Profil użytkownika
Dertaz
Zamieszcza historie od: | 30 czerwca 2011 - 0:35 |
Ostatnio: | 30 lipca 2022 - 0:57 |
O sobie: |
Miłośnik psów oraz innych zwierząt |
- Historii na głównej: 7 z 25
- Punktów za historie: 6506
- Komentarzy: 403
- Punktów za komentarze: 1621
robta co chceta,moze i w pru sprawach przesadziłem, i zachowalem sie strasznie nie fer, ale kasa oglupia, tym bardziej ze mozna naprawde latwo zarobic, opisuje to chocby tutaj, jak uczciwie i bez lamania prawa zarobic 100 tys http://piekielni.pl/16290
jakim zlodziejem, jesli chodzi o kwestie kasy z firmy, mposu , szkoly i gopsu wszyhtstko bylo zgodne z prawem, i nikt nic nie moze mi rozbic. jedyna instytucja ktora nie udalo mi sie przechytrzyc jest Urzad skarbowy, bo celnikow tez juz pare razy nabralem.Ale skarbowki nie moge podejsc choc raz bylem blisko
watpie ze bym dostal kopa, bo zawsze mi sie wszystko udaje jesli chodzi o strone materialna, na brak kasy nigdy nie nazekalem. Trzeba tylko wiedziec gdzie udezyc, powiem tylko jeszcze ze w mojej poprzedniej firmie tez niezle zyskalme bo 7 tys za to ze sie sam zwolnilem, taki jestem cwany. A wy poprostu zazdroscicie ze nie umiecie tez tak kantowac, bo moj kolega tez tak na mnie jechal ze biednych zabieram i z podatkow dostaje kase, ale jak mu powiedzialem jak od firmy dostac 7 tys za zwolnienie, to razem ze mna sie zwolnil i kase wzial bez marudzenia. Wiec pewnie wiekszosc jakby maiala taka mozliwosc to by skozystala, ale jak sie nie ma to wtedy sie gada i pisze jak te stare mohery. Zazdrosc przez was przemawia i tyle. Na zakonczenie powiem ze jesli ktos dal sie oszukac w allegro (jakis 2 lata temu byla taka akcja) ze kupujacy dostawal email od innego typa ktory sledzil co kto kupuje na jakie konto ma wplacic i kassa przepadala to niech wie ze to wlasnie byl moj pomysl i to ja na tym zarabialem po raz pierwszy, male sumy, ale troche tego bylo, potem dowiedzieli sie inni i zaczeli niezle cyrki odwalac, przejmowali kwoty zaczynajace sie od 100 zl i proceder upadl, allegro zablokowalo to jakis czas temu, niepokazujac juz kto dana rzecz kupil postronym osobom ukrywajac nicki kupujacych. Na tym calym allegro troche zarobilem ale nie wiem ile bo to trwalo jakies 1,5 droku i byly to sumy do 30 zl paru set uzytkownikow chyba
nie jestem leniwy pracuje od 18 roku zycia, pracowalem i uczylem sie od czasow liceum, a w szkole wyzszej nauczylem sie jak kantowac,
z takim podejsciem to by nie mozna bylo skazac nikogo nawet na grzywne, wiadomo ze niechodzi o to by skazywac pierwszego lepszego na kare smierci, zbrodnia musiala by byc udowodniona, po drugie to tylko moja utopia, bo kary smierci w europie nie bedzie organizacje humanitarne mocno to blokuja niestety
Porpostu nie myslalem o tym jako okradaniu potrzebujacych, tylko jako robienu w h..a panstwo, czyli zemste za to ze tak na nas zeruja. Zas co do smieci, jestem bardzo eko, jezdze ekologicznie, segreguje smieci, oszczedzam prad i wode. A kase bralem bo wedlug prawa mi sie nalezala, rodzice zameldowani w jednej chacie, a ja z uczacym sie bratem w drugiej, rozbijalem swoja pensje na siebie i brata i miescilem sie w progu. A byla to odpowiedz na to ze moi rodzice za mlodu jak byli biedni kasy od panstwa nie dostali choc im sie nalezala, moja mama siedziala z nami w domu, musiala sie nami opiekowac, a tata sam pracowal na caly dom, mieszkalismy z dziadkami i mama nie dostala wychowawczego tylko dla tego ze trzeba bylo wliczac wszystkich z domowego ogniska, czyli emerytury dziadkow, nikogo nie obchodzilo ze to byly osobne budzety, i rodzice napoczatku mieli tylko stol i lozko bo nawet na segment nie byloo ich stac. ale teraz sobie odbilismy, 4 mieszkania, 3 auta, 2 scigacze, harley, 2 skutery wszystko sponsoruje panstwo.
za zabijanie zwierzat lub ludzi w okrutny sp[osob powiny byc kary smierci, i rozwiazalo by to problem zbyt gestego zaludnienia zeimi przez ludzi,
ja tez lubiłem sie klocic z emerytami, kiedys jakis emeryt zaczal na mnie krzyczec ze pies sika pod jego oknem, i ze takiego psa trzeba uspic, odpowiedzialem mu tylko ze starych ludzi tez powino sie usypiac bo tylko dra morde i smierdza.
a powiem tylko ze mimo pracowalem i nie mialem rodziny na utrzymaniu(co wiecej dalej bylemm na utrzymaniu rodzicow) tak zakrecilem ze nie przkraczalem progu w gminie i w miescie,
Ja musze sie przyznac ze tez tak robilem, mialem auto, prace, i dostawalem kupe kasy ze szkoly i Gopsu a wczesniej jak mieszkalem w miescie z MOPSU. Bardzo prosto jest ich oszukac, przez pare lat dostalem w sumie 4 tys od szkoly, 12, 500 tys z GOPS oraz 12 tys z mopsu, a takze jedzenie z caritasow i innych fundacji pomocy biednym rodzinom. Moj brat jak sie zameldowal dostawal jakies grosze jeszcze na szkole ale to bylo jakies 70 zl miesiecznie bral se to jako dodatkowe kieszonkowe. Pewnie wiekszosc ludzi sie obuzy, ale polowa ludzi ktora nie potrzebuje pomocy stala w kolejkach po kase. A fak t ze bylo wielu opotrzebujacych ktorym zabraklo paru groszy i zadnej pomocy nie uzyskali. Jesli bede za to smazyl sie w pikle, to sr.c na to bo jestem ateista hehehe w zyciu trzeba sobie radzic
faktycznie na zdjeciu jest niepodobny, ale jak do cholery mogles go nie poznac po glosie, przeciez on ma tak specyficzny glos.
Tu sie zas zgodze z toba, puszczasz dziecko na podworku i zostaje zaatakowane przez psa, to faktycznie nie jest juz twoj problem zajmowanie sie tym czy atak by spowodowany zlym humorem psa czy zlego prowadzenia przez wlasciciela. Ale trzeba w takiej sytuacji ze w 90% winy jest wlasciciel a nie pies. Bo pies to pies tylko zwierze. To tak jak zrobi cos dziecko zniszczy np komus auto lub wybije okno, nikt nie poedejdzie do dziecka i nie skarci (bo nie ma takiego prawa) tylko pojdzie do rodzicow i to oni dostana opierd.. lub zaplaca za szkode.
no wlasnie o to chodzi, jesli wlasciciel panuje nad psem lub jest pewny co do swego pupila (wiadomo 100% nie ma, ale z 95%) to co ci przeszkadza jak pies sobie biega bez smyczy i kaganca. Zas ty przedstawilas historie jak wielki pies cie zaatakowal przewracajac z roweru, a wlasciciel bez reakcji. To mozesz miec pretesje do niego, bo taki pies powinnien byc zabezpieczony przed takimi rzeczami, tym bardziej ze wlasciciel przyznal ze to nie pierwszy raz. Podam przyklad moj pies podlecial do dzieci, chcial sie bawic, dzieci 2-3 lata wystraszyly sie ( moje bydle 30 kilo one nie poradne jeszcze okolo 15 kilo) uciekly z placzem. Ja w strachu bo uciekajace dzioeciaki plus biegnacy za nimi moj pies, pewny bylem ze nie ugryzie ale mogl je potracic lub skoczyc taka masa na tak male dzieci to moze zrobic krzywde, naszczescie wrocil jak go zawolalem po raz enty. Od tamtej pory nadal go wyprowadzam bez smyczy ale tylko w porach i miejscach gdzie dzieci znajduja sie dalej niz 50 metrow bo wtedy mam pewnosc ze pies do nich nie poleci. Moim zdaniem wlasciciel czworonoga powinien zawsze zapobiegac sytuacjom ktore stwarzaja zagrozenie dla innych, oczywiscie nie zawsze sie da, ale powinien tak dzialac by na przyszlosc do podobnych niechcianych icydentow nie dochodzilo.
ja jestem facetem wiec moze troche nie w temacie, ale z opowiesci mojej dziewczyny, wynika ze nie ma zbyt wielu lekarzy ginekologow zboczencow, trafiala narazie na samych normalnych. Zas co do uczenia sie stazystow to zawsze jest z tym problem przy badaniach intymnych, nie tylko u ginekologa, z jednej strony niesamowite skrepowanie z drugiej jesli przyszli lekarze nie beda mieli praktyk a sama teorie to za pare lat nie bedzie dobrych lekarzy, i potem zwykli pacjenci beda narzekac na sluzbe zdrowia. A co do histori, brak zapytania rozumiem, kazda zapytana osoba w tej sytuacji odpowiedziala by ze sie nie zgadza, choc wie ze powinna, ale brak rekawiczek(bez rekawiczek to niech se w domu cwicza na swojej lasce, jak im brak wyczucia. A ostatnie zdanie stazysty jest tak szokujace ze az nie moge uwiezyc, zeby w tak czystej przechodni lekarz pozwalal sie tak zachowywac stazyscie.
Sama mowisz ze nie za bardzo cie interesuja inni, wiec idac tym tokiem rozumowania wlasciciele psow, czy nawet inni ludzie idacy lub jezdzacy autami, nie powini sie przejmowac toba jadaca np roweerze, bo twoim zdaniem kazdy powinien troszczyc sie o sieb ie i robic tak by bylo wygodnie tylko samemu sobie.
u nas w tesco w szczecinku jest tak samo, kolega z serwisu rowerowego biega z indyfikatorem dzialu odziez,
bardzo tu duzo komentarzy ze ludzie boja sie psow, bo kiedys w dziecinstwie lub przeszlosci zostali dotkliwie pogryzieni. Tylko czy ktos sie zastanowil skad biora sie tak agresywne psy z ktorymi tzreba nieraz walczyc o zycie lub zdrowie. Wlasnie przez waskie myslenie ludzi, ktorzy uwazaja ze psy trzeba trzymac na lancuchach, wyprowadzac na smyczy i kagancu, lub puscic luzem tylko na posesji domku jednorodzinego. Widzialem mnostwo psow duzych i malych ktore od malego biegaja luzno po podworku bez kontroli wlascicieli, pies wychodzi rano wraca na obiad i wnocy spac. Ile smiertelnych lub groznych zajsc z tymi psami jest, bardzo malo, zdarzaja sie tylko nieliczne przypadki ugryzien. A znacie przypadki urywajach sie psow ze smyczy i lancuchow przy budzie, jak one sie koncza? Do wszystkich bojach sie psow moze kiedys dotrze ze jesli pozamykamy psy i wyraznie odzielimy ich swiat od naszego to nigdy w spotkaniu z nimi nie bedziecie sie czuli bezpiecznie. Psy wychowane wsrod ludzi majace duzo stycznosci z roznymi ludzmi sa zazwyczaj przyjazne i nie stwarzaja realnego zagrozenia. Ale oczywiscie wszyscy sa wiedza lepiej, latwiej jest zamknac psy na lancuchach, niz sie zastanowic skad agresja psow bierze sie w starciu z naszym swiatem.
to ludzie sa niebezpieczni, bo zachowan ludzi nigdy nie mozesz byc pewna, pies to zwierze ktore czlowiek sila wyrwal z jego srodowiska, to na nas spoczywa obowiazek zapewnienia im dobrych warunkow zycia, takze swobody, psy nie prosily sie o ich przygarniecie, zyly swietnie sobie same.
moj tez strasznie nie lubi kur, nie wiem czemu, jak uslyszy w telewizji pewna reklame gdzie slychac kure na pierwszym planie, to dostaje szalu szczekania , nieraz jest 24 a on szczeka i szczeka no poprostu tragedia.
Wiadomo ze psy roznie reaguja, faktycznie ciezko przewidziec nieraz ich reakcje, moj pies tez zjezyl sie juz pare razy na ludzi i zwierzeta z ktorymi wczesniej sie bawil, niestety nie umiemy przewidziec w 100% zachowan naszych pupili. Widzialem tez rozne rzeczy, idze spokojny piesek okolo 30 kg amstaf, podbiega do niego kundelek 10kg szczekajac, ten chcial go skarcic chwycil za kark(jak to maja suki w zwyczaju robic) ale zbyt mocno jeden skowyt i kundelek juz byl martwy. Wiem tylko ze kazdy pies jaki by nie byl agresywny musi sie wybiegac, jesli jest bardzo agresywny mozemy puszczac go w kagancu(tez moze zrobic krzywde ale zazwyczaj zdarzymy go zlapac zanim kogos bardzzo mocno poturbuje lub zabije) ja mam taka zasade ze poki moj pies nikogo nie ugryzie, lub nie wpadnie w szal puszczam go bez smyczy i kaganca majac go ciagle na oku.
a dlaczego straciles robote bo w sumie to oni powini stracic
Boksery tak maja, kiedys bawimy sie na podworku z bratem a tu wyrosly przed nami 2 rotwailery zaczely biec w naszym kierunku, ja stanelem brat uciekal, zlapaly go za reke naszczescie chcialy sie tylko pobawic, skonczylo sie na strasznie obslinionych rekawach bluzki brata oraz kupie strachu,
NAwet jesli byla to zabawa nie napisalem ze jest to dobre "Powinien tez nauczyc psa ze nie wolno skakac na ludzi" co oznacza ze jest to zachowanie nieodpowiednie, ale to juz nie wina psa. Ale faktycznie z ta zabawa moglem przesadzic, bo to mogla byc poprostu dominacja, dlatego rzucil sie na wiekszego a nie na szczeniaka.
Pies nie byl niebezpieczny rotwailery to dosc mile pieski, niezle chowaja sie tez dziecmi, widocznie ten taki byl, bo jesli lezal na tobie i cie nie ugryzl oraz nie zainteresowal sie twoim psem to widocznie naprawde chcial sie tylko pobawic, chociaz te warczenie troche niepokojace ale moze takie odglosy wydaje jak sie bawi. Zas wlasciciel piekielny powinien od razu przeprosic, a on cie jeszcze zbluzgal. Powinien tez nauczyc psa ze nie wolno skakac na ludzi, bo psa ktory sie tak zachowuje bez smyczy powino sie puszczac tylko w odludnionym miejscu.
@polubilemcierysiu, wkurzaja mnie ludzie ktorzy uwazaja sie za mistrzow polonistyki. Ja rozumiem ze trzeba starac sie pisac poprawnie, ale bez przesady, to sa tylko piekielni. Nikt nie pisze tu wypracowania, lub listu do jakiejs instytucji, tylko luznie opisuje historie. Ma sie ja dobrze czytac, a niektorzy ludzie pisza w komentarzach wypracowania na temat bledow w tekscie chyba tylko by sie popisac i pochwalic ale wiekszosc ma to gdzies. Ja moge zrozumiec ze nieznasz sie na niczym i nic madrego napisac nie umiesz, wiec walisz komenta o pisowni by zaistniec, ale przystopuj i nie marnuj czasu bo wiekszosc ludzi tutaj nie zwraca na twoje rady uwagi. A jak chcesz miec dobry wplyw na sztuke pisania poprawnie zostan nauczycielem i swoje wywody zostaw dla uczni. TO APEL DO WSZYSTKICH POLONISTOW I PSEUDO POLONISTOW POPRAWIAJACYCH I WYTYKAJACYCH BLEDY NA PIEKIELNYCH ORAZ INNYCH FORACH. Moich bledow w tym komentarzu takze prosze nie tykac, bo sobie nie zycze.