Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Imnotarobot

Zamieszcza historie od: 14 lutego 2016 - 21:39
Ostatnio: 15 maja 2024 - 16:01
  • Historii na głównej: 1 z 1
  • Punktów za historie: 166
  • Komentarzy: 977
  • Punktów za komentarze: 7423
 
Komentarz poniżej poziomu pokaż
Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
3 kwietnia 2016 o 17:59

@KierowcaTYRa: Poszedłeś trochę za daleko z tymi dysfunkcjami, pewnie dlatego, że dziś to "modne" żeby leniwy pacan dostał papierek na jakąś dysfunkcję a potem miał wywalone na wszystko. A niestety dysfunkcje jak najbardziej istnieją i mogą być utrapieniem dla tych, których to dotknęło. Różnica taka, że Ci ludzie się starają i ciężko pracują, żeby doprowadzić się do "normalności". A przez te bachory (i ich mało odpowiedzialnych rodziców) mają przerąbane bo każdy myśli, że wymyślają. To trochę jak z glutenem. Niewielkiemu procentowi ludzi faktycznie szkodzi, ale przez bandę hipsterów są uważani za jakichś walniętych i pewnie udają...

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 kwietnia 2016 o 12:05

@binprogrammer: Aha... Nie no super. Zgodnie z tą logiką to można mieć w rodzinie morderców, gwałcicieli, pedofilów, narkomanów i całą masę innych patoli i zwyroli, ale przecież na rodzinę się nie doniesie, tak? Zdecydowanie zbyt wiele osób tę zasadę uznaje.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 kwietnia 2016 o 12:02

I bardzo dobrze autorko byś zrobiła. Nie ma co tego mylić z donoszeniem. Prawo złamane, do tragedii mogło dojść a Ty jako właścicielka mogłabyś jeszcze odpowiadać za głupotę brata. Oby więcej osób to widziało w tego typu sytuacjach.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
3 kwietnia 2016 o 11:57

@SzatanWeMnieMocny: Jak jest wystarczająco dorosły by siadać za kółko to jest wystarczająco dorosły by ponieść wszelkie konsekwencje.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
23 marca 2016 o 21:44

@bike_me: Osobiście uważam, że autor dał upust swojej irytacji w tej historii, ale nawet jeśli nie zważał przy rodzinie na słowa to ma prawo powiedzieć prawdę bez względu na to czy jest to dla kogoś szokujące. Pytanie gdzie jest logika rodziny, że usiłuje zmusić drugiego człowieka do tak odpowiedzialnej decyzji widząc, że ktoś na rodzica się nie nadaje? Szok nie powinien mieć tu w ogóle wpływu... Ale zdaję sobie sprawę, że "neutralność" niestety może być skuteczna. W moim przypadku akurat nie była.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
23 marca 2016 o 12:46

@Locust: Niestety, ale minie sporo czasu zanim do ludzi wreszcie dotrze, że usprawiedliwianie/obrona sprawców jest jedną z przyczyn ciągnących się tragedii, i że tego typu myślenie należałoby wykorzenić.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
21 marca 2016 o 12:48

@n0body: Zdrowy rozsądek to niestety rzadkość. Moja przyjaciółka jest ze swoim chłopakiem od ładnych kilku lat. Dzieci nie wykluczają, ale są dopiero po studiach, pracują by zebrać kasę na własne 4 kąty bo mieszkają jeszcze u swoich rodziców. Są tak męczeni o te dzieciaki, że ja nawet będąc gościem, dostaję białej gorączki, a co muszą czuć oni... I nie dociera do rodziny, że przecież nie mają nawet własnego mieszkania, że praca niepewna i za rok kontraktu już może nie być, że zrobienie teraz dziecka jest zwyczajnie nieodpowiedzialne, że oni są jeszcze młodzi i niegotowi, ale jak grochem o ścianę... Dzieci mają być już teraz bo tak!

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
21 marca 2016 o 12:39

@bike_me: No niby tak, ale mimo wszystko człowiek ma chyba prawo czegoś nie lubić i nie chcieć się bawić z dziećmi lub w ogóle przebywać w ich towarzystwie i nikomu nic do tego. Jeśli ktoś nie robi dzieciom krzywdy to czemu nie można uszanować, że najzwyczajniej w świecie nie chce mieć z dziećmi nic wspólnego? Neutralne "może kiedyś" też może przestać działać jak rodzina nie umie myśleć logicznie i zmuszają do polubienia dzieciaków.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
20 marca 2016 o 23:15

Niby nic, ale słysząc to setny raz można dostać szału. Nie jesteś jedyny autorze. Mnie też prześladują, a jak mówię, że nie chcę mieć dzieci to się potrafią obrazić i rzucić tekstem "Nie wolno tak mówić!", WTF?! Wiele bym dała, żeby do ludzi dotarło, że się nie powinno się wpływać na tak poważne decyzje życiowe. Nie mogą zrozumieć, że ich szczęście to może być nasza udręka...

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
18 marca 2016 o 16:22

Dziękuję za jasne odpowiedzi, trudno się z nimi nie zgodzić. Jestem zdania, że jeśli coś jest nie tak w związku to albo obie strony powinny to naprawiać albo zadecydować o rozwodzie zamiast szukać kogoś na boku. Po prostu nie rozumiem tego typu zachowań. Niby wiadomo o co chodzi, ale pójście na łatwiznę i utrzymywanie się w kłamstwie jest dla mnie zwyczajnie dziwne. Choć podejrzewam, że wiele może też zależeć od człowieka, bo jak czytam te przykłady to strona zdradzana chyba uważa się za ucieleśnienie niewinności i nie widzi własnych wad.

[historia]
Ocena: 19 (Głosów: 19) | raportuj
17 marca 2016 o 22:30

Pomijając zdradę męża i wątpliwe zdrowie psychiczne żony... Niepojęte jest dla mnie czemu jak babę mąż zdradzi to ona biegnie by dręczyć kochankę zamiast pogonić męża. I odwrotnie - jak faceta zdradzi żona, czemu woli nakopać kochankowi żony zamiast pogonić ją z domu?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
15 marca 2016 o 12:54

Nie wiem czy ja jstem jakaś nienormalna, że nigdy nie robiłam "żartów", które wymagałyby ognia, ostrego narzędzia itp.? Czy to jest jakaś wiedza dla zaawansowanych, że takie "żarty" mogą zrobić krzywdę? No ludzie, co jest z Wami?! Też lubię robić psikusy swoim znajomym i rodzicom, ale no trzeba mieć wyobraźnię... Drogi autorze, jest Ci przykro i jest Ci za to wstyd, co się chwali, ale tego, że Cię komentujący głaszczą po główce pojąć nie umiem. Gdybyś zrobił to mi to uznałabym Cię za osobę zwyczajnie niebezpieczną i ograniczyłabym kontakt. Rozumiem, gdyby to był wypadek, na który nie miałeś wpływu, ale tu jesteś wystarczająco dorosły, żeby wiedzieć co może się stać i zrobiłeś to świadomie. Obyś wyciągnął z tego wnioski na przyszłość i przemyślał swoje przyszłe żarty 3 razy.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
9 marca 2016 o 17:35

@AgentCBA: No pięknie! A teraz żądają cudów na kiju... Co za ludzie :/ Powodzenia Wam życzę i możliwie jak najmniej piekielności ze strony dalszej rodziny :)

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
9 marca 2016 o 13:37

Ot, kolejny przykład, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach... Od takich to bym się wręcz odgrodziła, bo sprawiają wrażenie, że jakbyś Ty potrzebował pomocy to by się na Ciebie wypięli.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
9 marca 2016 o 13:28

Ludziskom nigdy nie dogodzisz.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
9 marca 2016 o 0:17

@mijanou: Żona miała go głęboko w 4L i nie tolerowała tego, że on chciałby się np. spotkać ze swoją rodziną. Nie chciała z nim rozmawiać. On się starał z nią pogadać poważnie, ale ona go unikała. Przyjaciółka pojawiła się dopiero dużo później, jak facet był totalnie zbity. Z historii wynika, że usiłowała mu pomóc żonę ogarnąć, żeby wreszcie mógł z nią porozmawiać. Nie ma nic o tym, że namawiała go do porzucenia żony. Jak dla mnie ten facet miał pecha, że taka beznadziejna żona mu się trafiła i niczym tu nie zawinił, wręcz usiłował ten związek naprawić co się chwali. Według historii zaczął być z tą drugą kobietą długo po rozwodzie, więc zdrady nie było. Oczywiście możemy sobie gdybać czy to była przyjaciółka czy "przyjaciółka", ale sensu w tym nie widzę, bo nie zmieni to faktu, że opisywana żona na żonę się zwyczajnie nie nadaje, a on po rozwodzie ma prawo ułożyć sobie życie po nieudanym małżeństwie z kim chce.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
5 marca 2016 o 0:43

@ktopytaniebladzi: Może gościu jest typem, któremu przeszkadza, że dziewczyna śmiała wysłać smsa swojemu bratu, porozmawiać z kolegą z grupy o jakimś zadaniu itp. W takim wypadku każde męskie imię w połączeniach i wiadomościach to powód do awantury. W takiej sytuacji też bym nie chciała pokazać żeby tego uniknąć (pomijając w ogóle fakt, że nie lubię jak ktoś grzebie w moich prywatnych kontach itp. bez względu na to kto to jest). W zasadzie to dziewucha powinna się zastanowić czy chce z takim zazdrośniekiem być... Bo jego zachowanie nie jest normalne.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
3 marca 2016 o 21:07

Ha, to samo się działo jak koło mojego liceum została otworzona Biedronka. Nie pamiętam na co były promocje, ale dodatkowo rozdawali baloniki. Nie mam pojęcia czemu staruszkowie tłukli się o te baloniki. Choć dla mnie wygrała pani, która wyjechała z jakiejś alejki, rozejrzała się po sklepie po czym rzuciała: "Gdzie ja ku??? jestem O_o?!"

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 16) | raportuj
3 marca 2016 o 0:02

Nigdy nie zrozumiem jak "człowiek" może robić taką krzywdę innemu stworzonku i jeszcze rzucić, że jak nikt nie będzie zainteresowany to utopi -_-

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
1 marca 2016 o 12:34

Całe szczeście, że nie uległaś prośbie. Te czopki z innymi lekami mogły temu dziecku zaszkodzić i to mocno. Bardzo dobrze zrobiłaś :)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
25 lutego 2016 o 14:13

@Candela: Taki typ, że musi sobie nabić punkty samooceny czyimś kosztem w dodatku nie widząc jak bardzo sami są niedoskonali. Pytanie czemu taka menda pracuje jako pielęgniarka?!

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
24 lutego 2016 o 18:24

Chyba jedyne co możesz zrobić to się uodpornić na tego typu ataki, jeśli będą kolejne. Niestety wielu jest ludzi, do których nie dociera, że szeregowy pracownik nie ma wpływu na organizację, ceny, godziny itp.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
20 lutego 2016 o 13:58

Jeśli rekruterka faktycznie go nie przeczytała i podeszła do tego w olewczy sposób to może jasny i krótki przekaz (nawet jeśli chamski) ją nauczy.

« poprzednia 1 230 31 32 33 34 35 36 37 38 39 następna »