NieRozumiemChemii ♀

Współlokatorzy bywają okropni. Mam dokładnie to samo. Zmywasz za nie z dobrej woli, a one zostawią twój nóż w zlewie, bo nie będą za ciebie sprzątać... zresztą historii z nimi to ja mam na pęczki...

Dziekanaty UWr to naprawdę stereotypowe dziekanaty ;)

@kaede: No właśnie sęk w tym, że facet nie jest starszym człowiekiem. Rozmawiałam już na ten temat z właścicielem mieszkania, miał z panem porozmawiać, ale na wstępie poinformował mnie, że facet jest strasznie upierdliwy i zawsze się czepiał... Nawet sąsiadka z naprzeciwka powiedziała nam, że odkąd on się wprowadził to, żyje się całkiem inaczej... Najgorsze jest to, że ja nie wiem co to za dziad i na jakiej podstawie się nas czepia (pod nami na pewno nie mieszka).

@Mementomoris: Już odłączyłam, nie mam zamiaru znosić znowu takich akcji ;)

@Caryca: Kurczę, też mi się historia z AdBusterem skojarzyła :D

Co w tym piekielnego? o.O

W Bezsenności takie akcje? Może jestem wredna, ale aż kusi mnie żeby następnym razem przerzucić się na szwedzki :D

Spotkałam się z podobnym przypadkiem jak jeszcze jeździłam "elką". Kierowca wyprzedza i zaraz przede mną, bach -po hamulcach kiedy cały pas przed sobą ma pusty. Nie wiem co ludzie mają w głowach...

"Pojemnik na odpady plastikowe się przepełnił? Przecież to wina mieszkańców. Wywożenie śmieci raz na miesiąc zupełnie wystarczy". Ale z nas wredne śmiecioroby ;)

Rozwala mnie to, że dla pewnej grupy ludzi człowiek młody = zdrowy, który nie odczuwa zmęczenia tudzież bólu...

Troszkę odbiegnę od sedna sprawy: czy tylko w moim mieście ścieżki rowerowe są NIEBIESKIE?

Skąd ja to znam... Ludzie naprawdę bywają okropni. Potrafią patrzeć na człowieka jak na karalucha... Pozdrawiam wszystkie osoby z AZS :)

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2012 o 18:57

Aneczka, bardzo dobrze Cię rozumiem! Też cały czas przyjmuję hormony i nie należę do szczupłych osób. Trzymaj się i obyś spotykała jak najmniej takich chamskich osób ;)

Poprawiłeś mi tym humor ;)

Powiedz, że żartujesz...

Mając 12 lat złamałam nogę na... zamku dmuchanym :D

Ależ oczywiście ;)

Właśnie tacy są "kontrolerzy". Nie dalej jak pół roku temu dostałam mandat za nieskasowanie biletu miesięcznego...

Powiem szczerze, że taka sama sytuacja przydarzyła się i mnie. Z tą różnicą, że złamałam nogę. Efekt? 2 operacje i pół roku chodzenia ze śrubami w kości podudzia...