Profil użytkownika
kajcia
Zamieszcza historie od: | 26 lutego 2012 - 8:40 |
Ostatnio: | 4 listopada 2022 - 22:23 |
- Historii na głównej: 10 z 15
- Punktów za historie: 4352
- Komentarzy: 106
- Punktów za komentarze: 850
« poprzednia 1 2 3 4 5 następna »
Żeby doszło do zawarcia umowy musisz dostać ją w formie papierowej do podpisania przez obie strony. Jeśli do tej pory tego nie otrzymałaś- umowa nie została zawarta.
Weź pod uwagę czas akcji- kilka lat temu, gdy ISIC nie był tak powszechny jak teraz.
Ja remontując pokój miło się rozczarowałam pod tym względem. Mianowicie wybierałam tapetę flizelinową i klej do niej. Miły pan z obsługi dał mi parę cennych rad przy wyborze i klejeniu "jak już pani będzie to kleić..."- czyli z góry założył (słusznie), że będę to robić sama. Bez zbędnych komentarzy jak u autorki historii.
Aż mi się przypomniało jak dostałam królika od dziadka. Żadna miniaturka. Więc jak urósł był problem-ale babcia hodowała króliki, więc wzięła go do siebie do klatek. Był do mnie przyzwyczajony, więc jako 5-latka wyprowadzałam go do poskubania trawki. Aż pewnego dnia "uciekł" i moje wołania go na nic się zdały. Okazało, się że przerobili go na pasztet. Przyznali się po latach. Przeżycie niczym hasło "Mikołaja nie ma". Czyli dziecko kontra rzeczywistość.
Ja bym się nie przejmowała. Też na to cierpię. Nie jestem pod opieką lekarzy, bo uznałam, że skoro nieuleczalne, to nie będę się nimi przejmować tylko spokojnie żyć swoim życiem. Musisz się oszczędzać- nie przeciążać stawów. A równocześnie wzmacniać mięśnie, ponieważ tylko one pomogą ci utrzymać się na nogach. Da się z tym żyć. Lekkie i codzienne ćwiczenia dają naprawdę dużo.