Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Jingle_Bells

Zamieszcza historie od: 26 czerwca 2014 - 11:22
Ostatnio: 1 lutego 2015 - 17:55
  • Historii na głównej: 2 z 3
  • Punktów za historie: 1609
  • Komentarzy: 81
  • Punktów za komentarze: 340
 
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
29 stycznia 2015 o 6:54

Phahahaha, jest kierowniczką. A czy KS słyszała o czymś takim jak RKS?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
29 stycznia 2015 o 6:48

Zawsze wierzyłam, że delikatesy to nieduży sklep, w którym się prosi o towar i właśnie tam kupują niewykształceni i chamscy.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
28 stycznia 2015 o 16:51

@limes: Coś co miało miejsce kilka lat temu faktycznie wpływa na jasność wspomnień. Tej historii nie miałabym nic do zarzucenia (no...może trochę) gdyby nie to, że nie potrafisz powiedzieć "nie" pobiegłaś na stacje benzynową po pomoc, podczas gdy za tobą stały Lki. Mam nadzieję, że w efekcie końcowym nie zdobyłaś ciągle prawa jazdy, bo ktoś kto kiedykolwiek pozwolił sobie na takie dyktowanie co ma robić, to będziesz jeszcze gorsza na drodze. A to już żałosne.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 5) | raportuj
26 stycznia 2015 o 22:25

Autorko - mitomanie się leczy.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
8 stycznia 2015 o 21:46

Tylko mentalna ciemnota używa tego żałosnego i obrzydliwego określenia równie często co "ból dupy" Takim ludziom nie powinien należeć się żaden szacunek. Na mnie także działa to jak płachta na byka, także mogę zrozumieć. Piekielnośc z Twojej strony się nie dopatrzyłam.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
4 stycznia 2015 o 10:29

Pattwor czy Ty masz Davida Tennanta w avatarze?

Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 stycznia 2015 o 9:00

@R34: Wątpie. Matury nie są bardzo trudne, ciężko nie zdać jej w ogóle, ale ze zdumieniem stwierdzam, że wokół większość młodzieży w wieku już dawno pomaturalnym tej matury nie ma, bo albo uważa, że im do niczego niepotrzebna, albo zwyczajnie jej nie zda. Sama studiowałam i studiuję i szczerze nie wiem kto rozpowiada takie plotki jakie to studia są łatwe, że teraz każdy je zdaje. Sesje są takie same, wiedzy wymagają, obecności na zajęciach wymagają na kolokwia trzeba się uczyć.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
31 grudnia 2014 o 7:28

@Songokan: Większość z dzisiejszych osiemnastolatków z taką mentalnością za 18 lat pochwali się " A ja na 18stce miałem 400 osób" Szkoda, że większość z nich nawet matury nigdy nie zda.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
31 grudnia 2014 o 7:24

To aż żałosne. To gimbaza party. Osiemnastka zalezy przede wszystkim od jubilata. Będzie taka jaką TY chcesz ją mieć. Pamiętam jak moi znajomi ze szkoły ( a byli to bardzo znajomi, żadne bliższe relacje czy spotkania poza szkołą) planowali moją 18stkę. Oczywiście na mój koszt. Nikt mnie nie zapytał czy chcę, czy w ogólę życzę sobie spędzać czas z tymi ludźmi, z którymi byłam na "cześć" i na " zrobiłaś zadanie z..." Swoją 18stkę spędziłam w prawdziwie plebejski sposób: pół dnia sama z ksiązką, a połowę dnia z rodziną i dwójką najbliższych przyjaciół na skromnej imprezie w domu. A w prezentach nie dostałam samochodu, telefonu czy nie wiadomo czego jeszcze, a Władcę Pierścieni, Kaktusa, książkę i chyba Matrixa a jednak uważam, że było bardzo miło i mam z tym dniem same dobre wspomnienia. I co najważniejsze: ciągle kontakt z "gośćmi" ;)

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
31 grudnia 2014 o 7:15

I dlatego jestem tak bardzo za karą śmierci i to w większości przypadków.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
29 grudnia 2014 o 11:57

Żeby w Polsce używać określenia student, to trzeba być studentem uczelni wyższej, a co za tym idzie - mieć mature. A większość osób z Uniwersytetu III wieku tej matury nie ma, więc nie zasługują na miano studenta. To nie język angielski, by każdego ucznia czy słuchacza określać mianem "student". To są zwykli słuchacze a nie studenci.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2014 o 11:58

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
26 grudnia 2014 o 15:22

@kasiunda: http://www.wykop.pl/wpis/10630800/w-skrocie-na-fejsie-jest-grupa-matki-ktore-maja-tr/ Zdążyłam nawet tę matkę Patrycji znaleźć na fb

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
24 grudnia 2014 o 11:14

Po co kłamstwo? Zdecyduj się czy była to przesyłka ekonomiczna czy polecona ekonomiczna. Skoro ekonomiczna, to na pewno byś nie miała awizo jakiego oczekiwałabyś w przypadku nieobecności. Przesyła ek

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
23 grudnia 2014 o 12:46

Bezmyslnoscia i skur...stwem jest zdanie "pal szesc jesli kupi to kulturysta". A w czym jest gorszy kulturysta od twojego chorego dzieciaka, co? Ja rozumiem, ze matka, ze kocha dziecko i dziecko jest najwazniejsze, ale wyjasnij mi do diabla, dlaczego twoj dzieciak nie moze zjesc zanieczyszonego metalem ciezkim cukru, ale czlowiek dorosly juz tak? Bo zycie doroslego czlowieka jest mniej warte niz chorego dzieciaka, na ktorego leczenie miedzy innymi płaci społeczeństwo? Pod tym względem to kulturysta, który jest czlowiekiem zdrowym ( nie mówię tutaj o sterydziarzach, a o faktycznie dbających o siebie i swoją dietę "pakerach") jest znacznie bardziej cenny dla swiata niz twoj chory dzieciak, ktory obchodzi tylko i wylacznie ciebie. Skoro "pal szesc" i dorosly moze jesc zanieczyszczony metalami ciezkimi cukier to badz taka cwana i taka mądra i karm swojego cukrzyka tym cukrem. Pal szesc chore dziecko, zdrowy dorosly jest znacznie wazniejszy.

« poprzednia 1 2 3 4 następna »