Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Szpadelek

Zamieszcza historie od: 11 października 2011 - 8:36
Ostatnio: 24 kwietnia 2024 - 13:46
Gadu-gadu: 2664531
O sobie:

Mój Tata straszył mnie,że jak nie będę się uczyć,pojdę do łopaty. Po co uczyłem się,skoro i tak,w wolnych chwilach idę do łopaty?

  • Historii na głównej: 7 z 12
  • Punktów za historie: 4135
  • Komentarzy: 374
  • Punktów za komentarze: 1649
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
24 października 2013 o 7:22

Witam Historia bardziej nadaje się na stronkę pt yafud-na końcu oczywiście "d" ;)

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
24 października 2013 o 7:20

Witam Suma sumarum-praca "biurowa"...

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 12) | raportuj
24 października 2013 o 7:16

Witam Po prostu to inna nazwa-tak samo jak dla złodziejstwa i niszczenia kraju u nas obowiązuje temrin-sprawiedliwe rządy.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
18 października 2013 o 8:43

Witam Klientem tejże sieci byłem przez 10 lat. Po czym kiedy proponowali mi "super ofertę",wybrałem bramkę nr 3,czyli zmianę sieci. Uwierz,że lepeij jest być nowym klientem niż stałym.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
14 października 2013 o 10:27

Witam Dla mnie jeśli osobnik płci męskiej uderza kobietę,zasługuje na wrzucenie do dołu pełnego wygłodniałych wilków.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 6) | raportuj
26 września 2013 o 10:36

Witam Historia ta pokazuje,do czego doprowadzi cała ta "tolerancja".Mamy jeszcze wybór-albo będziemy bronić prawdziwych wartości albo pójdziemy na dno jak kraj za oceanem i reszta tej "unii"

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 15) | raportuj
16 września 2013 o 10:48

Witam Podjerzewam,że wtedy naśladuje odgłos działka przeciwlotnieczego....

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 września 2013 o 12:01

Witam Tak trochę na marginesie-te "biedronkowe" soki są bardzo dobre.Wystarczy poczytać sobie skład-z reguły jest taki sam,jak w tych "markowych",gdzie płacimy za znaczek Hortexu,czy tym podobne.Kiedyś kupiłem parę jogurtów naturalnych i dałem do spróbowania kotu. Wszystkie markowe ominął,zjadł tylko ten z Biedronki właśnie.....

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
3 września 2013 o 9:24

Jak nic pretendent do nagrody Darwina.chociaż-z drugiej strony temat już trochę "oklepany".Ale zawsze koniec jest inny :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 10) | raportuj
29 sierpnia 2013 o 7:28

Witam Gatulacje dla siostry za odwagę. A "chłopak"?-na pewno znajdzie sobie taką,co będzie piszczała na tego typu teksty.Cóż-niestety teraz są takie "laski",co ucieszyłyby się na takią zagrywkę.Z "czerwoną" przyszłością większość...

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
29 sierpnia 2013 o 7:20

Witam Widać niektórzy ludzie nie powinni mieć dzieci-skoro nie potrafią sprostać temu zadaniu.Powyższa historia jest idealnym przykładem...

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
27 sierpnia 2013 o 8:46

Witam Na Przystanku Woodstock niejednokrotnie widziałem dzieci z koszulkach z napisem-jeśli zobaczysz mnie samego,zadzwoń pod ten numer. Jakże proste a zarazem skuteczne.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2013 o 8:48

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
23 sierpnia 2013 o 7:03

Witam Właśnie. W sumie to w Bolkowie (bo chyba w tym miejscu toczy się głowna akcja) to sami "piekielni" przyjeżdżają .Czarno,smolisto robi się przez te 4 dnia. Wiem,bo także byłem.Nocleg udało się załatwić na dwa tygodnie przed samym festiwalem :)

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
19 sierpnia 2013 o 10:27

Witam Patrząc na stosunek punktów pozytywnych do całoąci w powyższej historii nasuwa się jeden wniosek-dla większości ksiądz MUSI być "ułożony",czyli nie może słuchać ciężkiej muzyki,musi wyglądać pobożnie?A nie wiara się liczy? Tak się składa,że mam takiego znajomego księdzs-słucha death metalu,nosi tylko czarne rzeczy,ma ptasznika jako zwierzątko domowe. Kiedy byliśmy na Castle Party i szedłodprawiać mszę (geagoriankę) w swoim brazowym habicie (franciszkanin) więkśzość ludzi mijanych gratulowała przebrania.Ich miny,kiedy okazało się,że to nie przebranie-bezcenna.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
14 sierpnia 2013 o 22:17

Witam Na PW jeżdzę od 1997. To,że ten prawdziwy klimat zanika-to fakt.Powoli robi się z tego komercja.Ale od tego nie uciekniemy.Co do atmosfery na polu-cóż ludzie są różni.Ja mam swoją stałą ekipę (z różnych stron Polski),nasz sztandar zawsze wisi na swoim miejscu.W wiosce "piwnej" nie byłem od trzech lat-dla mnie Szajsbeg to nie piwo.jakoś dajemy zawsze radę-klimat u nas wciąż ten sam.Ale nie tam-na dole.tam to już inny świat.Pozdrawiam wszystkich Woodstockowiczów.Może za rok wychylimy jakieś winko ?;)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
24 lipca 2013 o 12:12

Witam Nie od dziś wiadomo,że TKZ to najdroższy sklep w porównaiu do innych.Wychodzi także,że najwięcej przekrętów w nim.Oprócz opisanego spotkalem się także z nie ściąganiem zakończonej promocji (data zakończenia malutkimi liczbami na samym dole)

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
18 lipca 2013 o 8:20

Witam Ostatnie zdanie-jakże okrutnie prawdziwe jest....

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 23) | raportuj
15 lipca 2013 o 9:27

Witam Z takim podejściem nie wróżę jej szybkiego zakończenia studiów.Każdą formę cwanicatwa trzeba tępić w zarodku.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
5 lipca 2013 o 10:16

Witam A mówią zawsze,że to na Przystanku Woodstock przyjeżdża tzw "margines" Może i na polu jest wolność ubioru,ale na miasto ludzie wychodzą raczej przyodziani.I kultury jakby trochę więcej.Może dlatego,że każdy wie-jak będzie "dym" ,pojawi się masa "stowarzyszeń przeciwko Woodstockowi".I może powtórzyć się akcja z roku 2000 Ps-na PW jestem co roku od 1997 (oprócz 2000)

[historia]
Ocena: 22 (Głosów: 22) | raportuj
5 lipca 2013 o 9:08

Witam Też macie czasami takie odczucie,że brakuje słów,aby skomentować takie zachowanie? Bo mi w tym przypadku brakuje....Dno zostało osiągnięte już dawno.Teraz tylko bezdenna otchłań....

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
4 lipca 2013 o 12:43

Witam Echh-z nostalgią wspominam dawne czasy,kiedy komputery dopiero wchodziły do użytku,głównym system operacyjnym był Windows 3.1 (chyba),a prace pisało się na podstawie książek.Owszem-co niektórzy mieli "cichy dostęp" do prac o tematach podobnych,ale głównie pisało się z książek.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
4 lipca 2013 o 7:14

Witam Teraz "szukający klientów" chwytają się każdeg,nawet najbardziej piekielnego sposobu,aby zdobyć kolejnego. I tak masz Autorko fart-do mnie ostatnio zadzwonił pan próbując namówić mie na wykupienie polisy na zycie.Kiedy wypalił-czy chcę ,aby moje dzieci i żona zostały bez środków na życie-odpaliłem-nie mam żony ani dzieci,bo je pozabijałem.Szybko się rozłączył...

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 21) | raportuj
3 lipca 2013 o 7:23

Witam Przynajmniej wiesz,że masz o jedną znajomą mniej.To nawet lepiej-wiesz teraz ,jaka to osoba.Tylko rzeczywiście-szkoda ołówka...:)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
1 lipca 2013 o 8:26

Witam Tak się składa,że jestem klientem tegoż banku.Kiedy trafiłem tam po raz pierwszy,wszystkie stanowiska dla "zwykłych ludiz" były zajęte,natomiast te dla klientów "zamożnych" były wolne.Zostałem obsłużony przez panią na tym właśnie stanowisku.Pełen profesjonalizm. Pani ta na stałe opiekuje się mną jako klientem.Oprócz jej numeru telefonu,dostałem także numer jej przełożonego. Tak więc może trochę nietrafiona nazwa (może chcieli mieć inną nazwę niż biznesowi),ale obługa na najwyższym poziomie.

[historia]
Ocena: 54 (Głosów: 60) | raportuj
27 czerwca 2013 o 13:12

Witam Z jednej strony szkoda dziewczyny,z drugiej-przecież zawsze może kopnąć takiego chama w cztery litery i odejść.Może coś co ją trzyma przy nim jest silniejsze od zdrowego rozsądku.....

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1014 15 następna »