jukatan

Myslę, że większość osób, które wypowiadają się na temat bezstresowego wychowani, nie ma zielonego pojęcia, czymże to jest. To tylko Janusze bez intelektualnego potencjału, które coś gdzieś usłyszały w TV albo przeczytały w necie i teraz, hehe, powtarzają wraz z anegdotkami z autobusu, że dzieciak krzyczał, a matka nic nie robiła. Ale ja ogólnie za dużo wymagam od społeczeństwa, zeby myslało i wyciągało wnioski - niestety, to przekracza możliwości przeciętnego obywatela tego kraju. Taki woli powtarzać głupoty i nie sprawdza, czy przypadkiem nie wychodzi na kretyna, wstawiając coś o bezstresowym wychowaniu odnośnie powyższej historii. Tak jakby z krótkiego fragmentu dało się odczytać, jak została wychowana. Specjalista od spraw Mądrości z Demotywatorów, najpopularniejszy obecnie zawód w polskim internecie.

@KaktusStefan: Zgadzam sie! Znam historie, gdy panna mloda wiedziala czego chce i jej sie podobalo, a ekspedientka doradzala wlasciwy kroj, ale oczywiscie nie mogla zmusic klientki do kupna. W efekcie, moja kolezanka wygladala jak hobbit, zamiast jak ksiezniczka - bo chociaz wszystkich, ktorych pytala o zdanie, wskazywali inna sukienke, to ona wybrala te, ktora jej sie podobala. Po latach nie moze patrzec na swoje zdjecia i zaluje.

Czesciej jezdzij na Jasna Gore i wspieraj ich pazernosc, na pewno beda nastepnym razem bardziej wyrozumiali xD

Czy ma jakies znaczenie w tej historii, ze wesele bylo w piatek? W soboty sie takie burdy nie dzieja, czy jak?

Znam pare takich kobiet, nawet w moim wieku. Nie istnieja jako odrebny byt, tylko jako "żona". "Ja i mąż uważamy...", "My z mężem mamy zdanie...", "Co sądzę na ten temat? Nie rozmawialiśmy o tym z mężem..."

Wolalabym byc sto razy nazwana pedofilem przez nienormalna matke, niz miec swiadomosc, ze moglam zareagowac i komus pomoc, a tego nie zrobilam.

DOKŁADNIE, te niemowlęta takie rozwydrzone! Kto to słyszał, za naszych czasów, żeby matki pozwalały niemowlętom płakać!

I czy ktos juz zwrocil uwage na to, ze samochodem w duzym miescie NIE MOZNA sie poruszac wygodnie? Trasa, ktora tramwaj w centrum Warszawy w godzinach szczytu pokonuje 10 minut, autem moze zajac nawet godzine, a miejsca parkingowe sa pozajmowane.

I pomyslec, ze cala ta dluga i zazarta dyskusja jest tylko przez to, ze czesc osob ma problem, zeby komus ustapic miejsca w tramwaju czy autobusie. Czyli rozwazanie teoretyczne nad tym, czy i ile strace z zycia, jak bede stala cale 10 minut. Oklaski.

Po pierwsze, jak juz ktoś napisał, sam doktor stojący za ADHD przyznał, ze to zmyślona choroba. Przykro mi. Po drugie - rozumiem, ze wszystkie diagnozy wypisane w tej historii to Twoja osobista diagnoza? Czemu ludzie sami diagnozują choroby psychiczne, a na przykład raka nie? Równie dobrze mogłaś napisać, ze walczyłas z białaczka, bo przeciez objawy które czułaś pasowały do tych wypisanych w internecie. Brzmi równie idiotycznie. W Polsce wciąż mamy mała świadomość zaburzeń i chorób psychicznych, a działanie tego typu tylko wzmacnia pogardę do osób chorych. Bo jak słyszymy hasło "depresja" to wyobrażamy sobie te licealistki, które słuchają ciężkiej muzyki i wagarują, i które z reszta same sie zdiagnozowały.

@Canarinios: jak to: kto jest winny? Ten, który ja uderzył! Ani ona, ani szef. Nauczcie sie wreszcie nie przenosić odpowiedzialności za przemoc na potencjalne ofiary... to jedno, a drugie - kobiety takie jak ona szukają pracy żeby moc pójść od razu na zwolnienie, ale jeśli obowiązuje ja umowa zlecenie, to nie bardzo ma czego szukać...

Watpie, zeby zwykli ludzie w autobusie potrafili rozpoznac arabski ze sluchu - biorac pod uwage, ze zaznaczyles, iz nie wygladasz na przedstawiciela. Na demotywatorach i obrazkach z facebooka, z ktorych czerpia wiedze o swiecie, raczej nie ma zrodel dzwiekowych.

Jak kiedys we wrzesniu chcialam isc do okulisty, to pani mi powiedziala, ze w tym roku to juz nie ma szans... Zeby od stycznia probowac :D

Typowe. Nauki kosciola Ci nie pasuja, ale i tak chodzisz i bierzesz udzial w naukach przedmalzenskich, bo chcesz wziac slub z pompa, fiesta w kosciolku, bo tak jest ladniej, bo wypada, bo co babcia powie... :)

I ja rowniez napisze, ze bardzo dobrze zrobilas. Wybralas mniejsze zlo. Oczywiscie rozumiem, ze to mogla byc dobra decyzja, ale pamietaj, ze jest na swiecie mnostwo zyjacych kotow, ktore sa niekochane i nie ma co dokladac kolejnych...

Tak po prostu zrezygnowalas...? Ostatecznie moglas na nastepne zajecia wziac laczki czy inne kapcie, czy to jest zabronione?

Bylam w zeszlym tygodniu w pierwszym sklepie. Doskonale wiedzialam czego chcialam i jakie wybierac modele. Doradca dostosowal sie do mnie, a ja wysluchalam jego uwag i czesc z nich byla bardzo trafna. Jednak mimo wszystko oni sie troche na tym znaja. Wyszlam wiec zadowolona, z planem bardzo podobnym do mojego pomyslu. Musialas zle trafic na doradce.

Ok, to ja juz sie wcale nie dziwie, ze pracodawcy boja sie zatrudniac kobiety. Bo potem kombinuja jak moga, zeby nie isc do pracy, tylko blokowac etaty i ciagnac pieniadze. Jak mozna byc takim nierobem? O_O Co ty robisz, jak tak siedzisz w domu? Mi sie przykrzy jak mam 5 dni zwolnienie z powodu choroby...

A jak Wam powiem, czemu autorka opisala te wszystkie szczegoly z taka dokladnoscia. Bo jakby tego nie zrobila, to bylyby pytania pokroju: "Skoro nie pasuje Ci tlok, to czemu nie wyjechalas na swieta do rodziny?" albo "Trzeba bylo isc do innego sklepu!" albo "Zmien prace, skoro tak malo zarabiasz, zeby chodzic do dyskontow!!!", no ale na Piekielnych zawsze znajdzie sie cos, do czego mozna sie przyczepic, nie ma problemu.

Mzoe sie wezcie za siebie i niech narzeczony bandzioch zrzuci, to chociaz jeden problem Wam odpadnie, co?