz2: Nie uważacie, że seks powinno się uprawiać z miłości, a nie za kasę? To takie trochę poniżające. Ch2: Chyba Cię poje.... Seks z miłości, hahaha Ch3: Dziewczyno gdzie Cię tego nauczyli? Kur.. tak robili nasi starzy w epoce dinozaurów. I wszyscy w śmiech...

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 11 maja 2012 o 9:58

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
21 kwietnia 2012 o 11:20

Niejednokrotnie widziałam, jak auto nie mogące parkować na kopercie, zajmuje nie jedno a nawet 3 miejsca, bo kierowcy nie chciało się poprawiać.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
21 kwietnia 2012 o 11:16

A może to trener, powiedzmy kulturystów, który wyrwał się z pracy żeby babcie do lekarza zawieść?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2012 o 11:17

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
14 kwietnia 2012 o 22:39

Monitoringu tam nie ma, bo taki punkt zrobiony został w budzie po kebabie lub czymś takim, trochę na uboczu, no ale niestety nie mam możliwości zmienienia poczty, bo to jedyny punkt na wiosce. Musiałabym dybać dobre 20 km do 2 wiochy.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 16) | raportuj
14 kwietnia 2012 o 9:33

Wiem że powinnam, tylko że wszystko stało się szybko, ze zdziwienia nie zapamiętałam sprawcy, a na dodatek dostałam głupowatego napadu śmiechu. A jak się uspokoiłam, to już pozostało mi tylko dalej się śmiać, bo wyobrażałam sobie reakcję opryszka po otwarciu pudełka.

[historia]
Ocena: 28 (Głosów: 28) | raportuj
14 kwietnia 2012 o 9:24

Mączniki były dla gekonów, a głodne nie są bo mam jeszcze świerszcze. Do poniedziałku wytrzymają:)

« poprzednia 1 2 3 następna »