Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

elefun

Zamieszcza historie od: 3 grudnia 2013 - 19:39
Ostatnio: 22 kwietnia 2016 - 14:56
  • Historii na głównej: 5 z 10
  • Punktów za historie: 2878
  • Komentarzy: 263
  • Punktów za komentarze: 1635
 
[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 13) | raportuj
20 kwietnia 2016 o 23:10

Nie, ale spytać czy kot tam jest i zareagować już mogła. To nie jest równoznaczne z podcieraniem dziecku tyłka. Fajnie że to już pięciolatek, ale jak widać, pilnować jednak trzeba.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
20 kwietnia 2016 o 20:47

Nie dalej jak wczoraj przysięgłam mojej siostrze, że zrobię dokładnie tak samo jak w Twojej historii jak jeszcze raz ktoś tak podejdzie do mojej córki. Młoda chętna do zabawy ale po jakimś czasie (do dzieci od razu, ale do dorosłych jest nieufna), a ludzie niestety nie potrafią utrzymać rąk przy sobie. Jasne, to trochę jest problem no bo wychodzi na niewychowaną, ale ja też nie chcę wcale jej uczyć żeby dała się każdemu dotknąć i każdemu rękę dała...

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 28) | raportuj
20 kwietnia 2016 o 16:32

Z ust mi to wyjęłaś. Mam mocno mieszane uczucia co do tej opiekunki.

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 26) | raportuj
20 kwietnia 2016 o 16:29

Może faktycznie nieco wyolbrzymione? Ja też nie kumam jak koleżanka mogła dać pozwolić się dziecku zamknąć z kotem samym w łazience, przecież to dziecko i kot, co któremu do głowy wpadnie... No i można było też może powiedzieć najpierw jak się traktuje zwierzęta... dzieci potrafią być okrutne, bardzo, między innymi dlatego trzeba ich pilnować... wiesz, zachowanie dziecka owszem, było piekielne, ale moim zdaniem gdyby opiekunka poświęciła trochę więcej uwagi, co w sumie zrobić miała to nie byłoby całej sytuacji.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 28) | raportuj
18 kwietnia 2016 o 8:36

No pewnie, niech zamkną każdego niepełnosprawnego, tych co mają zeza też i tych co są poparzeni, skoro bardziej ci odpowiadają bruneci to blondynów w sumie też, bo to komunikacja publiczna i ty sobie nie zyczysz. A może ktoś sobie nie życzy oglądać ciebie, nie pomyślałaś o tym? Kurfa, ludzie są bez serca.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
16 kwietnia 2016 o 19:01

Dokładnie tak. Jeszcze dodam że np.to wyśmiewanie się w przedszkolu to nie wina tabletów-równie dobrze można było wyśmiać za brak jojo/figurki ze star wars/butów z adidasa/brak mamby. Naprawdę, powód się zawsze znajdzie, to nie kwestia technologii. Także nie tu bym się problemu dopatrywała. Tak samo ta sytuacja z youtubem, o ile prościej byłoby nauczyć dziecko zasad bezpieczeństwa, wytłumaczyć że np.ktoś może w tle zobaczyć telewizor i chcieć go ukraść, a dziecko podaje informacje jak to znaleźć, etc. A tak to dziecko wie tylko tyle, że technologia jest zła i korzystanie z niej jest złe. Także dla mnie na minus.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 3) | raportuj
16 kwietnia 2016 o 18:37

Kurde, ale jej musiałaś za skórę zaleźć.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
16 kwietnia 2016 o 18:17

@qulqa-nie wiem skąd taki nietrafiony totalnie wniosek. Już pomijam to, że tłumaczone było wiele razy, ja mówię żeby tych drzwi nie otwierać i tyle. Nie wiem, może inny komentarz przeczytałaś czy coś, bo jak jeż w kosmos. Już pomijam to, że nie ma jedynie opcji bicie bądź tłumaczenie... A moje dziecko tak się składa, że ma się dobrze. Wprawdzie nie muszę jej prać po dupie, więc może faktyczni nie mam mega doświadczenia w tym, ale z drugiej strony moje dziecko nie próbuje rzucać chomikami o ziemię i wie, że jak tyle to tyle.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 10) | raportuj
16 kwietnia 2016 o 18:03

blaueblume, no to może ten kot, ale takie stwierdzenie że 'wszystkie moje koty'... Co z tego, że wszystkie jej koty się tak a nie inaczej zachowywały, przecież ten jeden może być totalnie inny i co... Coś jak 'wszystkie moje psy są grzeczne', fajnie, ale to jednak pies, warto być odrobinę ostrożniejszym... Mnie osobiście wkurza takie gadanie.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
16 kwietnia 2016 o 14:23

Haha, to tak jak mi kiedyś UPC :D najważniejsze, że oni się wyrobili w terminie!

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 12) | raportuj
16 kwietnia 2016 o 14:04

No tak, na pewno jest w stanie sporo zrobić skoro gówniarz wie, że każdy mu pozwoli a ciotka czy kim jest dla niego autorka-dostanie po nosie. Poczytaj komentarze. Autorka zamyka zwierzęta i dobrze, mam nadzieję że będzie w tym konsekwentna. I wiesz co? i tak dużo robi. Bo, do jasnej cholery, to nie jest jej dziecko i tak naprawdę to mogłaby mieć je w nosie, a mimo wszystko zżerają ją przez nie nerwy. Stłucze dzieciaka? A jak rodzice sobie domyślą historyjeczkę, dzieciak przytaknie ze łzami w oczkach, babcia się wstawi to co? Wiesz do czego są zdolni tego typu rodzice? Człowieku, obyś się nigdy nie przekonał.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
16 kwietnia 2016 o 13:57

I może to da do myślenia rodzicom.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
16 kwietnia 2016 o 13:55

To kotek będzie miał prze*ebane, przecież to typ rodziców którzy obronią dziecko przed każdym. No i jaka radość z zemsty na kotku!

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
16 kwietnia 2016 o 13:52

Może zareagowali, ale rodzice nie przyjmują do wiadomości i nie chcą współpracować. Jak się nie zgodzą np.na psychologa to kto ich zmusi?

[historia]
Ocena: 25 (Głosów: 25) | raportuj
16 kwietnia 2016 o 13:48

Zgodzę się z Tobą wyjątkowo, jak nigdy :p W grę chyba wchodzi rodzina, skoro babcie i inni krewni biorą go w obronę, tak? Zostałaś opieprzona o to że mówisz, że jest niegrzeczny-to opieprz za to co on robi w Twoim domu. Nie życzysz sobie i będziesz krzyczeć, tyle. Jak rodzice nie rozumieją to nie musi tu przychodzić. Wymagania przeciwko wymaganiom. Ja wiem, że ciężko, zwłaszcza że diablęcia każdy broni, ale ktoś musi. Bo widzisz, diablęcie wie doskonale. Pokrzyczy, poryczy ale wyjdzie mu na dobre. Trzymaj się i nie dawaj!

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
16 kwietnia 2016 o 13:40

no to pięknie.

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 11) | raportuj
15 kwietnia 2016 o 22:41

Usunęłam się z fejsbuka chwilę już temu...ale swego czasu czytałam kilka grup o karmieniu piersią, po prostu mi zależało na tym aby karmić (się udało) a tam obalano sporo mitów. Ale,ale... To, jakie osoby tam spotkałam i jak się zachowywały naprawdę chyba nigdy mi nie wyjdzie z głowy. Jak bardzo się ludzie nakręcili, jak bardzo nie potrafili widzieć sensu w niczym innym niż w karmieniu i jak wiele zawiści przez nich przemawiało, jak to ostro traktowali... Naprawdę, taki ostracyzm tam często był, taka surowa ocena i pewność... Czasem się zastanawiam co te dziewczyny będą ze sobą robić jak już karmienie skończą. Żeby nie zwariować to będą chyba tylko rozpamiętywać. To naprawdę przerażające było.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 9) | raportuj
15 kwietnia 2016 o 22:26

ja karmiłam publicznie, ale jak tylko rozszerzyłam dietę to mus praktycznie minął... karmiłam 16 miesięcy i naprawdę dziecko jest w stanie dać radę bez tego w kościele, można coś innego ewentualnie dać. Może chciała żeby dziecko zasnęło? nie wiem. A pielucha to w ogóle przegięcie.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
15 kwietnia 2016 o 22:21

@helena, z takim podejściem ze strony dorosłych to ja się w ogóle nie dziwię. Szok...

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
13 kwietnia 2016 o 22:11

Wszystko super, ale skoro używasz tylu miłych epitetów tylko dlatego, że musiałaś kogoś ominąć to strach się bać, co byś powiedziała o kimś ktos naprawdę ma sporo za uszami.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
13 kwietnia 2016 o 8:25

Wiesz, chyba Ci jednak ta wredniść wybaczona zostanie :p Czasem nie da się inaczej zareagować i tyle.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
12 kwietnia 2016 o 20:35

ej, czasem mimo szczerych chęci dzieci zrobią po swojemu i wbrew rodzinie. Ostatnio coraz to częściej. Myślisz że jak się starasz to masz zagwarantowane że dzieci Ci nie wywiną takiego numeru? to się grubo mylisz niestety.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
12 kwietnia 2016 o 16:51

Tak, ale wiesz co, często gęsto lekarze wcale nie chcą takich przypadków badac raz jeszcze. Bo często też kobiety mają nadzieję, a już jest po fakcie. Ja nie mówię że to prawidłowo, no ale mają już jako tako swoją 'znieczulicę', dla nich to przypadki..

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
11 kwietnia 2016 o 19:45

Też mam takie wrażenie, że nie było tak krystalicznie.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
11 kwietnia 2016 o 15:55

W każdej sprawie można przegiàć w tę i we wtę, ale myślę że reakcja matki byłaby inna. Nie wiem jak to dokładnie wytłumaczyć, ale raczej nie byłoby jej tak przykro gdyby uważala że taka pomoc jej się święcie należy, raczej byłyby roszczenia, złość, etc.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 następna »