Profil użytkownika
anonimowa94
Zamieszcza historie od: | 29 maja 2016 - 22:17 |
Ostatnio: | 14 grudnia 2018 - 11:30 |
- Historii na głównej: 12 z 15
- Punktów za historie: 4089
- Komentarzy: 125
- Punktów za komentarze: 698
« poprzednia 1 2 3 4 5 następna »
@imonthehighwaytohell: Każdy lubi co innego. Lubie imprezy w klubie czy jakiegos grilla z rodziną, znajomymi. Ale nie przepadam za zjazdami rodzinnymi z osobami, z którymi nie utrzymuje się kontaktu.
@Locust: Byłam świadoma tego, że nie postępuje zgodnie z zasadami wiary. Dlatego nie chodziłam do spowiedzi bo nie mogłam obiecać poprawy. Zataić grzechu też nie można. Ale nadal chodzilam na Msze( oczywiscie jezeli grafik w pracy na to pozwalal).
@Locust: Zapewne chodzi Ci o seks przedmałżeński... Ja i mąż zostaliśmy wychowani w wierze chrześcijańskiej, oboje wierzymy i chcemy tego nauczyc nasze dzieci. Wiele osób mówiło (głównie starszych) nie cudzołóż, zamieszkacie razem po ślubie itp. Na lekcjach religii w technikum ksiądz mówił, że związek idealny to przyjaźn, miłość, szczerość, lojalność, wierność i wzajemne wsparcie. W naszym związku wszystkie te cechy są. Wiesz kto najgłośniej krzyczał, że tak nie wypada itp? Moja babcia. Ślub wzięla z dziadkiem po 3 miesiącach znajomości. Po 8 latach wzieli rozwód.
Ja miałam depresję poporodową. Do tego czasu też myślałam że depresja to nic strasznego. Ja leków nie brałam bo karmiłam ale gdyby nie wsparcie męża to chyba bym się nie podniosła. Wsparcie najbliższych jest bardzo ważne.
Jak czytam wasze komentarze to mam wrażenie, że moja rodzina żyje w innym świecie. Ja jestem po 20 więc na komunie dostawało się wtedy co najwyżej rower albo radio. Ale mam młodsze rodzeństwo w wieku komunijnym i jak dostawali pieniądze to maksymalnie 100zł. Prezenty też nie drogie. A największą atrakcją zawsze był tort ;)
@sussana: Mój mąż kiedyś zapomnial włożyć kubek po kawie do zlewu. Maly mial wtedy niecałe 1.5 roku i wypił resztki kawy z fusami. Ale później spał normalnie.
Na szczęście mój syn nie ma takiej babci. Nie zostawiłabym dziecka z tak nieodpowiedzialną osobą.
@bloodcarver: A Polacy to pijacy i złodzieje, faceci zdradzają, kobiety szukają i wykorzystują finansowo. Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora.
To nie wiedziałeś, że największe cwaniaki podbijają do słabszych? Ta zasada obowiązuje już w przedszkolu.
@Day_Becomes_Night: Wg mnie wiek nie powinien miec znaczenia. Ja swojego męża poznałam jako 18-latka. Kak mialam 19 juz razem mieszkalismy. Pracowalam, konczylam szkole srednia... Jak się spotyka TĄ osobę to nie powinno się czekać, bo tak wypada.
@Zmora: To nie rok urodzenia ani wiek
@Rollem: Ja nigdy nie oceniałam. Jak widzialam ciezarna nie ważne bylo dla mnie czy to nastolatka, czy dojrzala kobieta. Wiem, ze sytuacje sa rózne. Są jednorazowe numerki, wpadki w zwiazkach czy gwałty. Dlatego nie jestem w stanie zrozumiec jak można w ten sposób kogoś potraktować. Historii jest tyle co ludzi.
@Nolife: W moim mieście praca w gastronomii jest albo na czarno, albo dla studentów (zleceniówka), albo umowa o pracę na 1/4 etatu a wyeabiasz ponad 1 etat. I oczywiscie do 7zl na godzine do reki dla samodzielnego kucharza. U mnie kucharka ma wieksza stawkę netto z umową na pełen etat.
Tez mieszkalam w bloku. Nie zawsze bylo gdzie zaparkowac, ale nie robilam z tego afery. Czasem z kilkumiesiecznym dzieckiem i zakupami szlam kilkaset metrow. Wiadomo, kto pierwszy ten lepszy.
Ze zlamaniami itp chodzimy na urazówkę w najblizszym szpitalu...
Oddawałam kiedyś buty do reklamacji warte 30zł. Korona mi z glowy nie spadla podczas czyszczenia ich przed oddaniem.
@paninene: Wcześniej mialam na stazu mloda dziewczynę, ktora przykładała się do swojej pracy. Po 2 miesiącach stażu dawałam jej do ręki wyrównanie do pensji kelnera. Więc już na przyuczeniu zarabiała tyle co "normalny" pracownik. Po stażu dałam jej umowe o prace na rok. Klienci ją lubią, zostawiają u niej więcej pieniędzy to i premie co miesiąc dostanie. Plus spore napiwki. Więc nie mów o braku szacunku z mojej strony do pracowników skoro nie znasz dokladnie sytuacji. Ale muszę Ci przyznać, że często stawki godzinowe są śmiesznie niskie.
@zmywarkaBosch: Mam dopiero 23 lata więc załapałam się na gimnazjum. Jeśli czytacie historie zamieszczane na tej stronie tylko po to, zeby wytykac komuś błędy to współczuję ubogiego życia towarzyskiego.
@Miryoku: Zlozylam wniosek o przerwanie stażu. No ale wiadomo jak to jest z urzędami... Nasyłają kontrole i robią wszystko żeby nie popsuc sobie statystyk.
@paninene: Państwo daje i psuje rynek... Może i tak. Inaczej byś na to spojrzał gdybyś mial działalność gospodarczą. Nie uważam że jestem Januszem biznesu. Kucharki, kelnerki mają umowy i wyższe wynagrodzenie niż u konkurencji. Przez to bardziej się starają i klienci wracają, zostawiają pieniądze. Ciekawe czy ty byś nie brał jakby ci chcieli dać ponad tysiac zlotych miesięcznie.
@Pentatonika: Ja też nie rozumiem braku szacunku do pracy. Ja nawet na bezpłatnych praktykach zawodowych zapieprzałam jak głupia byle zostawić po sobie dobrą opinię. I to zaangażowanie zostało docenione bo wlasciciel dzwonil jak tylko potrzebowal kogos do pomocy. Zawsze pare groszy wpadlo.
@paninene: I tacy ludzie jak ty opowiadają, że nigdzie pracy nie ma. Pentatonika ma rację. Ta pani znała warunki, na których miała zostać przyjęta i deklarowala zaangażowanie i dokladność. Myślę, że po to panstwo daje staże, prace interwencyjne czy bony szkoleniowe, żeby z nich korzystać.
@paninene: Czyli kobieta przed 60tka, od 5 lat bezrobotna, bez doświadczenia ani nawet wykształcenia ma zarabiac 2000 zl netto na przyuczeniu? A poza tym to państwo ustala wysokość stypendium stazowego. A poza tym sama kiedys pracowalam za 5zl na godzine. Ale staralam sie, bo wiedziałam ze rachunki same się nie oplaca.
@zmywarkaBosch: Przepraszam, że nie jestem doktorem polonistyki...
No pewnie... Bo gorzej jest byc robolem i zarabiac 3 czy 4 tysiace niż nauczycielem z najnizsza krajowa. Zawsze mnie dziwiło dlaczego ludzie z wyższym wykształceniem patrzą krzywo na osoby pracujące fizycznie.