Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Rak77

Zamieszcza historie od: 12 października 2014 - 22:09
Ostatnio: 4 sierpnia 2018 - 21:43
O sobie:

Podczas zażartej kłótni w Internecie nigdy nie atakuj oponenta za jego błędy gramatyczne i ortograficzne. Może być tak, że jego klasa jeszcze danego zagadnienia nie przerabiała.

  • Historii na głównej: 27 z 29
  • Punktów za historie: 11030
  • Komentarzy: 1313
  • Punktów za komentarze: 16851
 
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
19 marca 2015 o 15:35

wtedy będzie https://youtu.be/8TcRcnm5bOM

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 18) | raportuj
19 marca 2015 o 14:11

uniwersytet... studenci... od wielu lat... No i nikt nie potrafił najzwyczajniej ruszyć głową i zorganizować parking.

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 16) | raportuj
18 marca 2015 o 15:14

@krogulec: Bardzo wnikliwe wnioski z rzetelnego i dokładnego opisu panie doktorze.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 12) | raportuj
16 marca 2015 o 21:49

biznesmeni level "mistake"

[historia]
Ocena: 28 (Głosów: 30) | raportuj
15 marca 2015 o 16:09

To dopiero początek. Poczekaj na insynuacje że kierowca-morderca był jej znajomym, sprawa ukartowana. A nie dal borze żeby dostał mały wyrok. To będzie jej kochanek... Nie chcę dalej zmyślać ale plotka jest cholernie kreatywna.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
11 marca 2015 o 18:56

@BlueBellee: Logujesz się numerem karty plus oczywiście hasło. System szczeciński ma wyszukiwarkę po tytule lub autorze.Jak już odnajdziesz pozycję która cię interesuje to wyświetla ci się w których filiach ten tytuł jest na stanie. Od razu możesz sprawdzić status tej książki(an półce/w wypożyczeniu) i go zarezerwować.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
11 marca 2015 o 14:27

@sixton: Ale ma też zalety. rozmawiałem z bibliotekarką i okazuje się że książki nie są trwale związane z konkretną filią a mogą być przekazywane do innych. Bibliotekarki zgłaszają zapotrzebowanie więc zakupy mogą(a czy są?) być planowane z głową. Ponadto funkcjonuje internetowy system informacji o stanie księgozbioru( gdzie i jaki ma status konkretna książka) oraz system rezerwacji. Coś za coś.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 22) | raportuj
11 marca 2015 o 14:15

@chevreuil: Pracowałem w serwisie ciężarówek. Pewnego dnia trafił na kanał ciągnik któremu pod koła wpadł "mały kotecek". Odnalazł się w tunelu wentylatora silnika. Zdziwienie właściciela gdy okazało się że koszt naprawy i czyszczenia wyniósł ponad średnią krajową. Dorosły kot to średnio 4-5 kg. Przy współczesnych samochodach to możliwość zniszczenia całkiem sporego fragmentu przodu samochodu.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 marca 2015 o 14:16

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 32) | raportuj
11 marca 2015 o 13:41

"Rozjechałem kota? Jakiego kota, gdzie, kiedy? Naprawdę? No cóż, zdarza się, przykro mi ale nie zauważyłem, widocznie wbiegł mi pod koła. Że świadek odniósł wrażenie o celowości? No cóż ale to tylko subiektywne wrażenie tego świadka" Dziękuję za zawiadomienie ale sprawa umorzona na etapie działania policji.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 9) | raportuj
11 marca 2015 o 2:31

Nie wiem jak w Warszawie ale w Szczecinie jest problem tego typu że wszystkie biblioteki są w jednym systemie. Plusem jest to że e-karta z jednej biblioteki jest ważna we wszystkich, minusem jest to że żadna biblioteka nie może samodzielnie dodać książki do księgozbioru. Wszystkie książki są kupowane i wprowadzane do systemu centralnie.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 17) | raportuj
4 marca 2015 o 15:44

Zastanawia mnie tylko jaki baran urzędniczy wyraził zgodę na podział budynku na dwie wspólnoty. Budynek stanowi funkcjonalnie całość. Załóżmy że teoretycznie (katastrofa, pożar) ulegnie zniszczeniu front, to jak będzie funkcjonować oficyna ?

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 20) | raportuj
27 lutego 2015 o 19:53

Mój znajomy ma kolegę którego siostra której koleżanka z pracy twierdzi że widziała to na własne oczy. Ale to było w Poznaniu!!!

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 22) | raportuj
25 lutego 2015 o 15:47

Każdy dobry uczynek musi zostać surowo ukarany. Źródło: film Alex - sam w domu

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
24 lutego 2015 o 19:41

@timo: bo to był egzamin sponsorowany :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2015 o 19:41

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 11) | raportuj
23 lutego 2015 o 15:25

Niestety [piszesz głupoty. https://ipolisa.pl/Rewolucja-w-ubezpieczeniach-OC-juz-od-11-lutego-2012,artykul,602/ Obowiązek wypowiedzenia umowy ubezpieczenia OC istnieje i się zdziwisz gdy przyjdzie któregoś dnia komornik i ci chałupę zlicytuje

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 11) | raportuj
21 lutego 2015 o 23:08

Słabiutki serwis. Do mnie przyjeżdża z kasą serwisu i pożycza na czas naprawy. Tak samo ksero czy inne ustrojstwo

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
8 lutego 2015 o 14:44

@Melty: zacznijmy od próby zdefiniowania słowa "gimbus" - dla mnie jest to pewien neologizm oznaczający grupę uczniów uważających że nauka jest zbędna a wiedza może ograniczać się do znajomości slangu typo YOLO,LOL itp oraz umiejętności gry w WoW./ironia i uproszczenie zamierzone/ Dla tej grupy jakiekolwiek okazywanie szacunku jest zbędne a wręcz niewłaściwe. Internet nie jest niczym więcej niż narzędziem. Równie zasobnym co ułomnym. W tymże internecie można znaleźć "artykuły" potwierdzające teorie o tym że Ziemia jest płaska jak i wykłady o fizyce kwantowej. Jeżeli umiejętnie się korzysta to ma przewagę nad biblioteką bo można odnaleźć nowsze materiały. Jednak podstawy wiedzy się nie zmieniają także nie deprecjonowałbym wartości "zakurzonych podręczników". Co do łacińskich sentencji. Ujmę to tak, kultura europejska zbudowana jest w znacznej mierze na podwalinach greki i właśnie kulturze łacińskiej. Nie wyobrażam sobie nauki o historii kultury europejskiej bez wspomnienia o poszczególnych epokach określanych właśnie sentencjami łacińskimi. Jeśli nie wiesz o czym piszę to polecam podręczniki klas 7-8 z dawnej szkoły podstawowej. Co do zwrotu "wiedza że hoho" , nie ma dziedziny nauki która może funkcjonować samodzielnie. Wiedza musi być interdyscyplinarna i zubożenie jej w jakimś fragmencie ogranicza pozyskiwanie tej wiedzy w przyszłości. Dzisiaj celem nauczania jest zdanie egzaminu/testu a nie pozyskiwanie wiedzy. Wyrażnie widać to w wynikach osiąganych podczas matury. Kiedyś ten egzamin zwano egzaminem dojrzałości. Poświadczał on ze absolwent szkoły osiągnął taki poziom umiejętności ze mógł samodzielnie się uczyć (studiować wiedzę) na uczelni wyższej. Dzisiaj takie rozumienie matury już zanikło, Dzisiejszy student oczekuje że wykładowca zamieni się w nauczyciela i nauczy go konkretnej wiedzy. Tym się właśnie różnią dawni i obecni studenci. Szczególnie wyróżnia to "studentów" kierunków licencjackich wiedzy zbędnej i nikomu nie potrzebnej.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 16) | raportuj
8 lutego 2015 o 13:26

@anonimek94: Dlaczego? Wzrok to ok 70% informacji które docierają do człowieka. Wszelkie zachowania niewerbalne będą poza jego świadomością. Już samo to może sprawić że jego obecność wśród ludzi którym by chciał pomagać będzie fizycznie niebezpieczna. Ponadto jego ocena ludzi będzie niepełna. To nie są osoby które chętnie współpracują.

« poprzednia 1 244 45 46 47 48 49 50 51 52 53 następna »