Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Reszka

Zamieszcza historie od: 15 września 2012 - 13:46
Ostatnio: 2 września 2014 - 2:39
  • Historii na głównej: 2 z 7
  • Punktów za historie: 2386
  • Komentarzy: 70
  • Punktów za komentarze: 526
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
9 grudnia 2013 o 16:31

anonimek94, W Walii od 2 lat juz obowiazuje. 5 pensow za reklamowke. Czesto sklepy wplacaja te kwoty na instytucje charytatywne, ale nie zawsze. Ludzi na poczatku byli oburzeni, ale wystarczylo powiedziec 'ze takie jest prawo' i natychmiast konczylo sie stekanie, ze trzeba placic, albo brali, albo nie. Zreszta w Polsce, juz chyba z 6 lat temu placilam za zrywki, przynajmniej u mnie w miescie, 20 groszy, o ile sie nie myle. Mi nie przeszkadza, bo zawsze staralam sie ich nie brac.

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 17) | raportuj
23 czerwca 2013 o 19:08

No prosze Cie, wyladowalam kiedys na filologii, ktora NIE miala byc od podstaw. Skonczylo sie na tym, ze byla, poniewaz wiekszosc ludzi nie potrafilo rozmawiac na poziomie b2. Szybko uciekalam, ale niestety wieszosc tych ludzi z niskim poziomem wiedzy i akcentem jak u 40-letniego rosjanina, uczy teraz dzieciaki w szkolach. Oby moja siostra na nich nie trafila. A co do dysleksji, o ile ktos nad soba pracuje, ok, czemu nie, niech idzie na polonistyke, ale uwazam, ze przynoszenie zaswiadczenia jest po prostu smieszne i zenujace. Jestem na polonistyce, ale ortografia mnie nie dotyczy, bo mam dysfunkcję. Zenujace

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 20) | raportuj
16 maja 2013 o 19:44

Lavender6, niestety nie tylko polskie, światowe. Po prostu pewne rzeczy muszą być nielegalne/zakazane, aby nie dochodziło do nadużyć na ogromną skalę. Chociaż w pewnych przypadkach, eutanazja naprawdę mogłaby jedynie ulżyć cierpieniu...

[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 20) | raportuj
16 kwietnia 2013 o 11:17

Wiekszosc Cyganow ma obywatelstwo, wiekszosc zyje z socjali i kradziezy (nie mowie o wszystkich,poniewaz, jak wszedzie, sa wyjatki). Wielu z nich sie wycwanilo, pobieraja swiadczenia w Polsce i w UK, na stale mieszkaja w Polsce, do UK zjezdzaja raz, dwa razy w roku, aby zlozyc nowe papiery. Nie pracuja, bo nie musza, tak jest im wygodniej. Edukacja, dzieci maja prawo, ba, nawet obowiazek. Jednak wina panstwa polskiego jest to, ze nie robi nic, gdy 15-letnia dziewczynka przestaje chodzic do szkoly, bo wlasnie rodzi drugie dziecko. Nie interesuje sie tym, ze 8-latek, zamiast chodzic do szkoly, czerpie przyklad ze starszych braci i pije piwo w klatce, zamiast uczyc sie matematyki. Problem jest w tym, ze oni maja same prawa zamiast obowiazkow. Wszyscy tlumacza to tym, ze to jest mniejszosc narodowa, ale to rodzi problemy. Wystarczyloby od nich wymagac, aby przestrzegali tych samych zasad co obywatele polscy. Pracam pomoc w otwarciu biznesu? Jest wiele organizacji, ktore w tym pomagaja. Problem w tym, ze Romom jest tak wygododniej, po cholere maja sie starac i wysilac, jesli moga zyc wygodniej za pieniadze podatnikow. Samo przeniesienie nic nie da, stworzenie getta cyganskiego tym bardziej, bedzie tylko gorzej. Jedynym rozwiazaniem jest rozbijanie tych gett, cyganie w mniejszosci sa mniej butni, bardziej chetni do asymilacji. Cygane w grupie trzymaja sie swoich zasad, jakby dziwne by one nie byly. Zwlaszcza zasada , ze klamstwo polakowi jest dobre. Trzeba by zaczac wszystko od podstaw, inaczej stnie sie tylko to, co na zachodzie, getta, w ktore nikt inny sie nie zapusci, a cale bandy beda je terroryzowac. Przyznam, ze owszem, umieszczenie ich w jednym miejscu, z dala od innych wydaje sie kuszace, ale z doswiadczenia wiem, ze takie rozwiazanie nic nie daje, a tylko powoduje kolejne problemy. Chociaz przyznam, ze list tej wspoldzielni jest szokujacy. Ludzie, ktorzy sami maja z nimi problemy, boja sie ich, oponuja za tym, aby ich zostawic w spokoju? Zwlaszcza, jesli jest to koczowisko nielegalne. Piekielne, jak najbardziej. Ochrona mniejszosci powinna miec swoje granice. Rozsadne granice. Skoro kazdy obywatel ma przestrzegac prawa, dlaczegoo mniejszosci juz nie? Gdyby Polacy utworzyli nielegane koczowisko juz dawno zostali by usunieci, a prawdopodobnie nawet aresztowani. Absurdy, wszedzie absurdy. Wybaczcie jesli chaotycznie, moja poranna kawa jeszcze nie dopita.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 12) | raportuj
30 marca 2013 o 13:55

Jak tak, to mu się należało, jak najbardziej. Mam nadzieję, że oduczy go to robienia podobnych numerów w przyszłości ;)

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 13) | raportuj
11 marca 2013 o 23:49

Jeśli dwie osoby twierdzą inaczej, niż ty, nalezy sprawdzić. Sprawdziłam i zwracam honor. Zawsze byłam uczona, że po wyrazach pochodzenia obcego, zakończonych na samogłoskę należy użyć apostrofu, nikt nigdy nie wspominał o różnicy przy wymowie słów zakończonych na "y". Teraz już wiem, dzięki za zwrócenie uwagi.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 14) | raportuj
4 marca 2013 o 18:27

WscieklyPL01, a wiesz, opieka społecznaa w moim miecie wydaje pomoc żywnościową, która jest w specjalnych opakowaniach i specjalnie oznaczona. Wiesz co się z nią dzieje. Menele/cyganie chodzą od drzwi do drzwi sprzedając, a tu cukier za 2 zł, a tu za 3, a w sklepie za 5 (wybaczcie, nie wiem dokładnie ile kosztuje w sklepie, ale fakt, sprzedają za pół ceny rynkowej). Jeden nie kupi, ale wielu się łasi, bo taniej, a oni mają na picie. Sam fakt, że ludzie oszczędzają nie mają pieniezy, aby kupić podstawowe środki, przyczynia się do tego, że Ci, którzy chcą na picie, są w stanie opchnąć wszystko co dostaną.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
1 marca 2013 o 13:04

W Rogoźnicy jest. A szczerze mówiąc takie zachowanie jest nie do pomyślenia. Byłam tam ze swoją klasą licealną i wszyscy, jak jeden mąż potrafili uszanować to miejsce. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie takiego zachowania osoby dorosłej i uczenie tego własnych dzieci. Zero pomyślunku.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 25) | raportuj
25 lutego 2013 o 15:36

Te fejki stają się powoli nudne, czytając sama miałam wrażenie, że to ta sama autorka poprzednich fałszywych historii. Szczerze powiedziawszy historia jest naprawdę mało prawdopodobna, rodzice nie widzą siniaków dziecka, serio? Przez całe 18 lat życia rodzice nic z tym nie zrobili, nawet nie zauważyli?. Muszę powiedzieć, że nie wierzę. Kropka.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
25 lutego 2013 o 0:42

No właśnie nie bardzo, bo są specjalne farby z rozjaśniaczami, ale nie aż takie, aby natychmiast zejść z czerni, bo to jest długi proces, ewentualnie ktoś mógłby się ocknąć z rudymi. Ale ogólnie współczuję, sama farbuje i nie chciałabym mieć takiej przygody

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
22 lutego 2013 o 21:15

O, to nie fajnie. Widać, że ja miałam wyjątkowo luźną firmę.

[historia]
Ocena: 26 (Głosów: 26) | raportuj
22 lutego 2013 o 20:32

Jako studentka w Polsce pracowalam w call center Play'a. Strasznie dziwi mnie ilość historii o piekielnych konsultantach, ale być może dlatego, że ja starałam się nie przeginać. Jeśli ktoś powiedział mi, że nie, to grzecznie pytałam, czy zechcą wysłuchać (miała obowiązek), jeśli mówili, że nie, to dziękowałam za rozmowę i tyle w tym temacie. Jesli ktoś nie życzył sobie rozowy, nie mogłam wywalić go z bazy, ponieważ trzeba było do osoby zadzwonić minimum 5 razy. Co robiłam, zamiast ustawiać zadzwoń jutro, jak robiło wiele osób, dawałam zadzwoń za miesiąc. Ja nie nękałam nikogo telefonami, a czasami się zdarzalo, że za ten miesiąc dana osoba faktycznie myślała o jakiejś ofercie. Wydaje mi się, że najprościej jest stanowczo powiedzieć nie dziękuję (ewentualnie powtórzyć dwa razy). Ty nie zmarnujesz swojego czasu na słuchanie oferty, która Cie nie zainteresuje, a konsultant będzie miał możliwość zadzwonienia do kogoś innego ;) A tak swoją drogą, mnie osobiście strasznie denerwowali natrętni telemarketerzy, którzy nie rozumieli słowa nie. Ja sama zaczęlam pracować, okazało się, że można nie być dupkiem i szanować ludzi, do których się dzwoni, a przy tym wyciągnąć niezłe prowizje. Wydaje mi się, że wszytko zależy od miejsca w jakim się pracuje.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 lutego 2013 o 15:50

Niestety, jak pisałam wczesniej nie sa to tradycyjni romowie, a dodatkowo piekielny ma panne, polkę, jak w sumie sporo jego braci.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 lutego 2013 o 15:46

Niestety siostry zabrać nie mogę, mieszkam za granicą, a siostra ma szkołę. Na razie sugerowałam, aby przeprowadziła się do babci na jakiś czas.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 lutego 2013 o 15:44

Byłoby niesamowicie, gdyby to byli "szanujący się" cyganie. Niestety są to cyganie pozbawieie wszelkiej moralności porzucający swoje tradycje, żyjący w malutkiej klice, w której najstarsi są pomiatani i nikt się ich nie słucha, a często obrywają, gdy próbują się stawiać młodszym.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 lutego 2013 o 15:42

Widzisz, kwestia jest taka, że moja mama zna go odką był dzieckiem i ostatnim razem taka rozmowa przyniosła skutek, zobaczymy jak bedzie tym razem, bo sprawa jest powazniejsza, niz byla ostatnio.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 21) | raportuj
20 lutego 2013 o 15:28

No wybacz, ale sam się prosiłeś. Sprzedawca ma ponad 2000 negatywów i masę neutralnych, a ty kupujesz. Ja bym nie ryzykowała, a ty sam sie prosiłeś o problemy.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
8 lutego 2013 o 18:43

Większość takich przypadków w stan szoku i zawstydzenia wprowadza sam fakt, że pokażesz, że zrozumialaś. Zresztą nie wiem, co lepszego możnaby w takiej sytuacj powiedzieć, obrazić z powrotem, powiedzieć, że sobie nie życzy, to tylko ich rozbawi.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
7 lutego 2013 o 21:40

Ale agencje pracy różnią się od normalnego zatrudnienia. Nigdy nie pracowałam dla agencji, ale od mojej koleżanki był NIN wymagany (w agencji). Nie miała go i musiała przynieść potwierdzenie, że jest umówiona na spotkanie. Z tego co wiem, masz ok. miesiąca od podjęcia zatrudnienia na wyrobienie NIN-u. Zresztą dziwnym byłby fakt, że każdy brytyjczyk musi mieć NIN, a inni nie. Proszę, z najlepszego źródła z jakiego się coś znaleźć http://www.hmrc.gov.uk/ni/intro/number.htm

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2013 o 21:41

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
7 lutego 2013 o 20:41

Jest potrzebny, przynajmniej u mnie. Ostatnio panna, którą zatrudnił mój szef miała 3 tygonie na dostarczenie. Nie dostarczyła i nie mogła kontynuować pracy, ponieważ nie miała nawet tymczasowego. Każdy pracodawca wymaga NINu.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
7 lutego 2013 o 15:53

No właśnie przyjaciółkami nigdy nie byłyśmy. Byłyśmy po prostu dobrymi koleżankami, jak pisałam w historii. Celem zarobku dziewczyny było zarobienie na samochód, bo jak mi powiedziała, ten, który dostała od rodziców jej się nie podoba. Potem w wakacje pojechała do pracy do Londynu (na czarno) i po 3 tygodniach stwierdziła, że jej się jednak nie chce pracować tak ciężko i wróciła do domu (była to jej pierwsza praca w życiu, a miała 21 lat). Chyba powinnam była ująć więcej szczegółów w historii.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 20) | raportuj
6 lutego 2013 o 11:50

Wiesz, wiele razy pomagałam nowym studentom, w szukaniu pracy w ogarnięciu się we wszystkim, jednak ona oczekiwała ode mnie sponsorowania jej przez dwa tygodnie, aby ona mogła sobie zarobić i wrócić do domu. Pomoc pomocą, ale wszystko ma swoje granice.

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 26) | raportuj
6 lutego 2013 o 11:41

Nie stałoby mi sie ni, gdyby otwarcie o tym mówiła, nie przykrywając się przykrywką odwiedzania przyjaciółki. Pomogłabym jej znaleźćmieszkanie i pracę. Ale nie mogła oczekiwać, że pozwole jej mieszkać w akademiku przez ile chce. Chetnie pomagam, jeśli ta pomoc jest na normalnych warunkach, a nie na warunkach, na których ja cierpię.

« poprzednia 1 2 3 następna »