Profil użytkownika
bazienka ♀
Zamieszcza historie od: | 20 sierpnia 2011 - 17:54 |
Ostatnio: | 2 maja 2024 - 14:20 |
Gadu-gadu: | 5477672 |
O sobie: |
bazia, kotka (łac. amentum, ang. catkin) – odmiana kłosa lub grona, typ kwiatostanu, w którym pojedyncze kwiaty osadzone są na osi pędu bez szypułek lub z krótkimi szypułkami. Kotki mają przeważnie wiotką, zwieszająca się oś główną |
- Historii na głównej: 96 z 140
- Punktów za historie: 28550
- Komentarzy: 10981
- Punktów za komentarze: 33173
« poprzednia 1 2 … 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 … 435 436 następna »
a pakiet onkologiczny? po cos go wprowadzono- wlasnie po to, by szybko zdiagnozowac problem i wdrozyc leczenie
jedziecie tak na biedna autorke a cala rzecz sie rozchodzi o UTRATE ZAUFANIA i poczucia bezpieczenstwa wzgledem jego roli w malzenstwie i ojcostwie ot i tyle stracila zaufanie i nie chce byc z kims, komu nie ufa nie wiem, co w tym takiego niezrozumialego koles zachowal sie sk*rwysynsko wzgledem innej laski ( niezaleznie od pokrewienstwa), a autorka boi sie powtorki ze soba w roli glownej
@cassis: uhm a ona nie miala prawa do wlasnej decyzji w tym zakresie? nie chce rozpetac shitstormu typu ona sie mogla zabezpieczyc czy tam aborcja czy nie zwyczajnie dziewczyna nie wyobrazala sobie usunac wlasnego ziecka- rozwijajacego sie w JEJ organizmie, nie jego on powiedzial swoje i sobie poszedl w cholere ona zrobila po swojemu chociaz moim zdaniem powinna zawalczyc o alimenty powinni pogadac, a nie on mowi swoje i nara
@KoparkaApokalipsy: ale w ogole co to jest za opcja- kazal usunac? facet sobie kaze usunac a ty kobieto rpzezywaj koszmar do konca zycia koles opuscil laske w momencie gdy go potrzebowala niezaleznie od kwestii emocjonalnej- bo zwiazku i uczuc nie bylo to stwarza zagrozenie, ze bedzie w przyslosci tez unikal odpowiedzialnosci i jakby autorka wpadla z nim, nawet po slubie, boi sie, ze to dziecko tez " kaze usunac", bo jest mu w tym momencie zyciowym nie na reke zwyczajnie koles stal sie niewiarygodny to jakby np. zdradzil. nie kazdy zaufa takiej osobie- szczegolnie facetowi, ktory w poprzednich reklacjach te zdradzal i to regularnie ( pozdro dla mojego bylego, dowiedzialam sie po 6 latach narzeczenstwa). zaufalabys takiemu, ze cie nie zdradzi ponownie? bo ja nie
@Armagedon: pytanie tylko, czy wspomniany facet nie ulotnil sie skutecznie- przestal odbierac telefony, sms, zmienil numer itp. te prawie 10 lat temu nie tak latwo bylo odnalezc kogos, jesli znasz tylko jego imie, nie macie wspolnych zdjec itp. koles mogl zwyczajnie uciec od odpowiedzialnosci- czyli znikne z jej zycia niech laska kombinuje ja placic nie bede co jest samo w sobie sk*rwysynstwem
@Agatorek: jest roznica pomiedzy wspolna decyzja o aborcji, dolozeniem sie do zabiegu itp. a zostawieniem kobiety na pastwe losu z dnia na dzien i radz sobie. chcesz to usun chcesz to wychowuj, mam to w dupie i placic nie mam zamiaru
@MissNobody: nie napisalas nic konkretnego w historii, co by wyjasnialo te sytuacje miedzy toba a twoja siostra ja mam starszego brata ( o 6 lat) i nie widzialam go lat ok 15-20, moge zrozumiec duza roznice wieku itp. ale siostra powinna postarac sie o alimenty dla dziecka- mozna je uzyskac nawet 3 lata wstecz po to by dziad odpowiedzial za swoje czyny a nie bezkarnie poszedl sobie dalej. a i dziecku kasa sie przyda- jak nie teraz to np. jako wklad wlasny w mieszkanie czy kasa na start w doroslym zyciu
@krystalweedon: hahah a niby jak? zapytany moze sklamac wypytywac znajomych to lipa stalkowac na fb rowniez
@boom_boom: cudny argument uwielbialam zawsze odpowiadac takim ludziom, z emam wyksztalcenie wyzsze podyplomowe i 2 kierunki ;) np. jak pomagalam grzecznosciowo koledze sprzedajac rozne dziwne rzeczy an stoisku bozonarodzeniowym nie bylo dnia, zeby mamuska dzieciakowi takiego tekstu nie zafundowala mina bezcenna za kazdym razem ;)
@vonKlauS: i rosna wlosy po wewnetrznej stronie dloni i nastpuje degradacja umyslowa
ad 2 mi pielegniarka powiedziala, ze z niepelnej donacji robia preparaty krwiopodobne
@whateva: masz racje, nie doczytalam w kazdym razie troche te pretensje przeterminowane ;) a jesli wydaje sie, ze dostajesz plusy do fajnosci obrazajac innych, to szczerze wspolczuje
@peroxydum: defekt mozgu
@maat_: caron mowila o normalnym czlowieku ;) i pewnie tak by zostal potraktowany- do domu i lezec, 4liter nie zawracac co do premiera to istnieje chyba jeszcze vicepremier?
bullshit, ze sie zmarnuje mi czasme udawalo sie oddac np. 150 ml ( bardzo slabe zyly i pekly zwyczajnie) i brali wpisali do ksiazeczki czekolady dostalam
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 lutego 2017 o 17:19
hahah mi jeden pan na pkp powiedzial " bo wiesz, ja mam problemy z erekcja, ale odkad cie zobaczylem, to zniknely"
@rodzynek2: tak. zazwyczaj starrzy ludzie. albo stanie taki centymetr od autobusu i nawet nie masz jak wyjsc, bo sie nie przesunie a potem drze sie o braku kulturybo rodzice nie nauczyli, z enajpierw sie miejsce lub pojazd opuszcza a dopiero potem wchodzi do srodka
i pacjenci dali sie tak prosto wyrzucic? ja bym zazadala papieru o odmowie udzielenia pomocy lekarskiej i hyc, skarga do nfz
@Caron: ja to raczej rpzewiduje opcje- zdjecie dla pewnosci i sio do domu, nie chodzic przez x czasu i tyle
fakt mnie smiglowcem transportowali jak mialam stanzagrazajacy zyciu i szanse przezycia 1/25k a nie bylam "potluczona" no ale ja nie jestem pania premier ;)
spodziewalabym sie raczej, ze wezmie wszystko... a nie tylko "swoja" kanapke inna rzecz, ze po tej wymianie zdan to ja bym juz mu tej kanapki nie dala- albo poprosila kajera o wycofanie czlowiek naprawde glodny nie wybrzydza tak jak czlowiek naprawde chory nie ma sily sie klocic
no i wlasnie po to wymyslili drzwi otwierane tylko z jednej strony ;)
mialam kolezanke, ktora do kogos jedzacego kanapke z szynka potrafila sie dosiasc i syczec mu do ucha- jesz trupa... sama bylam wege 6 lat potem doszlam do wniosku, ze jem to, co jestem w stanie sama zabic- drob i ryby ( paniera z kfc ;) ) ale mojemu facetowi robilam dania miesne bez problemu, tylko on probowal cyz dobrze doprawione keidys zrobilam chlopakom ( mojemu i wpsollokatorowi) spaghetti na zacierce sojowej i kostce miesnej ( takiej z knorr, aromaty identyczne z naturalnymi), to sie dziwili gdzie takie dobre miesko kupilam ;) ogolnie niech kazdy je co chce i nie wnika w to, co jem ja ( chyba ze to arszenik albo muchomory ;) )
@Lypa: karma wraca zwirek tez ;)
empatia u pana wlasciciela widze plus milion...