kasztan

@erystr: Czyli muszą mnie złapać na gorącym uczynku jak pracuje? Bo faktur nie biorę ani nic w tym stylu...

Tak. Normalnie jakbym zasnął jak codziennie w nocy. Tylko że u innych trwało to 8 godzin. A u mnie rok...

nie musieli podsyłać. Ojciec jest psychologiem. Mama studiuje psychologie. Kuzynka też psycholog. Taka lekko "psychiczn" rodzinka :)

Obudziłem się, załapałem gdzie jestem, porozmawiałem z rodzicami. Tak z godzinę lub dwie. Poszedłem spać. I tak to wyglądało. Normalnie jakbym się wogóle nie wyspał. W każdym razie teraz mój cykl jest w miarę ustabilizowany (12 godzin snu, no ale zawsze byłem śpiochem)

dave55 nic nie miałem. W jednej chwili zjazd ze schodów, potem ciemność na kilka minut (zamknij oczy na pięć minut w całkowitej ciszy i ciemności) a na samym końcu pan lekarz stojący przede mną... Najgorsze uczucie w życiu. Współczuje tym co zapadają w śpiączkę na 20-30lat i się budzą...

Siedemnaście dni temu...

Obudziłem się siedemnaście dni temu. Zajęło mi ponad 10 dni przywrócenie wszystkich funkcji życiowych (między innymi nie upadanie zaraz pod tym jak wstanę na nogi) do stanu pozwalającego wyjść ze szpitala.

Nie uraziło. Mieć czarną dziurę zamiast roku jest ciężko. Wszyscy wiedzą o czym gadają, z czego się śmieją a ty musisz nadrabiać zaległości. Mnóstwo. Boli fakt że jestem do tyłu z nauką niż reszta mojej klasy. Nie wiem jak ani dlaczego ale pani dyrektor mnie przepchała z pierwszej klasy do drugiej. Muszę teraz zaliczyć całą pierwszą klasę i wrzesień październik drugiej. Boli fakt że ominęło mnie tyle wydarzeń. Euro 2012, Woodstock, moja praca (wakacyjna), studniówka na którą miałem iść z koleżanką. Mnóstwo rzeczy straciłem. Jak wygląda powrót? Prosto: -Dziadek co tydzień kupuje angorę i magazynuje na strychu. Czytam ją w wolnych chwilach -Nie oglądam tv -Rodzina przekazuje mi wiele ważnych informacji.

wuj mieszka na odludzi, nie pomyślałem wtedy o numerze 112 ani o 999 zrobiłem pierwszą rzecz jaka mi przyszła do głowy (nie komentujcie, reakcja mojej rodziny była wystarczająca)

to samo mówi cała moja rodzina... efektem tego jest że jakoś wszyscy zostawili mnie w spokoju :)

oby takich ludzi było więcej :) ciekawe czy wykładowcy zwalniali takich uczniów?

@Lypa w małej gminie na tak zwanym końcu świata (Polski) w sprawie błędów ortograficznych: firefox podświetla mi na czerwony wyrazy z błędami więc po prostu już automatycznie sprawdzam gdzie jest czerwone a resztę omijam. Wiem co pisze więc o logiczność wypowiedzi się nie martwię. :)

nie...wyskoczyłem przez okno i uciekłem.... swoją drogą nic nie zrobiłem tylko powiedziałęm czemu t nie działa i poleciłem sklep...

M4ck akurat ma racje. W obu przypadkach. Czasem mają tylko klucz a płyta gdzieś zaginiona jest. A czasem po prostu mają zepsutego worda/painta lub skasowali/dodali coś w plikach systemowych. TO już wole dobrać poszczególne dodatki z płyty niż zasuwać po googlach.... Niszczę rynek niektórzy mówią? Wątpię. Działam na terenie dość małym (5-10km od domu). Coś koło 2-3tysięcy ludzi, 5 wiosek (zwanych popularnie ,,zad***ami". Tak akurat to sprawia że psuje rynek... PS.Raz w życiu zaprowadziłem komputer do punktu naprawy. Dostałem naprawionego z wirusem w systemie.

gazetka gminna tylko :) zzwww nie sądze bo by musieli wprowadzać mandaty za sprzedawanie jagód na drogach (też działalność gospodarcza) a babcia wciąż handluje i nic nie miała przez ostatnie 30lat :)

anonim bierze się to stąd że zostałem wychowany by kobiete traktować jak księżniczke nieważne jak wygląda i jak się zachowuje. Poza tym jestem dośc niesmiały w kontaktach damsko-męskich

dziękuje wszystkim za te miłe komentarze :) od razu poczułem się lepiej ;)

wiem tylko że facet dostał zwrot pieniędzy. nie wiem czy straszył sądem czy jak. Jestem tylko osobą postronną która w tej histori odgrywa najmniejszą role

pewnie chodziło ci o wieśka 2 :D swoją drogą to koszmarne jak ludzie sobie podbudowują ego postępując według zasady: ,,jestem taki i mi się to należy"

Dzisiaj dowiedziałem się że ta 75babcia wylądowała w szpitalu tak jej ciśnienie podskoczyło