Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Chomiczek

Zamieszcza historie od: 28 marca 2014 - 9:45
Ostatnio: 10 maja 2020 - 7:43
  • Historii na głównej: 7 z 11
  • Punktów za historie: 4448
  • Komentarzy: 168
  • Punktów za komentarze: 1161
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 sierpnia 2014 o 21:54

@alexiell: W domku jednorodzinnym. Piwnica przerobiona na mieszkanie dla studentów.

[historia]
Ocena: 27 (Głosów: 33) | raportuj
31 lipca 2014 o 12:46

@santarino: Do tego dodawanie słowa "wodny" jest całkowicie zbędne. Jaki inny ma być akwen jeśli nie wodny? Ciasteczkowy?

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
30 lipca 2014 o 13:06

Pomyślała, że jesteś uczennicą to chciała zabrać, jak ją wyprowadziłaś z błędu zamiast odpuścić, pewnie stwierdziła, że nikt nie będzie podważał jej autorytetu i dlatego ciągnęła to dalej. Nie ważne, że robi z siebie idiotkę, ma być jak ona chce.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
30 lipca 2014 o 12:59

@Pelococta: Nie sprawdza, jak szukałam pracy sama napisałam ogłoszenie w necie, oczywiście jednocześnie samej szukając. Nikt nie napisał, w sumie się nie dziwię bo jak przeglądałam ogłoszenia osób szukających pracy, były osoby które naprawdę sporo potrafiły, miały doświadczenie. Szczerze wątpię, czy do nich też ktoś się odezwał. Najłatwiej jednak wydrukować cv wraz z listem motywacyjnym i latać gdzie tylko się da, może ktoś się odezwie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 lipca 2014 o 12:59

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
30 lipca 2014 o 12:51

Z chłopakiem mieszkałam na studiach w wynajmowanym pokoju w domku jednorodzinnym, niby z właścicielami ale mieliśmy osobne wejście i póki my nie zgłosiliśmy jakiegoś problemu, nikt nam się nie wtryniał w życie. Płaciliśmy zawrotne 450 zł. Nie osobno, łącznie. Wcześniej jak chłopak mieszkał jeszcze sam płacił 350 zł. Nie rozumiem po co zgadzać się na mieszkanie w akademiku w kiepskich warunkach, skoro w podobnej cenie można znaleźć pokój tylko dla siebie na stancji. Trzeba tylko dobrze trafić.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 lipca 2014 o 12:52

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
26 lipca 2014 o 13:00

@toomex: Arystokracja była elitą nie ze względu na swoją wysoko rozwiniętą kulturę osobistą, tylko przez majątek jaki posiadała. Co do kultury osobistej, dużo od wyżej wymienionych biznesmenów się nie różniła.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
19 lipca 2014 o 12:46

Plus. W sensie sieć. Brak zasięgu, ewidentnie problem z kartą sim. Konsultanci z salonu odesłali na infolinię. Chyba trzeba będzie się tam przejść jeszcze raz, tylko teraz w mniej pokojowej misji.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
8 lipca 2014 o 12:28

@Armagedon: Taka byłaby moja pierwsza reakcja. gdyby taki problem powtarzał się, też bym zmieniła.

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 4) | raportuj
8 lipca 2014 o 11:29

@gftruj: Jak napisałam, u mnie problemu nie ma, napisałam tylko jak ja bym zareagowała w pierwszej chwili na sytuację, gdyby kazano mi dopłacać. W najgorszym wpadku bym zmieniła pracę.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 8) | raportuj
8 lipca 2014 o 11:25

@Armagedon: Znajdź sklep, w którym czegoś takiego nie ma:). Poza tym napisałam, u nas może cena nie wchodzić, nie zdarza się notorycznie, teraz taki problem mam tylko z jednym lodem, jednak ja zawsze sprzedaję produkt po takiej cenie, jaka widnieje na promocji. Klient nie traci, ja też nie, ponieważ nikt ode mnie nie wymaga płacenia za cudze błędy. Co więcej, nawet klienta przeproszę za błąd, jeżeli ja zapomnę o danej promocji i złą cenę podam, korona mi z głowy nie spadnie. A swoją pracę lubię, dlatego pomimo takich małych uchybień jej nie zmienię.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 lipca 2014 o 11:27

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 lipca 2014 o 11:22

@SunnyBaby: Można zadawać, tylko nie głupie. Rozmuniem takie pytanie we wczesnej podstawówce, ale po tylu latach się nie nauczyć, że nie je się na lekcji, od tego są przerwy? @stascool: Co nie zmienia faktu, że namieszałeś.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 lipca 2014 o 11:20

@Tusia2: Skoro jest uzgodniona krótka przerwa na jedzenie to ok, ale nie w sytuacji, gdy uczeń jest głodny i od tak sobie wyjmuje kanapkę i zjada. Jest różnica między wyznaczoną przerwą na jedzenie, a widzimisię jakiegoś dzieciaka. Sczególnie, że w szkole przerwy są co 45 min, więc można sobie przerwę na jedzenie ogarnąć.

[historia]
Ocena: 22 (Głosów: 26) | raportuj
3 lipca 2014 o 10:57

@qaro: W końcu jakiś inteligentny komentarz w kwestii dziewictwa. Zgadzam się z Twoim rozumowaniem w 100 %.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
29 czerwca 2014 o 13:38

@qqry: Skoro pies jest na smyczy nie musi mieć kagańca. W takim wypadku człowiek zostanie ugryziony na własne życzenie.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 7) | raportuj
23 czerwca 2014 o 15:45

Tacy ludzie wstydu nie mają.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
18 czerwca 2014 o 18:36

@bloodcarver: że niby tylko biedota do second - handów chodzi? Proszę cię, mam na prawdę dziane koleżanki, które wprost uwielbiają chodzić do takich sklepów, tam na prawdę perełki można znaleźć. Dużo osób tam chodzi choćby po to, by znaleźć ciuchy na przeróbki. Czasem na prawdę cudeńka wychodzą.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
11 czerwca 2014 o 12:12

Doskonale Cię rozumiem, niestety to nie zależy od nas czym płaci klient i z samego rana również nie mamy wpływu na to, co mamy w kasie. Też pracuję w sklepie i mam takie dni kiedy wygląda to tak jakby klienci się zmówili by tego dnia płacić samymi 100 i 50. Kiedy stoję sama na sklepie nie mogę go zamknąć i polecieć do banku żeby rozmienić, dochodzi więc do sytuacji, kiedy muszę odmówić sprzedaży bo nie mam jak wydać.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
10 czerwca 2014 o 19:40

@butelka: Dokładnie to miałam na myśli, mogą chcieć jej pomóc ale i tak tego nie zrobią bo nie mogą sobie czyjegoś dzieciaka wziąć do siebie, nie ważne jak źle ma u siebie w domu.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
10 czerwca 2014 o 19:36

@zulusisko: Jakie 2 konta? Gdyby mnie było stać na to by kupić sobie mieszkanie, po takiej akcji nie szukałabym pokoju, tylko całe mieszkanie dla siebie wynajęła. Co w tym dziwnego?

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 22) | raportuj
8 czerwca 2014 o 6:44

@OddajMiSwojMozg: Już widzę jak ty w wieku szkolnym słysząc o patologii w domu koleżanki postanawiasz sobie któregoś dnia wbić do niej i wyrwać ją z tego piekła. Co ona niby może zrobić? Rozumiem jakby była dorosła, miała pracę, mieszkanie, warunki żeby przyjąć na jakiś czas dziewczynę do siebie i jej pomóc. Niestety, skoro sama jest jeszcze uczennicą to zapewne jest na utrzymaniu rodziców, a już widzę jak jej rodzice zgadzają się przyjąć pod swój dach jej koleżankę. Nawet jakby ich było na to stać i mieli szczere chęci jej pomóc, wątpię żeby się narażali zabierając z domu od tak czyjeś dziecko. W tej sytuacji jedyne co autorka może zrobić to właśnie nasłać tam policję lub kogoś z opieki społecznej.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 czerwca 2014 o 6:44

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 20) | raportuj
6 czerwca 2014 o 4:46

No bardzo przyjazny, na pewno trzymając w paszczy szczurka nie miał złych zamiarów, chciał się pobawić.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
29 maja 2014 o 10:04

@Armagedon: Ja mam kontakty z osobami hodującymi gołębie, o ile kiedyś myślałam że wszelkie hodowle zakłada się by na nich zarabiać, teraz od dłuższego czasu wiem, że jest to głównie hobby. Kasę, którą zarobią ze sprzedaży gołębi przeznaczają na kupno innych gołębi, lub na swoje własne, paszę, odżywki, poidła, i tym podobne sprawy.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 maja 2014 o 10:04

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
26 maja 2014 o 7:53

@MadameSunshine: Nawet jeśli chcą chronić dzieci/młodzież przed takimi historiami to nie dadzą rady, nie ważne jakby się starali.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 następna »