wifi ♀

Też ne wiem co o tym myśleć. Ja tam wole strzelać do puszek. Człowiekowi krzywdy nie zrobię. A z lornetką to tylko w pole zwierzynę i ptactwo oglądać, a nie tyłki sąsiadów... Ale co ja tam o życiu wiem ;)

@hanka_bez_pudla: Nie powiedziałam przecież, że akurat zachowanie matki było powodem, dla którego targnął się na swoje życie. Nie znam bezpośredniego powodu tej decyzji. Napisałam to, co sama usłyszałam od innych sąsiadów. Ja nie wymyślam bajek o sąsiadach. Jestem na to za młoda (zauważyłam, że plotkują głównie ludzie starsi). Moja rodzina nigdy nie utrzymywała kontaktów z tą sąsiadką. Ta zawsze miała pretensje. A to za blisko jej płotu jeździmy (tak prowadzi droga), a to w jej lesie grzyby zbieramy (las państwowy o drugiej stronie drogi). Tak więc wszystko co o niej wiem pochodzi od pozostałych sąsiadów, którzy przychodzą do mojej babci na pogaduszki.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2017 o 20:45

@Face15372: Dziękuję za zwrócenie uwagi - już poprawiłam :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2017 o 18:43

@bazienka: Miałaś też taką sytuację?

Z tego typu pytaniem to nie tutaj. Może jakieś forum miłośników kwiatów? Wyszukiwarka Google nie gryzie. Choć jakbym znała odpowiedź to bym Ci pomogła.

@Patrycja0: I tak powinno być.

@boom_boom: Basen w Horyńcu to sanatorium. 80% użytkowników to schorowani otyli emeryci. Serio jako 10-latek chciałbyś oglądać półnagie staruszki? Powiedz mi jeszcze dlaczego mój brat ma zakodowane, że do damskich ubikacji i szatni się nie wchodzi? Tego typu zachowania wynosi się z domu.

@Pattwor: To tylko szkoda chłopca. Bo wystarczyłby mu tylko wytłumaczyć na jakiej zasadzie działa otwieranie szafek. Na szczęście mój brat jest taki, że siłą go nie zaciągnę do damskiej szatni. Speszyłby się. I uważam, że to normalna reakcja chłopca w tym wieku.

Skoro te osoby mieszkają razem to jak miały się nie zarazić? Wszyscy zdrowi mieliby się wyprowadzić na czas choroby jednego współlokatora? Czy nie zrozumiałam historii?