Profil użytkownika
Sayu
Zamieszcza historie od: | 28 czerwca 2011 - 15:07 |
Ostatnio: | 13 czerwca 2021 - 21:12 |
- Historii na głównej: 5 z 10
- Punktów za historie: 2386
- Komentarzy: 44
- Punktów za komentarze: 247
« poprzednia 1 2 następna »
Zamieszcza historie od: | 28 czerwca 2011 - 15:07 |
Ostatnio: | 13 czerwca 2021 - 21:12 |
« poprzednia 1 2 następna »
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
jakim kretynem trzeba być, żeby się powiesić przez opinie osób, których nigdy się na oczy nie widziało? 14 latka pokazująca zawiązki piersi w internecie? na jakim świecie ja żyję? bo chyba nie w cywilizowanym.
ewilek, nie musisz mi wierzyć, ale potrafię być asertywna. Inna sprawa, że bardzo trudno wyprowadzić mnie z równowagi na tyle, żebym zaczęła się kłócić. Nie lubię i nie potrafię tego robić. Wole nie zniżać się do poziomu takich ludzi. A tłumaczenie nic nie da. Ten typ tak ma, że każdą argumentację oleje i zrobi wszystko, żeby na koniec dodać swoje trzy grosze. zowikX- twoja wypowiedź nadawałaby się na wiocha.pl, gdyby był tam dział dla wypowiedzi pisemnych :)
a co miałam zrobić? wykłócać się i tracić nerwy przez takich buraków? słuchać krzyków i gróźb od jej męża, który siedział parę siedzeń dalej? bez sensu.
oj tam. olac pustaka.
myśle, że to dziwne, że przez tyle lat nie widzisz efektow, tylko zwiekszenie masy miesniowej...może jakaś inna poradnia? a nóż, ktoś Cię za przeproszeniem w konia robi? życzę powodzenia w dalszej walce, a docinkami się nie przejmuj. Karma powraca ;)
własnie dlatego nie bylam u fryzjera od lat. skracam sobie sama, tak samo z farbowaniem. za dlugo wlosy hodowalam zeby jakas paniusia w artystycznym szale scieła mi włosy do ramion albo krócej.
o matko xD wybacz, usmiałam się, zamiast ci współczuć : D darmowe LSD :D świetnie napisany tekst ^^ zdrowia~~! :D
watpię, żeby coś z tej nauki wyniósł. teraz podobno ma następną ofiarę : D Ale dzieki za poparcie ^^
dowiadywałam się o możliwośc zgłoszenia włamania na konto na policje. Jest na to odpowiedzni paragraf i grozi za to od 5 miesięcy do 3 lat więzienia. Ojciec mojego kolegi jest policjantem i stwierdził, że szkoda próbować, bo w moim mieście wykrywalność jest poniżej poziomu. A panom policjantom nie opłaca się czterech liter zawracać, bo można ucierpieć ;)
peszek. Btw uważaj na słowa.
Katechizm Kościoła Katolickiego
wyobrazilam to sobie...i poplakałam ze śmiechu xD WIN mistrzu :D
hahahaha....xd dobre... ja bym na Twoim miejscu zaczela udawac xd np transwestyte albo geja...spiorunowalo by go jeszcze bardziej ;d
heh...pewnie obmyslaly plan gwaltu na jezu ;) puszczalska marzaca p romantyku...paradoks dzisiejszych czasow. heh ...pozdrowienia od wiedzmy
gdybym mogla zabezpieczyc okna i balkon zrobilabym to. Jak pisałam wcześniej- nie zgodziła sie wspolnota mieszkaniowa. Jesli to jest moja wina-ok. Chciałam tylko uratowac pupila. A skoro przyjechali tzn ze nie mieli jednak wiele do roboty. Radze odstawic na jakis czas 'piekielnych'. Stajesz sie słuzbista, ktory mysli, że wszystkie rozumy pozjadał.
niestety, jak pisałam już kilka razy, nie dało sie tam postawić ot tak drabiny. Od okna sasiadow do dachu jest jakies 3 metry. Jak miałam tam wlezc z 2 metrowa drabiną? I tym bardziej wyciagnac kota z metrowym odstepem od parapetu? Pogardy godne? Człowieku. Z duzej wysokosci spadło małe zwierze. Nie wiadomo z jakimi obrazeniami. Miałam czekac do rana, do otwarcia banku? Zadzwoniłam bo sie martwiłam. Straz jest jakies 300 m od mojego bloku, a wczoraj padało, wiec nie bylo powodu zeby myslec ze komus to moze zaszkodzic i straz moglaby nie zdazyc do pozaru.
planty-cudy
gdybyły dało sie tam dostac za pomocą zwykłej drabiny, lub dało sie zejsc z mieszkania nad dachem (niestety, wysokość pietra, wiec ni cholery) nie dzwoniłabym po straż. Pań dokarmiających bezdomne kociaki pytałam. Nie widziały jej, a wyroznia sie na trawie (biało-szara)
wspolnota mieszkaniowa nie zgodzila sie na zadne siatki. Pytałam kiedy mala zaczeła urzadzac soboe wycieczki na sasiedni balkon. Juz jej chyba nie znajde...jutro porozwieszam ogloszenia... Ehh...łaze co jakis czas po parkingach i klatkach schodowych i nic...