Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

zaszczurzony

Zamieszcza historie od: 1 czerwca 2011 - 18:23
Ostatnio: 3 maja 2018 - 22:59
Gadu-gadu: 11909198
O sobie:

Chcesz poznać szczura bliżej?Bez obaw!Tu bywam:
GG:11909198
www.facebook.com/zaszczurzony - tu FP Zaszczurzonego. ;) Zapraszam. ;)
Mój blog: http://ratgod.blogspot.com/
---
FAQ:
-Czy pójdę na piwo/zaproszę do swojej stacji?
Nie.
-Czy kobieta powinna iść na RM?
Przejdź się po wszystkich miejscach gdzie zatrudnia się RM,sprawdź w ilu zatrudniają kobiety.
-Coś mi się zrobiło-co to?
Nie wezmę odpowiedzialności za twoje zdrowie.
-Dlaczego dziennikarze szukali cię na piekielnych?
Przez jedną z historii.
-Nie przyjechaliście!Czemu!?
RM nie odpowiada za odmowę wysłania karetki.
-Za nieudzielenie pierwszej pomocy coś grozi?
Pierwszej pomocy - nie, pomocy ogólnie Art.162.KK i 93.KW.
-Czemu nie wystawiliście mandatu za bezpodstawne wezwanie?
Ratownik medyczny NIE MOŻE wystawić żadnego mandatu.

  • Historii na głównej: 151 z 163
  • Punktów za historie: 164678
  • Komentarzy: 1824
  • Punktów za komentarze: 17143
 
[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
21 czerwca 2011 o 2:10

Walą... różne rzeczy. Na pewno.;)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
21 czerwca 2011 o 0:00

Mieszkamy razem od 3 lat :) o ile oczywiście ona nie jest w innym mieście gdzie studiuje. Ale tu w naszym mieszka u mnie. :)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
20 czerwca 2011 o 23:48

No to słucham?

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
20 czerwca 2011 o 23:45

Prawidłowo powiedziała... bo póki pacjent jest w stanie sam się poruszać to karetka nie ma obowiązku przyjechać... tego nie wymyślamy ani my ratownicy, ani dyspozytorzy, to jest ustalane z góry

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 czerwca 2011 o 23:41

Średnio lubię podawać swoje dane kontaktowe. Czy to coś ważnego? W sensie czy uważasz, że jestem w stanie pomóc?

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2011 o 23:44

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 10) | raportuj
20 czerwca 2011 o 20:42

Ja bym pomógł. Dlaczego? Bo jestem naiwny. Każdej służby pomagam ludziom, którzy wyzywają nas od najgorszych, atakują nas. I tu nie chodzi o pracę, bo pracę mogę zmienić jeśli tylko bym chciał. Ja ze swoim medycznym wykształceniem mogę pracować w wielu zawodach i mam prosta drogę do przekwalifikowania się na wiele innych zawodów. Ale nie chcę. Bo jeżeli na dwustu ludzi trafia się jeden, który doceni to co robię dla niego to jest dla mnie największa zapłata świata.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
20 czerwca 2011 o 20:02

To jest piękne podsumowanie. Aczkolwiek nie znamy zachowań żadnej ze stron z wcześniejszych lat, osądzić nie możemy tego kto był zły wcześniej. Pewne jest jedno - nic nie tłumaczy głodzenia człowieka. Może pan prał swoją żonę, ale czy żona nie staje się identyczną bestią skoro głodzi męża? W czym jest lepsza od niego?

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2011 o 20:03

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 czerwca 2011 o 17:22

Nie twierdziłem nigdzie, że pan jest bez winy...

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
20 czerwca 2011 o 15:18

Haha, zdarzyło się nam, że jeden pan chciał dostać stetoskop dla wnuczka :D i zabierał mi :D bo miałem na szyi przewieszony :D

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
20 czerwca 2011 o 15:15

Z rozmowy ekspedientek moja dziewczyna miała ubaw, nie czuła się urażona. Niestety po krzykach szefowej zrobiło jej się przykro, ale miła obsługa szybko ją zagadała i zaczęły sobie żartować :)

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
20 czerwca 2011 o 15:06

Rude jest piekielne, dlatego rozgrzewa męskie serca ;) ja się osobiście zgadzam z Kmicicem ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2011 o 15:07

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
20 czerwca 2011 o 2:36

Coś sprostuję, jeżeli karetka zostaje wezwana do osoby pod wpływem alkoholu to koszty pokrywa osoba pijana, a nie zgłaszający. :) To tak żeby nie było, ze zniechęcam do wzywania pomocy do ludzi na ulicy :)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
20 czerwca 2011 o 2:34

Dokładnie. Przez 10 lat służby jestem chyba na tysiącach zdjęć, w setkach tysięcy komórek, nie mówiąc już o ilości filmików...

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
20 czerwca 2011 o 2:29

Serdecznego nie ma pół ;) więc pierścionek spokojnie na niego włoży ;)

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
19 czerwca 2011 o 19:35

Kocham Cię normalnie. Wyczerpałaś wszystko co chciałem po raz setny powtórzyć, więc już nie będę ;)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
19 czerwca 2011 o 19:33

Trochę inaczej traktuje się dzieci. Tam mówiliśmy o dorosłych. Dziecko nie rozumie co się dzieje, więc trochę ciężej je dotransportować na własną rękę (co nie znaczy, że trzeba czekać dobę aż "dziecku przejdzie samo" jak jedna babka z innej mojej historii...).

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2011 o 19:35

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
19 czerwca 2011 o 15:21

To zależy gdzie będziesz studiował... Ja miałem łatwiej bo przed studiami chodziłem dwa lata na studium rat med... Jeśli masz jakieś pytania to pytaj. Może będę znał odpowiedź

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
19 czerwca 2011 o 14:25

Kosz - matka powiedziała, że myślała, że objawy ustąpią, a nie, że objawy nie wystąpiły.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
19 czerwca 2011 o 14:18

Chodziło mi o cytat jak mówiła teściowa ;) wiem, ze używa się prawidłowo tę ;) ale dzięki :)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
19 czerwca 2011 o 14:16

Hehe, nie wpadłem nigdy na to, ale dzięki ;)

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
19 czerwca 2011 o 14:06

Niestety, średnio za karetke P. jest to około 200zł, a S 500.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
19 czerwca 2011 o 14:03

No tak, a dyspozytorzy chcą źle dla ludzi, którzy są ranni, nie? Siedziałeś kiedyś na dys? ""czy widać wieżę kościoła?" albo "czy w zasięgu wzroku jest rondo?"" - dyspozytorzy NIE ZNAJĄ całego miasta, NIE WIEDZĄ gdzie jaki budynek leży. Punkty charakterystyczne podają ludzie bo karetka jak jedzie to ZAUWAŻY taki punkt. A ktoś kto siedzi w dyspozytorni nie zna rozkładu całego miasta (jakie budynki, na jakiej ulicy) i jak usłyszy ulice ixińską to wie, że tam jest burger king, kościół i supermarket... Mają tam tą swoja mapkę i co, maja teraz wymieniać wszystkie budynki wzdłuż grunwaldzkiej (w tym wypadku), wiesz jaka grunwaldzka jest długa? I ile setek budynków na niej jest? To dopiero by czas zajęło... Poza tym nie wiem czy zauważyłeś, ale o rondo pytałem: "Ale w pobliżu ronda Grunwaldzkiego? Czy z drugiej strony przy wyjeździe z miasta? Gdzieś na środku?". Ludzie w dyspo nie są alfa i omegą... Czas się pogodzić z tym, że nie wszystko w ich rękach. Obowiązkiem dyspo jest dowiedzieć się w jakim stanie są pacjenci - co za tym idzie PYTA OSOBĘ DZWONIĄCĄ bo skąd ma dyspo to wiedzieć? I kogo ma zapytać? Obowiązkiem jest też poinstruowanie co robić z poszkodowanymi PRZED przyjazdem pogotowia bo PONAD POŁOWA ZGONÓW jest winą tego, ze GAPIE TYLKO SIĘ GAPIĄ. Ratownicy, lekarze, pielęgniarki i dyspo to NIE BOGOWIE. Potrzebują pomocy tak jak każdy inny człowiek, sami nie zrobią wszystkiego. / edit: btw. na co dzień jestem ratownikiem i widzę szczątki ludzi i pojazdów, co więcej muszę je podnosić i przenosić. Ja to mam fajną i czystą pracę, nie? ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2011 o 14:14

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
19 czerwca 2011 o 13:55

Bloodcarver - jeszcze raz... Ratownicy nie wybierają wezwań do których jadą. I tak, jeżeli dojedziemy, a to alkohol, a nie cukrzyca - to jest nieuzasadnione wezwanie. To nie MY ustalamy ii ze studiami medycznymi to ma NIEWIELE wspólnego. Bo to ustalają Ci na górze. A najwięcej to ludzie rzucają się, że pijacy zajmują karetki i miejsca na SORze zdaje się, prawda? Co do cukrzyków już wypowiadałem się w jakiś komentarzach, ale już tego nie znajdę. Nie wiem czy pod tą historią czy pod inną. Więc tych karteczek nie będziemy sobie zwijać i wkładać nie-wiadomo-gdzie. Co do cukrzyków jeszcze - wystarczy, że będą nosić bransoletkę na ręku JESTEM CUKRZYKIEM. Każdy człowiek może ją sprawdzić. Znam cukrzyków i prywatnie i z racji zawodu, ale prawie żaden nie nosi tej bransoletki, która nie jednemu mogłaby uratować życie. Nikt nie każe nikomu nosić koszulki z napisem na co choruje, ale taka bransoletka nic nie waży, nic nie kosztuje (cukrzycy mogą ją dostać), a ma fajną zaletę - widać ją. Zdarzało nam się, że były zgłoszenia pt. "wygląda i pachnie jak pijany, ale ma bransoletkę/nieśmiertelnik i ma że jest cukrzykiem to dzwonię"...

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 15) | raportuj
19 czerwca 2011 o 11:23

Najwyższą ceną jest to, że takie wezwanie może kosztować czyjeś życie...

[historia]
Ocena: 24 (Głosów: 24) | raportuj
19 czerwca 2011 o 11:13

O błagam... Nawet nie wiesz jak czasami korci... Zdarzyło mi się kilkakrotnie, że po przebrnięciu przez miasto, w ulewie, ślisko na drodze, kilka razy poślizg mieliśmy docieramy na miejsce, a tam taka głupota, komuś się nie chciało iść do lekarza albo potrzebował transportu do szpitala to autentycznie w oczach stają łzy... Dosłownie przez chwilę stoisz i... nie wiesz co robić. Schodzi z Ciebie adrenalina z przed chwila odbytej niezbyt bezpiecznej podróży, przy której w śliskich warunkach łamie się wszelkie przepisy drogowe licząc przejazdy na czerwonym świetle i prędkość bo komuś nie chciało przejść się do przychodni... To normalnie stają w oczach łzy i musisz odetchnąć przez sekundę bo inaczej dosłownie się popłaczesz...

« poprzednia 1 257 58 59 60 61 62 63 64 65 66 6771 72 następna »