Profil użytkownika
Koralik
Zamieszcza historie od: | 18 maja 2018 - 7:57 |
Ostatnio: | 1 września 2021 - 14:48 |
- Historii na głównej: 2 z 2
- Punktów za historie: 235
- Komentarzy: 301
- Punktów za komentarze: 1614
Zamieszcza historie od: | 18 maja 2018 - 7:57 |
Ostatnio: | 1 września 2021 - 14:48 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@kitusiek: Ja dokładnie w tym momencie zaczęłam pracę w zawodzie - IT to taka fajna dziedzina, że łatwo znaleźć elastyczną pracę i "świeżo po studiach z trzyletnim doświadczeniem" wcale nie jest nie do wykonania :D
@Lobo86: Nie twierdzę, że Twoi rodzice nie są pracoholikami - to po prostu nie wynika z historii i nijak się ma do opisanej sytuacji. Prokastynacja już owszem.
@pierwszyswiat: No dobra, ale taka osoba, która raz oznaczyła coś jako sprawne nie ma potem problemów, kiedy ten sam sprzęt wróci do nich po dwóch dniach i okaże się jednak niesprawny, bo ktoś kompetentny sprawdzi?
@glan: Teraz, jako osoba dorosła pewnie by się na coś takiego skusiła. Z perspektywy nastolatki takie "pyskowanie" może nie być najlepszą opcją.
@Armagedon: Kwestia podwyżki też nie była dla mnie do końca jasna. Co do młodych nierobów: powiem Ci, że musiałeś mieć wyjątkowego pecha. Mam w moim zespole, oprócz mnie, samych juniorów i wszyscy zasuwają aż miło :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2018 o 8:51
Dobrze mieć kamerkę w samochodzie na takie okazje - na wypadek, gdyby jednak na hamowanie było za późno...
@lady0morphine: Niby masz rację. Jednak wydaje mi się, że w zdrowo działającej rodzinie dziadkowie, nawet wciąż aktywni zawodowo, nie będą mieli problemu z zajęciem się wnuczkiem raz na jakiś czas, przy większej okazji (jak np. wesele). Inna rzecz, że faktycznie nie wiemy, jaka jest sytuacja pomiędzy wspomnianymi teściami a młodymi - może się śmiertelnie poobrażali, albo teściowie są skrajnie nieodpowiedzialni i strach im powierzyć wnuczka.
@rodzynek2: Może czytali piekielnych :D
@GoshC: To byłaby dość cenna informacja w historii, inbez niej aczej dopisek "po polsku" trochę nie ma sensu :P
@katem: Skojarzenie mogło być równie dobrze do tego, że po imprezie dostali wiadomości "oddajcie co ukradliście!", albo samego faktu, że po imprezie coś zniknęło i podejrzani są goście...
@xpert17: W życiu nie twierdziłam, że jestem specjalistką od ruchu drogowego. Zawodowo zajmuję się zupełnie czym innym. I faktycznie nie sprawdziłam, czy karty rowerowe dalej istnieją - po prostu wyszłam z założenia, że osoba posiadająca taką kartę ma chociaż pojęcie, którą stroną drogi dwukierunkowej powinna jechać... Edit: Mógłbyś podrzucić jakiś link o tych kartach rowerowych? Bo szczerze to nic znaleźć nie mogę, tylko informacje, że w 2016 rząd "planował" wprowadzenie.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2018 o 7:56
@estase: Jedną z dwóch, bo z jakiegoś powodu jedna jest zduplikowana.
@mietekforce: Tu nie do końca - ostatecznie się przecież okazało, że jej syn został błędnie "zdiagnozowany" przez nauczycielkę. Ale mogło być inaczej - to faktycznie mogła być dysleksja.
@Michail: "Są jeszcze takie placówki Poczty Polskiej, w których nie ma numerków, tylko "kto z Państwa ostatni". Dotyczy to głównie małych placówek." Tyle, że większość placówek poczty jest mała, więc w zasadzie większość placówek poczty nie ma systemów numerkowych :D
@AskeladdsWife: Tyle się mówi o tym, że damskie toalety w galeriach to syf, ale ja się jeszcze z tym nie spotkałam. Bywam w takiej toalecie średnio raz w miesiącu, więc nie jest to dużo, ale jednak przy takiej częstotliwości chyba bym się już na to natknęła. Co innego toalety w pubach, tam bywa różnie - ale też bardziej na zasadzie, że ktoś się chwiał i obsikał dookoła, podpasek na drzwiach nie doświadczyłam...
@Shi: Tez mnie to zastanawia. Przecież znała sytuację, sama nawet zauważyła, że 900 kcal to mało, a mimo to nic dalej z tym nie zrobiła.
@rodzynek2: Numerki takie trudne do ogarnięcia :P
Najlepsze jest to, że Ty sama te plotki zapoczątkowałaś :D