Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

luki9797

Zamieszcza historie od: 3 maja 2016 - 16:47
Ostatnio: 27 sierpnia 2020 - 22:01
  • Historii na głównej: 10 z 12
  • Punktów za historie: 1333
  • Komentarzy: 35
  • Punktów za komentarze: 48
 
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
10 stycznia 2017 o 21:18

@timka: Do bycia ratownikiem chyba wystarczy kurs z tego co się orientuję, a co do bycia uzdolnionym to widząc niechęć tej dziewczyny wątpię by w przyszłości coś z tego było (no chyba, że nie będzie stawiać się rodzicom w przyszłości).

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
10 stycznia 2017 o 17:08

@trolik1: To chyba ze względu na niską cenę (tych starszych rzecz jasna np. model e36 bodajże) i "sportowy charakter" samochodu.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
2 grudnia 2016 o 16:13

@poprostumort: Może czarna magia to nie jest ale nie jest też prostsze od standardowych przedmiotów. Zgadzam się, że praktyka ważniejsza od teorii ale od tego jest szkoła by dać uczniom też zajęcia praktyczne, które nie kolidują z innymi przedmiotami. Jeśli szkoła nie jest w stanie zapewnić zajęć praktycznych to źle świadczy o szkole bo u mnie normalnie były, nawet miesiąc stażu odbyć musiałem więc na brak doświadczenia nie narzekam.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
1 grudnia 2016 o 23:12

@Papa_Smerf: Popieram, na miejscu autorki zaprosiłbym wyłącznie przyjaciół i co bliższych kolegów bo to jednak osoby, z którymi najwięcej się przebywa i można się spodziewać mniej więcej co się może stać.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
1 grudnia 2016 o 22:56

@urbandecay: Jakby nie patrzeć to w szkole są też inne przedmioty jak polski czy matematyka a nadgonienie zawodowych (technik informatyk) to ciężka sprawa nadgonić jeśli nie umie się podstaw (sam miałem problem bo przegapiłem kilka lekcji baz danych i byłem jedynym co nie umiał pisać zapytań do sql).

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
16 listopada 2016 o 21:55

Nie wiem czemu tekst w stylu "osiemnastka jest tylko raz" jest dość częsty. Sam nie robiłem niczego związku z tym wydarzeniem, po prostu dzień jak codzień. Reakcja znajomych? "Jak to nie robisz? Nie wygłupiaj się, osiemnastka jest tylko raz w życiu." Na odpowiedź, że tak samo jak i inne urodziny bronili się "ale to co innego". Podobne reakcje były jak na zaproszenie informowałem, że nie przybędę (zwykle dominowało towarzystwo, które opisałem w mojej historii).

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
13 listopada 2016 o 18:00

@BlueBellee: jak widać z historii ja jednak miałem okazję się spotkać. Dotychczas to tylko 2 osoby z takimi tekstami wyskoczyły (taki jeden klasowy debil oraz przyjaciółka, która z początku "paliła tylko dla towarzystwa" a teraz normalnie), nic do takich tekstów nie mam tylko do nachalności jaka temu towarzyszy.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
11 listopada 2016 o 13:42

Może trochę sprostuje to w komentarzach. Rok maturalny, części osób nie uniknę bo wspólna klasa ale reszta czyli przyjaciele przyjaciół (którzy sprawili, że z dawnych przyjaciół zrobili w sobie podobnych) to osoby, które spotykam głównie w gronie dawnych znajomych. A co do zachowania jak dzieci z gimnazjum to kiedyś usłyszałem "możesz wyjść z gimnazjum ale gimnazjum niekoniecznie wyjdzie z ciebie" co chyba u niektórych można zaobserwować.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
18 sierpnia 2016 o 11:49

No u mnie o lepsze łącze też ciężko więc zmiana operatora nie wchodzi w grę jeśli chodzi o internet ale jako dostawce telewizji jest pewne, że z końcem umowy zmieniam dostawcę bo już parę smaczków było z nimi ale o tym napiszę w innej historii.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
24 czerwca 2016 o 15:06

U mnie duża część znajomych po gimnazjum poszła do "lepszego" liceum więc mam porównanie co do tego co ja mam w technikum (niby lepszym w mieście). Ja wszystko na luzie i bez stresu i gdyby nie moje lenistwo byłbym jednym z lepszych uczniów a tam ciągle brak czasu na cokolwiek bo nauka i nauka. Niby zrozumiałe ale jak kolega miał tydzień przed maturami jeszcze prace domowe, testy i kartkówki to już jest paranoja, gdzie w innym liceum w pobliżu mojego technikum w tym czasie byli przygotowywani głównie pod względem matur. I tu warto przytoczyć słowa znajomego, który był najlepszym uczniem w gimnazjum a poszedł do "gorszego" liceum "maturę piszemy tą samą a chcę mieć też własne życie".

« poprzednia 1 2 następna »