Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Chomiczek

Zamieszcza historie od: 28 marca 2014 - 9:45
Ostatnio: 10 maja 2020 - 7:43
  • Historii na głównej: 7 z 11
  • Punktów za historie: 4448
  • Komentarzy: 168
  • Punktów za komentarze: 1161
 
[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 19) | raportuj
31 marca 2014 o 19:22

Jak można dziecku taką krzywdę robić? Powinno się pozwalać dziecku być dzieckiem, jak to się mawia, brudne dziecko to szczęśliwe dziecko;p. A tak poważnie, współczuję dziewczynce takiego smutnego dzieciństwa. Kiedy podrośnie te głupoty, które matka pcha jej do głowy zakiełkują i mała będzie żyła w przekonaniu o swojej wyższości i wyjątkowości, samotna i nieszczęśliwa, w końcu ludzie z reguły nie lubią otaczać się snobami.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
31 marca 2014 o 14:45

@saracen123: A, spokojnie o to, że młoda jestem, na tyle stara by wiedzieć już jak to jest po drugiej stronie barykady w szkole.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
31 marca 2014 o 14:34

@saracen123: Nie rozumiem co wskazuje na moją głupotę w mojej wypowiedzi. Może mi wytłumacz?

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
31 marca 2014 o 14:32

@kalulumpa: I tego właśnie też nie potrafię zrozumieć, tego przymuszania. Wiem, że różnie z rodzicami bywa, a najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że najczęściej przymuszający rodzice to ci, którzy sami z kościołem i religią nie mają wspólnego niczego, poza sakramentami.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
31 marca 2014 o 14:29

@Zmora: po pierwsza jestem dziewczyną. Po drugie napisałam, że jak raz wspomniałaś o braku kościelnego mieli wąty, nie wiem czy to miało miejsce jak byłaś w gimnazjum czy później, dlatego napisałam, żebyś dzień ślubu przeżyła jak Ty chcesz.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 6) | raportuj
30 marca 2014 o 14:52

@chiacchierona: Mnie nawet nie razi hipokryzja co raczej brak odpowiedzialności za własne przekonania. Często się to zdarza w szkołach, dzieciak na korytarzu przed religią ponarzeka na Boga, księdza, na religii powykłuca się z katechetą o tym, że to co przekazuje to bzdury, w domu zaś milknie i grzecznie drepta co tydzień do kościoła bo mama każe.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 13) | raportuj
30 marca 2014 o 14:45

@Zmora: A co tłumaczyć rodzicom. Chcesz - bierzesz ślub tylko cywilny i tyle, rodzice albo podejdą do sprawy jak ludzie i będą cieszyć się Twoim szczęściem, albo strzelą bezsensownego focha. Twoje życie, Twój dzień to przeżyj go jak Ty chcesz.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 17) | raportuj
30 marca 2014 o 12:32

@shoemind: Ale przecież jesteś nie wierząca, po co w takim razie Ci ślub kościelny? Jak się uprzesz to i na cywilny możesz białą suknię założyć, to po pierwsze. Po drugie, ma Tobie na czymś zależeć, nie rodzicom. Kiedyś u mnie w klasie był chłopak, który uważał się za wyznawcę rdzennych wierzeń słowiańskich. Oczywiście na religię też uczęszczał bo rodzice mu kazali, było to w liceum.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
29 marca 2014 o 11:57

@satu: Wiesz, zapomniało mi się o tym aspekcie, w sumie mógł być wkurzony na matkę, dlatego tak postąpił.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
29 marca 2014 o 11:53

@Mikaz: W tym wypadku burakiem był siadający, może za bardzo do serca wziął sobie tego typu rady z piekielnych;p

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
28 marca 2014 o 23:10

@Painkiler: Według mnie zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest usiąść na nich. Rzucisz na podłogę to je tylko podniesie, jak usiądziesz to się pogniotą. Nic tylko jeszcze się powiercić, żeby wygodnie się usadowić na chlebku, masełku, szyneczce i dojechać do domu. To może babkę czegoś nauczy, nie ma co się peścić z debilami.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 15) | raportuj
28 marca 2014 o 23:02

@guineaPig: Możliwe, że tak stwierdził po fakcie. Może po tym oszustwie doszedł do wniosku, że dałby radę. Gdyby się dowiedział normalnie i wcześniej, zanim do dziewczyny się przywiązał, możliwe że tak chętny by nie był. Tak tylko przypuszczam.

[historia]
Ocena: 29 (Głosów: 29) | raportuj
28 marca 2014 o 12:49

@osvinoswald: obecnie mają 23, 25, historia wydarzyła się jakieś 4 lata temu, więc dobrze myślisz. Przepraszam, mój błąd.

[historia]
Ocena: 36 (Głosów: 38) | raportuj
28 marca 2014 o 12:36

@Farmer: wiesz, nie u każdej widać brzuch, niektóre mają to szczęście, że do 7 nawet nieźle trzymać się potrafią

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 16) | raportuj
28 marca 2014 o 12:34

@osvinoswald: przedział 23 - 25 lat

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
28 marca 2014 o 12:04

@zawiedziony: To były tylko moje przypuszczenia. Po prostu szukam logiki w tej sytuacji i dla mnie te 2 rozwiązania wydawały się najbardziej prawdopodobne. Nie wiem co mogło siedzieć w jej głowie, że tak postąpiła.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
28 marca 2014 o 11:41

Napisałeś, że planowaliście ten wyjazd od dawna. Może zaczęła Cię zdradzać, chciała zerwać ale pojawił się w tym momencie temat wylotu do Londynu? Mogła stwierdzić, że poczeka w takim razie aż się tam urządzisz i wtedy wybada czy opłaca jej się zostać z Tobą, czy może lepiej jej będzie u kochanka. Jest jeszcze opcja, że z nim zaszła w ciążę, dowiedziała się już w Londynie i była na tyle uczciwa żeby nie wrabiać Cię w dzieciaka, lub na tyle inteligentna żeby nie próbować Ci wmawiać, że ciąża trwa krócej niż 9 miesięcy.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 17) | raportuj
28 marca 2014 o 9:59

Przynajmniej chłopak ogarnięty, matka natomiast jeszcze pożałuje swojego podejścia do syna i zapewne też córki, kiedy oboje wyniosą się jak najszybciej z domu i nie będą chcieli utrzymywać z nią kontaktów. Nadmierna kontrola zrobi krzywdę dziecku, najsmutniejsze że często też dziecko się temu poddaje.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 następna »