Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

rzeczony

Zamieszcza historie od: 10 stycznia 2012 - 0:19
Ostatnio: 25 października 2018 - 1:45
  • Historii na głównej: 2 z 2
  • Punktów za historie: 1096
  • Komentarzy: 110
  • Punktów za komentarze: 832
 
[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 13) | raportuj
25 października 2018 o 1:45

#ZAGRANICO Jak stwierdzasz, że na zachodzie to wszędzie poziom, a u nas to każdy jeden pracownik naukowy jest debilem, to ja bym do braku kultury i chamstwa dołożył jeszcze gimnazjalną skretyniałość. A zamiast rankingu szanghajskiego wystarczyłoby strzelić szarymi komórkami, by odkryć, że nie ma bardziej zadufanej osoby od doktoranta. Ale łatwiej jojczyć, że polactwo-cebulactwo.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 28) | raportuj
25 października 2018 o 1:38

Pierwszy rok <3 Tytuł profesora nadawany jest przez prezydenta RP, więc można spokojnie założyć, że ktoś bardziej skrupulatny od studenta pierwszego roku sprawdził czy owa osoba jest "niekompetentna" ;) W przypadku nadmuchanego szacunku, to nikt nie zmusza do pobytu na uczelni wyższej którą często rządzą tradycje ciągnące się od średniowiecza. Jeśli nie chcemy do rektora mówić "wasza magnificjencjo" to wystarczy nie studiować i okazja się zwyczajnie nie nadarzy. Co do wymowy, to /ˈwɪmɪn/ jest główną wymową w dosłownie każdym słowniku. Niektórzy, fakt, kaleczą język strasznie, wszędzie trafiają się lepsi i gorsi wykładowcy od Yale, do AGH (btw, wszędzie też ktoś czasem nie przyjdzie na wykład). A jeśli profesor robi błędy, to skup się na treści, jest szansa, że braki nadrabia w innym polu, czy to płynnie mówiąc po staroangielsku, czy też mając szereg uznanych publikacji na bardzo specyficzny i specjalistyczny temat. Ja bym szczerze sugerował więcej pokory - łatwiej się żyć na uczelni będzie. Są sytuacje niedopuszczalne w naszych czasach i największe szychy mogą polecieć na seksistowskie teksty (i dobrze), ale wymóg pisania "Szanowny Panie Doktorze" to nie taka sytuacja, zwłaszcza, że google wypluwa tysiące wyników, które capsem tłuką jak napisać takiego maila. Jedyną prawdziwie piekielną rzeczą jest opiekun roku. On od tego jest, by studentom pomagać i tłumaczyć, a troszkę wyrozumiałości przez pierwsze 3 miesiące to raczej nikogo nie zabiło.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 22) | raportuj
25 października 2018 o 1:12

Czysta żałość, że ktoś oczekuje przestrzegania zasad języka polskiego? No tak. W końcu spory odsetek ludzi mówi "poszłem", więc ktoś kto oczekuje poprawnej formy to przemądrzały buc. Idiokracja.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
9 lipca 2018 o 12:47

A zgłosiłeś to gdzieś? Sytuację z przychodni NFZ? Oni za to dostają kasę z funduszu. Nie ważne ile, ważne, że dostają. Jakby ci spierniczyli na prywacie, to byś raczej oczekiwał drugiego badania za darmo lub zwrotu pieniędzy, prawda? Jak cokolwiek ma się zmienić, jeśli w państwowej przychodni/labie nawet jeśli ktoś za przeproszeniem nasra ci do tej probówki, to 99% ludzi machnie ręką i stwierdzi, że łatwiej i szybciej zrobić po prywatnemu. Nie ma skargi, jest badanie, czyli pacjent był zadowolony. Przynajmniej w rozumieniu audytów i kontroli jakości.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
26 czerwca 2018 o 16:44

@alexiell: Jakie ty straszne bzdury opowiadasz człowieku. Feedback nie zawiera ŻADNEJ opinii ani żadnej oceny. A już na pewno nie jest przez owe definiowany. Feedback jest informacją nienacechowaną emocjonalnie. W obydwu językach. To samo dotyczy informacji zwrotnej. Nie staraj się na siłę wymyślać powodów dla których nie wolno używać zapożyczeń, bo skończysz w tak kretyńskim miejscu, jak francja, która pisze posty w internecie na księdzu święcącym komunię (ordinateur) a nie komputerze, bo ŁOBOSZMOJENZYKTAKIPIKNY

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 7) | raportuj
26 czerwca 2018 o 16:38

@timo: Myślę, że tak na pewno. Absolwenci filologii POLSKIEJ wiedzą jak funkcjonuje język, zazwyczaj dzięki zajęciom z lingwistyki deskryptywnej. A tacy językowi puryści i bufoni jak ty, pie**olą jak pobite o czystości języka. Wiem, że czytanie to za dużo, ale chociaż na youtubie prof. Miodka posłuchaj. Czy jemu też zarzucisz, że zaśmieca język, bo podobają się mu wyrażenie pozdro techno?

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
23 listopada 2016 o 19:48

Widzę, że ostatnio branża IT się przeniosła na serię Niebieskiego Kawioru zachodnich cyfrowych.

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 27) | raportuj
4 listopada 2016 o 11:12

Powiedz Korczakowi, że głupi był, że dzieci nie bił, bo dobry wpierd*l nie szkodzi. No w końcu ty dostałaś I jesteś normalna, prawda? No nie do końca. Ty dostałaś i myslisz teraz, że dzieci należy bić.

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 5) | raportuj
21 października 2016 o 16:44

Ojoj, Ojoj, no klasyczni piekielni. Musisz pisać Kali być, bo inaczej nie zrozumiejo, mama musi tlumaczyc.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 18) | raportuj
19 października 2016 o 17:10

Czekaj, a czemu niby teraz się boisz? Bo się dzieci zmieniły? Rodzice? 10 lat temu podwórkowi liderzy palili papierosy. Teraz pala e-papierosy. Nie wydaje mi się, by coś się diametralnie zmieniło, prócz twojego podejscia.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
13 października 2016 o 12:10

wysłać pismo do szpitala z prośbą o rozwinięcie uzasadnienia.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
7 października 2016 o 11:41

Kostka rosolowa w słuchawce prysznicowej.

[historia]
Ocena: 26 (Głosów: 34) | raportuj
7 października 2016 o 11:39

Co za kretynizm. Miałeś kiedykolwiek kontakt z policja? Byłaby to zwyczajna strata czasu I energii. Nie wspominając o tym jakie są długofalowe skutki szczucia rodziny policja. Z poszkodowanego zamienias się w oprawce

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 28 (Głosów: 50) | raportuj
19 września 2016 o 10:19

@bloodcarver: Weź nie pier**l, że tak po naszemu powiem. Za twoich młodych lat, to ty ledwo pamiętasz 3% ze wszystkich sytuacji. Za twoich młodych lat, nauczyciel mógł strzelić z liścia dziecku bez konsekwencji. Chcesz bym mógł twoje dziecko spoliczkować bo mi wczoraj kobieta kazała spać na kanapie i wściekły jestem? Agresja i przemoc jest oznaką słabości, nie siły. Jeśli musisz złapać za fraki DZIECKO, by mieć posłuch, to jest to zwyczajnie żałosne. Zwłaszcza gdy jesteś nauczycielem. Korczak w życiu dziecka nie uderzył, za dzieci zginął w komorze gazowej, żył i uczył przed i w trakcie drugiej wojny światowej. Więc mi nie chrzań o twoich czasach. Jeśli uczeń podnosi na mnie rękę to mam 100% pewności, że jego koledzy już to nagrywają na wszędobylskich komórkach. Bierzesz operatora filmowego do dyrekcji, każesz mu sprezentować nagranie. I wszyscy mają kryte tyłki. Pod warunkiem, że zachowałeś się jak dorosły człowiek, a nie zacząłeś się np z nastolatkiem szarpać.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
6 września 2016 o 18:15

No bo tak jest. Ktoś siedzi przy słuchawce, za minimalna krajowa na umowie zlecenie, dostępu do bazy danych nie ma on, nie ma lider, a jakby to miał zgłaszać wyżej to by mu podziękowali bo chętnych nie brakuje, po co zawraca glowe.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
6 września 2016 o 18:13

W przypadku wielkich firm to działa. w przypadku chwilowek, garnków I tak dalej, parskna ci śmiechem w słuchawce, bo takich gróźb to parę dziennie slysza.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
15 czerwca 2016 o 12:40

Jeszcze jedno, powiedz mi co znaczy, że strzelilbys ostrzegawczo. Pierwszy w magazynku slepak? Czy może byś posłał kule w niebo, licząc że po tym kilometrze lotu nikogo nie trafi? A może w ziemię, bo komu drobny rykoszet zaszkodzil?

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
15 czerwca 2016 o 12:32

Wtedy oni zamiast noża mieliby spluwe. Jak sam mówisz, pewnie napadli sporo osób. Groziliby bronią, nie nożem. Jak myślisz, łatwiej jest niechcący zabić kogoś nożem, czy niechcący pociągnąć za spust, bo nikt takiego nie nauczył że na spuscie się palca nie trzyma?

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
30 maja 2016 o 17:12

No tak, skoro jesteś informatykiem to możesz w 100% trafnie przewidzieć upadek naszej cywilizacji za sprawą tabletu. Zdajesz sobie sprawę, że dokładnie tak samo narzekano, gdy pierwszy raz pojawiły się książki po angielsku w Wielkiej Brytanii? Że młodzież zwariuje od czytania głupot, że będą szukać po encyklopediach I nie myslec. Jak to widzisz. ze ktoś mając gpsa będzie jeździł z planem po Krakowie, by nie wyjść z wprawy? ty tak na poważnie? Młodzież będzie taka jaka będzie, czyli jak zawsze przeciętna. Bardziej obawiam się starych prykow stygmatyzujacych postęp.

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 14) | raportuj
30 maja 2016 o 17:07

Kudlata, jeśli coś świadczy o tepocie społeczeństwa, to ty I głupoty które powtarzasz. "gorąca kawa jest... goraca" jest na to dowodem. Bo kobieta pod osiemdziesiatke, która miała poparzenia trzeciego stopnia na 6% ciała I drugiego stopnia na 16%, I leczyla się dwa lata po wypadku bo McDonald's złamał przepisy bhp I serwowal kawę w temperaturze bliskiej wrzenia dowodem na głupotę nie jest. Poza tym co. Jest przepis, by podawać informacje dla alergików, że zawiera orzeszki. Twoim zdaniem batonik powinien mieć ostrzeżenie, ale paczka bakalii już nie? To byłoby madrzejsze twoim zdaniem?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
30 maja 2016 o 13:36

A jak nigeryjski książę pisze, że znalazł sztaby złota nazistów I chce ci kurierem przesłać, tylko że kurier nie ma jak wydać że sztaby, wiec prosi o przelew, to też odpowiadasz?

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 10) | raportuj
29 maja 2016 o 9:00

No tak. Za MOICH CZASOW to nie było takich rzeczy. Dzieci siedziały pod trzepakiem (co jest rzecz jasna o wiele bardziej wartosciowe), lub lazily po dachach garaży (sam Korczak chwalił wartość pedagogiczna papy) I zamiast słuchać przekleństw w internecie, sluchaly ich na wydeptanym trawniku. No a takie rzeczy jak South Park, youtube, somethingawful czy albinotheblacksheep pojawiły się w przeciągu ostatnich 3 lat. Biedna ta młodzież, co z niej wyrośnie. Na pewno nie to samo co z młodzieży wyrastalo przez 2000 ostatnich lat (wyszukajcie sobie jakie sprosne napisy pisano na ścianach w starożytnym Rzymie), na pewno coś gorszego. Wśród młodzieży która się zajmuje, nie promuje youtuberow. W internecie można na kopy ciekawszych rzeczy znaleźć. Ale nikt o tego nie umrze.

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 8) | raportuj
29 maja 2016 o 9:00

No tak. Za MOICH CZASOW to nie było takich rzeczy. Dzieci siedziały pod trzepakiem (co jest rzecz jasna o wiele bardziej wartosciowe), lub lazily po dachach garaży (sam Korczak chwalił wartość pedagogiczna papy) I zamiast słuchać przekleństw w internecie, sluchaly ich na wydeptanym trawniku. No a takie rzeczy jak South Park, youtube, somethingawful czy albinotheblacksheep pojawiły się w przeciągu ostatnich 3 lat. Biedna ta młodzież, co z niej wyrośnie. Na pewno nie to samo co z młodzieży wyrastalo przez 2000 ostatnich lat (wyszukajcie sobie jakie sprosne napisy pisano na ścianach w starożytnym Rzymie), na pewno coś gorszego. Wśród młodzieży która się zajmuje, nie promuje youtuberow. W internecie można na kopy ciekawszych rzeczy znaleźć. Ale nikt o tego nie umrze.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 7) | raportuj
29 maja 2016 o 8:51

Jeden Ci powie, że obsłudze piekielność zrobiłeś. Ja Ci powiem, że gdybym za czasów mojej pracy na kasie zobaczył tłum seniorek psioczących przed zamknięta kasą, to bym się usmial. Znajomi na zmianie też. Bo baby tak i tak nakrzycza i nastekaja, a tak, to przynajmniej jakas odmiana ;)

« poprzednia 1 2 3 4 5 następna »