Profil użytkownika
CatGirl ♀
Zamieszcza historie od: | 1 kwietnia 2011 - 10:34 |
Ostatnio: | 20 sierpnia 2021 - 23:22 |
- Historii na głównej: 10 z 12
- Punktów za historie: 2089
- Komentarzy: 1077
- Punktów za komentarze: 9255
Zamieszcza historie od: | 1 kwietnia 2011 - 10:34 |
Ostatnio: | 20 sierpnia 2021 - 23:22 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
A ja jestem przeciwko karze śmierci bo śmierć to ucieczka. Odbierzesz takiemu życie i koniec - on ma spokój. Moim zdaniem powinno się skazywać takich ludzi na ciężkie prace, no ale oczywiście nie za kradzież. Bez przesady.
Ja pier*ole ludzie weźcie się ogarnijcie, bo aż przykro się to czyta. Smokk nie chcesz podawać numeru gazety, nie masz czy Bóg wie co to nie,. Tylko powiedzcie mi PO CO ON DO CHOLERY MIAŁBY TĄ HISTORIĘ WYMYŚLIĆ? PO JAKĄ CHOLERĘ??!
Właśnie to samo pomyślałam. A według mnie historia jest prawdziwa. A "Marc" czy mieszkasz tam gdzie wydarzyła się ta historia? Czy uważasz, że wszystko trzeba od razu zgłaszać do TVN? Słabo mi się robi jak czytam te twoje komentarze, więc nie ośmieszaj się dłużej i się po prostu przymknij.
A czy ja powiedziałam, że ma je kopać i odpychać? Skoro nie widzisz innych możliwości to cholernie Ci współczuje ;]
Może nie przesadzajcie ? Rodzice powinni pilnować swojego dzieciaka. Ja mam małego psa i często jak przychodzą do nas znajomi z małymi dziećmi to mówię, że okej niech się bawi z psem, ale na odpowiedzialność tych rodziców. Bo owszem Korek nigdy nic nikomu nie zrobił, jest mały, a jeego mordka tylko uśmiecha się na widok dziecka - ale nie umiem przewidzieć czy dziecko czymś go nie zdenerwuje, nie złapie go tak jak nie powinno... Dlatego, moim zdaniem nie powinnaś pozwalać dziecku podchodzić, bo nigdy nic nie wiadomo.
Hahaha. No no. Nauczysz mnie jakiegoś zaklęcia? ;p
O mój Boże. Czytając to prawie się rozpłakałam - na Twoim miejscu to chyba bym tam umarła jakbym zobaczyła, że nie mam palca. Byłaś cholernie dzielna.
No właśnie nauczyciel nie może być korepetytorem. To jest nie pedagogiczne - tak powiedziała moja nauczycielka matematyki, gdy moja mama poszukiwała korepetycji dla mnie (w podstawówce), bo bardzo słabo u mnie z matmą było.
Ja też mam chłopaka. Ponad rok jesteśmy razem. I dopiero tydzień temu byłam u niego w domu - bo wcześniej kobiecie nie pasowała moja obecność i to że to właśnie mnie sobie jej synuś wybrał. No, ale w końcu się pogodziła z tym faktem i okazała się być bardzo miłą kobietą, chociaż wcześniej nieźle dała nam w kość. Także wiem co to znaczy piekielna mamuśka. Ps. My też chodzimy do liceum;d
A może sama jesteś wredną teściową i tak bronisz innych wrednych matek ?;>
Już wcześniej gdzieś to widzialam. Kwejk albo coś w tym stylu.
Haha. Pan nie zrozumiał Twojej metafory xD
Powinieneś przeprosić go za każdą czarną rzecz jaką kiedykolwiek założyłeś i widziałeś. Wywal słowo czarny ze swojego słownika. Możesz kogoś obrazić.
To musiał być jakiś magiczny garnitur. Załóżmy jakbyś miała jakiegoś małego brata (w sensie że mniejszy niż tata :p) to mama mogła tylko trochę rozprasować i pasowałby na każdego xD
Tak czy siak każdy się domyślił, że Tesco bez Twojego komentarza
Moze powinna wyprowadzać go na smyczy ? Ja pie*dole.
Śliczny był. Taki mlody...
http://imageshack.us/ tutaj możesz wrzucić, a potem wrzucić link do zdjęcia.
Eh..bardzo smutna historia...pokażesz jakieś zdjęcie kocurka ?
Co za... Jakbym takiego skur*iela dorwała to bym mu nogi z du*y wyrwała. Gdzie to się takie chowa! A żeby teraz jemu ktoś tak zrobił. Brak mi słów. Gdyby ktoś zrobił coś takiego z moim kotem to bym go normlanie zaje*ała.
hahaha. Mi się kiedyś małe koty urodziły i przekonani byliśmy że oddajemy znajomym małego kota, przekonanie zniknęło kiedy mały kot się okocił w oborze tych ludzi. Najlepsze było, że oni nawet nie przypuszczali, że kot może być w ciąży - co moim zdaniem dziwne, bo ludzie na wsi, którzy posiadają gospodarstwo raczej powinni to wiedzieć :D
Błagam was. U mojej mamy kiedyś w szkole była dentystka, która siłą wyciągała z sal dzieci i robiła dzieciom z podstawówki kanałowe bez znieczulenia. Teraz jest lajtowo. Też kiedyś bałam się dentystów, teraz chodzę prywatnie i bez względu na cenę zawsze biorę znieczulenie.
No własnie. Gdyby nie ten rażący błąd byłby +
No zwymiotowała chyba, nie ?
Czytając tą historie mam wrażenie, że pisze to jakaś 10 latka. Jak raz źle Cie obcięli to po co poszłaś tam drugi raz? A jak chciałaś, żeby Cie tamta babka obcinała to trzeba było iść bezpośrednio do niej...