Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Dertaz

Zamieszcza historie od: 30 czerwca 2011 - 0:35
Ostatnio: 30 lipca 2022 - 0:57
O sobie:

Miłośnik psów oraz innych zwierząt

  • Historii na głównej: 7 z 25
  • Punktów za historie: 6506
  • Komentarzy: 403
  • Punktów za komentarze: 1621
 
[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
25 października 2011 o 21:43

co do strzelania do psow bez smyczy w lesie, to jest maly paradoks mialem pare spotkan z agresywnymi psami latajacymi po lesie bez smyczy wszystkie nalezaly do lesniczych.

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 5) | raportuj
24 października 2011 o 20:18

klczyki wziela ze soba

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
23 października 2011 o 18:17

to jakby bylo tak jak mowisz, to koles pracowal by dalej, a dzien pozniej zostal juz wywalony. To widocznie przepisy przepisami a pracodawcy i tak wymagaja czegos innego

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
22 października 2011 o 21:39

to byal tak dobre podanie, ze postanowielem wzucic to tez tutaj, bo nie wszyscy czytaja wioche

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
22 października 2011 o 21:37

czyli mam rozumiec, ze jesli jakis ciec wezmie mnie na kntrole, a okaze sie ze nic nie mam, to moge wzywac policje ktora spisze protokol z powodu zlamania prawa przez ochroniaza, a wtedy ide do sadu i jednego ciecia mniej. paranoja jesli jest tak naprawde to dobrze ze wiekszosc ludzi o tym nie wie bo A. w moim markecie nigdy by nie dochodzilo do zatrzyman zlodziei(bo ochroniaz na bramce nie ma pogladiu na kamery w sklepie, i nigdy nie jest 100% pewny czy osoba ktora zostala podana przez radio naprawde cos ukradla, B. ochroniaze wywalani byli by z pracy co 2 godz, bo co dwie godz zatrzymuja do kontroli osobe ktora nic nie ukradla.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
22 października 2011 o 16:16

chcialem tylko zauwazyc ze machajacy ogon ktory oznacza niby ze pies jest ugodowo nastawiony to zabobon. jak bylem maly to wszystcy wokolo uczyli dzieci ze jak piesek macha ogonem to nieugryzie (nawet w telewizji o tym trabili w programach dla dzieci)a tak naprawde to wiekszej bzdury nie slyszalem. teraz gdy sam mam psa i troche na temat czworonogow poczytalem, to wiem ze machanie ogona rowniez moze oznavczac atak, poniewaz psy machaja ogonem jak sa pobudzone. Coprawda wlasciciel moze rozpoznac machanie u swojego psa przyjazne jak i te zwiastujace atak, ale musi byc dobrym obserwatorem.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
20 października 2011 o 22:52

wilki nie sa az takie grozne, sam na sam co prawda marne szanse, ale jesli byl ktos w poblizu to szansa przezycia wzrasta do 90%. Ale dziwie sie ze nawet jednego ugryzienia ci nie zadal.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
20 października 2011 o 22:06

a ja mam ubezpieczone mieszkanie i moge zalewac sasiadow ile chce. Jeszcze grosza nikomu nie zaplacilem, jak ktos przychodzi z japa to podaje dane mojego ubezpieczyciela.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
20 października 2011 o 20:52

kazdy kupuje takiego psa jaki mu odpowiada, jedni lubia kanapowce, inni miniaturki, a jeszcze inni chca miec psa do ktorego mozna sie przytulic.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
19 października 2011 o 19:50

Wyprowadzanie psa w kagancu to przesada, a dla Fabia moze byc to lekcja ktora w przyszlosci uratuje mu zycie. moj niestety tez ma tak jak ten fabiu lata do kazdego psa, nawet jesli tezn warczy szczeka lub rzuca sie do ataku, na nic moje wolania, jak dotad tylko raz musiałem ratowac mu zycie sciagajac z niego buldoga. Ale po miesiacu zapomnial juz o ataku i znowu lata jak poparzony do wszystkich psow. Mam nadzieje ze jakis go ugryzie w dupe to wreszcie zacznie sie sluchac w 100% a nie w 90%

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
19 października 2011 o 19:46

nie ma czegos takiego jak rasy agresywne, to latwo ominac, mowisz ze to mieszaniec bez rodowodu, i wtedy nie potrzebna ci zadna zgosa ani kaganiec. Bo ustawa przewiduje tylko 11 ras agresywnych, ale zeby pies byl zaliczany do jakiekolwiek rasy musi miec rodowod.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
19 października 2011 o 19:11

głupoty gadasz, ochroniaz jesli ma podejzenia to moze zatrzymac kazdego do kontroli, nie moze tylko bez pozwolenia przeszukac, jesli klient nie zgadza sie na przeszukanie to wzywa policje i tyle. jesli nic by nie znalezli klient dostaje przeprosiny i nic wiecej zrobic nie moze.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
18 października 2011 o 20:43

czeka, fajnie ze na sewisie piekielni jest coraz wiecej ludzi z mojego miasta. ciekawie bedzie przeczytac cos co sie dzieje w poblizu, bede wiedzial gdzie nie chodzic i ktorym firma zrobic antyreklame wsrod znajomych.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
16 października 2011 o 12:35

no wlaasnie jesli koles robil takie cyrki za telefo za 333 zl, no napewno sredniej krajowej nie przkroczyl, wiec kara zawiasy za pobicie, zadosuczynienie stratom (lustra, krew na dywanie) oraz z 3tys grzywny, czyli jedna lub dwie wyplaty powinny mu wylac zimny kubel na glowe, nastepnym razem trzy razy by pomyslal zanim by dal komus w ryja. chyba ze sad uznal ze pogryzienie bylo na tyle dotkliwe ze to byla dla nie go kara.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
16 października 2011 o 12:31

Nie zalozenie, jesli masz zawiasy za umslne przestepstwo, to nastepnym razem za umslne przestepstwo idziesz siedziec, nie wiem tylko czy wyroki sie sumuja.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
16 października 2011 o 12:29

A psowi nic sie nie stalo? Jakiej rasy to pies? Fajnie ze trafila tu historia gdzie sady sie popisaly i daly prawidlowe wyroki, bo czytajac piekielnych zaczelem miec watpliwosci czy nasze sady sa lepsze od tych dzialajacych w karajach trzeciego swiata.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
16 października 2011 o 12:05

moj nieraz szczeka nawet w srodku nocy, a ze to owczarek to caly blok pewnie slyszy jego skowyt. nikt nigdy mi nie zwrocil uwagi i policja nie straszyl. macie jakis porytych sasiadow strasznie.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
16 października 2011 o 11:46

No wlasnie ciekawe gdzie jest granica dobrego smaku, ja np nie wyobrazam sobie zjedzenia jakiegokolwiek psa lub kota, a sa kraje gdzie sie je podaje w restauracjach. Gdzie idziej nie jada sie krow. Moim zdaniem najwazniejsze by zwierzeta przeznaczone na mieso, byly hodowane w przyzwoitych warunkach, mialy chociaz 3 lata zycia za soba oraz byly zabijane humanitarnie. A nie tak ja np w chinach gdzie psy i koty gotuje sie zywcem, zabija palkami lu zywcem obiera sie ze skory, rzuca sie na stos nakiego obranego psa i tam razem z reszta umiera z bolu. Moim zdaniem to bestialstwo, jesli juz mamy jakies zwierze zabic i zjesc to smierc powina byc zadana szybko i jak najmniej bolesnie dla ofiary.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
16 października 2011 o 11:35

jej znajomi byli poprostu tepi ze powiedzieli jej ze pastet ktory je jest z jej krolika, mogli wcisnac jakis bajer ze krolik chorowal czy cos. Trzeba wziasc pod uwage ze kroliki zazwyczaj choduje sie dla miesa(niby miniaturka, ale jemy nawet pasztety z malych kurczakow) oraz ze zapewnie byl zabity humanitarnie, czyli szybko i jak najmniej bolesnie, mozna miec chociaz taka nadzieje.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 10) | raportuj
16 października 2011 o 11:20

zjedzenie swojego zwierzaka do ktorego bylo sie przywiazanym faktycznie jest masakra, jesli bylas dzieckiem to napewno traumatyczne przezycie. Ale z drugiej strony jesli odaje sie krolika ludziom ktorzy hoduja kroliki dla miesa to trzeba przewidziec ze predzej czy pozniej poszedl by do gara, bo hodowcy darmozjadow cale zycie trzymac nie maja w zwyczaju.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
13 października 2011 o 14:48

Ostatnio PKO dużo zainwestował w reklamy, to znaczy ze wielu klientow sie z nim rozstaje, i daltego tak mocno zainwestowali w marketing. jako byly pracownik bankowosci powiem tylko ze PKO to bank z ostatniej piatki. Teraz mam konto w wWBK i sobie chwale, nawet 100 zł mi dali na poczatek.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
11 października 2011 o 21:24

nic raczej by to nie dało, ponieważ bank na takie praktyki jak widać zezwala, jedynym wyjsciem bylo pozegnanie sie z tym pseudo bankiem

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
11 października 2011 o 18:03

faktycznie w kazdym banku mozna wplacic na konto pieniadze bez nr tego konta na dowod osobisty, ale tylko w przypadku jesli osoba wplacajaca jest wlascicielem lub wspolwlascicielem konta. W innym przypadku tak jak wspomina"starapurchawa" jest to nagiecie przepisow i mozna za to wyleciec, a to ze wczeasniej wplacalas tak pieniadze to tylko oznacza ze reszta kasjerow jest niekompetentna. Ale w PKO wiekszosc pracownikow nie nadaje sie do pracy neistety.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
9 października 2011 o 0:18

ja takich problemów nie mam, od paru lat nie wpuszczam tych oszustów do domu. Mam spokój. Choc wiem ze nie wszystcy ksieza sa zli.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
3 października 2011 o 21:31

szkoda ze masz taka opinie, ale pamietaj nie wszedzie tak jest, u nas tez byly hostesy, niektorzy pracownicy krzywo na nie patrzyli i troche obgadywali za plecami, bo staly czesto jak slopy i doslownie nic nie robily ( nie mialy premi za sprzedaz) ale dokuczania slownego ani innego nie doswiadczyli. W sumie zawsze sobie chwalili robote bo lekka i przyjemna, tym bardziej ze mlodsi pracownicy etatowi (typu meskiego) zawsze byli dla nich mili i pomocni.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1015 16 następna »