Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Draakhan

Zamieszcza historie od: 30 czerwca 2011 - 22:13
Ostatnio: 21 lipca 2016 - 9:56
  • Historii na głównej: 5 z 7
  • Punktów za historie: 3313
  • Komentarzy: 50
  • Punktów za komentarze: 305
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
7 stycznia 2016 o 22:05

@jfk: Takoż i ja dinozaur :).

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
14 listopada 2014 o 13:11

@sla: Automatycznie nie jest, bo mimo przypisania niby informacji do mojego konta i przypominaniu im się o tym w komentarzu w następnym zamówieniu nadal zapominali.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 11) | raportuj
14 listopada 2014 o 11:22

@Aviehotels: Co tu piekielnego? Zgaduję, że system?

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
14 listopada 2014 o 11:19

@Michail: Patrz, o tym to nie pomyślałem, że może chodzić o klientów, którzy nie upominają się albo przez ich "zapominanie" o oddaniu przy następnych zakupach, sami również zapominają i kasa zostaje w firmie.

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 4) | raportuj
21 listopada 2013 o 20:03

Mimo, że chwalisz się, jak to dobrze znasz przepisy konsumenckie, to właśnie wprowadzasz wszystkich czytających historię w błąd. Konsument może wybrać czy chce nowy towar czy jego naprawę (i jest to wybór zobowiązujący sprzedawcę) już w momencie składania reklamacji dotyczącej niezgodności towaru z umową. Nie musi czekać aż minie 15 dni kalendarzowych, w trakcie których nie otrzyma odpowiedzi od sprzedawcy. http://www.uokik.gov.pl/faq_sprzedaz_konsumencka.php#faq1188

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
8 października 2013 o 21:45

Nie mam nic przeciwko :). A Prawa Godwina nie znałem, zawsze się człowiek czegoś nowego nauczy :D.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 12) | raportuj
21 września 2013 o 7:39

No właśnie, co ma zrobić chora osoba, mająca ileś tam km do lekarza i nie posiadająca samochodu lub po prostu nie czująca się na siłach, żeby go prowadzić i nie spowodować wypadku? Taki jest niestety urok komunikacji miejskiej, zwłaszcza w okresie jesiennym lub wiosennym. Na obecność chorych w centrum handlowym też można wziąć poprawkę, bo ktoś może nie mieć nikogo, kto mu zrobi zakupy, więc idzie chory do sklepu, żeby mieć co jeść przez te kilka dni choroby. Natomiast podpisuję się pod nietolerowaniem chorych w kościołach, a także dorzucę jeszcze jedno urocze miejsce - praca. No naprawdę, trzeba mieć bardzo mało wyobraźni, żeby iść chorym do pracy, siedzieć przez 8h w robocie i zarażać wszystkich naokoło.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 9) | raportuj
20 września 2013 o 20:28

Będę musiał jakoś przeżyć to, że Ci się wierzyć nie chce ;).

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
20 września 2013 o 20:26

Jak najbardziej serio ;). Zawsze tak mówię i nie spotkałem się z tym, żeby ktoś nie zrozumiał, o co mi chodzi. Ale mocno się zdziwiłem, jak poszukałem w Google za tym słowem. Wychodzi, że to z gwary śląskiej jest, a ze Śląskiem wspólnego to za wiele nie mam :). Zrywka kojarzy mi się z reklamówką, ale nie używam tego słowa na co dzień. Zaś 'pęk' i 'plac', to pewnie mają jakieś inne znaczenia, niż to oczywiste?

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
20 września 2013 o 19:18

Kaszleć ;)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
4 lipca 2013 o 8:10

Będziesz sobie ręce brudził? Podrzucę inny pomysł. Gościu w regulaminie sprzedaży na Allegro ma 7 klauzul niedozwolonych. Można nasłać na niego SOKiK :D.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
3 lipca 2013 o 20:22

Nie zauważyłem, żeby ktoś z komentujących tutaj pałał nienawiścią :).

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
3 lipca 2013 o 20:20

A po co w ogóle odpowiadać na takie coś?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
3 lipca 2013 o 8:25

Zielony to wróg ;).

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
17 czerwca 2013 o 1:29

Informacja o tym, że NFZ nie płaci za pobyty poniżej 3 dni jest... dezinformacją :). Podobnie zarzekanie się, że nie ma procederu przetrzymywania pacjentów na oddziałach ;). Dwa linki dla potwierdzenia jednego, jak i drugiego: - http://www.nfz-olsztyn.pl/index.php?md=ar&par=3242 - http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/413802,szpitale_dla_pieniedzy_z_nfz_niepotrzebnie_zatrzymuja_pacjentow.html

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
15 czerwca 2013 o 17:56

Racja - myślałem o jednym, napisałem o drugim. Poprawione, dzięki :)

[historia]
Ocena: 30 (Głosów: 30) | raportuj
15 czerwca 2013 o 6:29

Załóż sklep, stosuj takie zasady, a jak trafisz na takiego klienta jak ja i odmówisz mu sprzedaży towaru bez podania zgodnej z prawem przyczyny, to za kilka miesięcy będziesz wychodzić z sądu trzaskając drzwiami po usłyszeniu wyroku na xxxx PLN. Przetrenowane w praktyce na podobnie myślącym osobniku :).

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
15 czerwca 2013 o 6:02

Aaa, babcia z pieskiem i wózkiem inwalidzkim ;). Znane ziółko. Równie ciekawym typem jest gościu bez nóg, który na wózku inwalidzkim gra na gitarze i na coś tam od wielu lat zbiera. Niedawno byłem świadkiem, jak dobrze ubrany młody chłopak podszedł do niego i zaczął do niego mówić, że wie jak może w tej konkretnej sprawie pomóc i załatwić to, na co zbiera. Nie dane mu było dokończyć, bo kaleka jak się nie wydarł na niego puszczając bardzo krwisty stek wyzwisk, to przesadą nie będzie, jak powiem, że było go słychać chyba na całej prostej tunelu - co jest całkiem niezłym osiągnięciem.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
28 marca 2013 o 22:46

Otóż mylisz się. Nawet w prywatnym lokalu odmowa wykonania usługi lub sprzedaży towaru bez uzasadnionej przyczyny jest niezgodna z prawem. Uzasadnioną przyczyną odmowy sprzedaży alkoholu jest fakt bycia pod jego wpływem, bycie w ciąży już nie. I pewnie się zdziwisz, ale dokładnie z tego samego powodu selekcja przy wejściach do klubów również jest nielegalna (nie mówię to o przypadkach gdy do klubu jest wejście na podstawie kart członkowskich lub zaproszeń, bo to trochę inna bajka). Dodam jeszcze z własnego doświadczenia, że założenie sprawy przeciwko odmawiającemu kończy się w sądzie bardzo szybką wygraną i dość sporą grzywną dla odmawiającego. Hint: jedna z moich historii :).

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
1 marca 2013 o 8:06

Wszystko fajnie, tylko błędnie używasz pojęć "wykroczenie" i "przestępstwo" jako synonimów, a to są dwa zupełnie różne pojęcia. W przypadku kradzieży batonika nie można dokonać ujęcia obywatelskiego na podstawie zacytowanego przez Ciebie artykułu. Chyba że jest to batonik za 251 złotych (kwoty nie jestem pewien, miało się coś zmieniać niedawno na znacznie wyższą).

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
21 lutego 2013 o 7:38

Tab_: Może i nie chroni całkowicie, ale wystarczająco ułatwia wybrnięcie z takiej sytuacji.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
2 grudnia 2012 o 21:32

Powiem tak - liczba 'x'-ów w podpisie historii jest nieprzypadkowa ;)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 5) | raportuj
2 grudnia 2012 o 21:09

@anulla89: Zacytuję Cię "jak dla mnie to trochę chamstwo nie dać mu tego napiwku". I tak, widzę słowo "trochę", które za wiele nie zmienia. Dokładne znaczenie tego, co napisałaś, to "trochę mniej, trochę bardziej, ale nadal chamstwo" - takiego słowa użyłaś, więc weź za jego wypowiedzenie odpowiedzialność albo naucz się precyzyjnie wyrażać, zwłaszcza jeżeli używasz wobec kogoś słów, które ktoś może uznać za obraźliwe. Nie uważam też, żeby zwolnienie pracownika, który działa tak naprawdę na szkodę firmy takim zachowaniem, jak opisane, czy też wyciągnięcie wobec niego konsekwencji finansowych z wpisem nagany do akt pracowniczych było grubą przesadą. Właśnie z takiego nagminnego pobłażania biorą się takie sytuacje. Popatrz dalej z punktu widzenia firmy: stracili klienta, wielu moich znajomych dowiedziało się wraz z nazwą firmy o tej sytuacji, również przestali zamawiać, pewnie informacja poszła dalej. Gdyby nie to, że jednak firma w jakiś sposób poczuła się do tej sytuacji, to nie byłoby mi jej teraz żal i podałbym tutaj nazwę pizzerii, co byłoby dla tej firmy kolejną stratą. Wiem, że nie jest to może popularna postawa, ale nie żywię żadnych sentymentów wobec osób takich jak ten dostawca. Jeśli ktoś nie chce mieć ze mną do czynienia z powodu takiej, a nie innej mojej postawy, do której nie boję się otwarcie przyznać, to tym lepiej dla mnie, że taka osoba sama z siebie unika kontaktów ze mną już na starcie. Nie muszę samemu marnować sił na to, żeby mieć w swoim otoczeniu tylko osoby, z którymi nadaję na tych samych falach :D.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
2 grudnia 2012 o 13:46

Tak, chciałbym, żeby go wywalili albo w najlepszym dla dostawcy wypadku wyciągnęli wobec niego konsekwencje finansowe, bo tak jak zauawżył cliff86 - do takich ludzi przemawia tylko trzepnięcie po kieszeni. A tak w ogóle, to nie wiem po co Ci odpowiadam, skoro dla Ciebie ktoś kto nie daje napiwku, to od razu cham. Pogratulować postawy ;).

Komentarz poniżej poziomu pokaż

« poprzednia 1 2 następna »